Katastrofa> blacharz- lakiernik - ŁÓDŹ - foty komory siln
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
jeden powiedział zanim obejrzał 1500 i już zaczyna robić..... ciekawe zanim obejrzał już wiedział co i za ile ??? drugi też 1500 za robocizne + lakier moje części , ale ten obejrzał.... jeden powiedział że kielich ruszony... fartuch wygęty...i pewnie podłużnica ... aaaa ... ten to był najlepszy.... całą ćwiartkę chciał wyciąć i krzyknął 3500..... .... .... bez komętarza... ... ... a ostayni przyjechał obejrzał.... położił się na śniegu ... zajrzał za koło poświecił latarką.... i z wymianą sprzęgła + jego lakier + robocizna = 1600 ... moje części ... ale on przyjedzie z lawetą i mi autodo oględzin z PZU zabierze na warsztat i przy kolesiu z PZU podniesie maskę i palcem wskarze uszkodzenia.... którego wybrać....
...Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać...
-
- Forum Master
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Christopherek
- Forum Killer
- Posty: 812
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 18:27
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Audi a4 b6 cabrio
- Silnik: Bfb
- Kontakt:
Nie zgadzaj się na gotówkową naprawę, bo możesz być sprawny tylko a PZU doprowadzi sprawę do końca na własny rachunek i dogada się bezpośrednio z mechanikiem na koszt ubezpieczenioa tego kolesia od Lublina.Bezgotówkowo jest najlepiej bo wtedy nie będziesz nic stratny.(wiem z dobrych źródeł bo mojej narzeczonej ojciec jest kierownikiem w PZU).Jeżeli będzie konieczne to spisz jakieś pismo z mechanikeim który będzie naprawiał auto że on będzie dociekał swoich pieniędzy bezpośrenio z PZU i ty nie będziesz w tym pośredniczył jako poszkodowany.pozdro
[ Dodano: Pią Lut 10, 2006 23:07 ]
dogadaj się z mechanikiem że koszt naprawy będzie trochę większy(np.będzie wynosił 1500 a on ci napisze w papierach 2000)i wtedy różnicę(500zl)będziecie mogli sobie podzielić między siebie z mechanikiem i będziecie o 250zl każdy do przodu dobry myk wszyscy co wiedzą to z niego korzystają(a stratny jest ten od Lublina)a wy macie na
[ Dodano: Pią Lut 10, 2006 23:07 ]
dogadaj się z mechanikiem że koszt naprawy będzie trochę większy(np.będzie wynosił 1500 a on ci napisze w papierach 2000)i wtedy różnicę(500zl)będziecie mogli sobie podzielić między siebie z mechanikiem i będziecie o 250zl każdy do przodu dobry myk wszyscy co wiedzą to z niego korzystają(a stratny jest ten od Lublina)a wy macie na
Są-Vw Passat b6 variant 2.0 cbbb i Audi a4 b6 cabrio 1.8t bfb
Były-Vw golf mk3 1.8 aam, Vw golf mk4 1.9 arl, Vw golf mk3 2.0 ady, Vw polo 6n 1.6 ajv,Vw golf mk3 1.8 adz cabrio,Audi a4 b5 avant 1.9 avg, VwNew Beetle 1.8Tawv, Vw New Beetle 1.8T awu,Vw Passat b5fl variant 1.9avf
Były-Vw golf mk3 1.8 aam, Vw golf mk4 1.9 arl, Vw golf mk3 2.0 ady, Vw polo 6n 1.6 ajv,Vw golf mk3 1.8 adz cabrio,Audi a4 b5 avant 1.9 avg, VwNew Beetle 1.8Tawv, Vw New Beetle 1.8T awu,Vw Passat b5fl variant 1.9avf
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 8027
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Hej moze sie tez wypowiem ) Jesli to Ci pokryje ubezpieczenie to znajdz dobrego mechanika a jeszcze zarobisz !!!! Powiem ci cos moj Tata (mechanik) 2 razy robil gosciowi z Oplem astra i gosciol 2 razy wyszeld do przodu o 500 zl ))) A mial ja powaznie rozpieprzona tak ze ledwo przod bylo znac :/// heh
[ Dodano: Sob Lut 11, 2006 00:13 ]
Ja niedawno na poczatku miesiaca podobnie mojego golfika zalatwilem tylko ze troche lzej z tym ze musialem kupic Atrape 35 zl zderzak waski 110 zl kierunek 10 zl blotnik 50 zl na szrocie i maske to sie wyprostwalo ) czyli 200 zl wywalilem na czesci albo 250 bo cos jeszcze kupowalem nie wiem i tyle mnie wyniosla naprawa mojego samochodzika jak ze moj tata mi z nim zrobil w 3 dni i na 4 mialem juz pomalowany i gotowy tak ze nawet nie znac ))))
[ Dodano: Sob Lut 11, 2006 00:14 ]
Zapytam sie ojca ile by on wziol od takiej roboty chociaz to pewnie jest bez znaczenie bo mieszkam troche za daleko od Ceibie ://////
[ Dodano: Sob Lut 11, 2006 00:13 ]
Ja niedawno na poczatku miesiaca podobnie mojego golfika zalatwilem tylko ze troche lzej z tym ze musialem kupic Atrape 35 zl zderzak waski 110 zl kierunek 10 zl blotnik 50 zl na szrocie i maske to sie wyprostwalo ) czyli 200 zl wywalilem na czesci albo 250 bo cos jeszcze kupowalem nie wiem i tyle mnie wyniosla naprawa mojego samochodzika jak ze moj tata mi z nim zrobil w 3 dni i na 4 mialem juz pomalowany i gotowy tak ze nawet nie znac ))))
[ Dodano: Sob Lut 11, 2006 00:14 ]
Zapytam sie ojca ile by on wziol od takiej roboty chociaz to pewnie jest bez znaczenie bo mieszkam troche za daleko od Ceibie ://////
- hellweaver
- Mały gagatek
- Posty: 66
- Rejestracja: czw wrz 08, 2005 16:48
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
-
- Forum Master
- Posty: 1550
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
- Lokalizacja: Zielona Góra
Z fotek tragicznie nei wyglada szkoda ze maski nei podniosles bo tak widac zderzak blotnik maseczka niekoniecznie jesli chodzi o fartuch to dobry blacharz ladnie go rozwieci i wstawi Ci nowy na moim terenie koles by mi to zrobil za ok 600zl + czesci to max 1000zl w pzu biez kase to jest najlepsze rozwiazanie przy takich autach nie sa duzo warte na rynku a zawsze cos zarobic napiszesz maska blotnik mcpherson mozesz zrobic myk z kolumna kierownicza sa dwie srubki na maglownicy dokrec je powiesz ze kolumna poszla bo sie nie da wowczas krecic kolkiem ogolnie jak najwiecej elementow powiedziec kolesiowi z pzu co bedzie robil ogledziny np chlodnice na dole moze polac plynem chlodniczym lekko i powiedziec ze sie zlamala na dole od uderzenia i tez policzy powodzenia w dzialaniach
ja jak miałem wypadek to z SAMOPOMOCy dostałem 3300, a samochód wycenili jako wartość rynkową na 5000zł...
I do tych 3300 dostałem jeszcze od gościa co mi wjechał w auto 1000zł - taka łapówka bo był po piwku
Czyli dostałem 4300... naprawa wyniosła mnie 700zł (żadnych nowych części) i sobie jeszcze kupiłem nówki szerokie zderzaki za 500zł !!
Czyli 4300 - 1200 = 3100 mi zostało
A koleś mi tak walnął przy jego prędkości 100km/h że mi zrobił dziure z zewnątrz do bagażnika...
Wpisałem że jest możliwość uszkodzenia układu jezdnego, itp itd...
Bez problemu na tym zarobiłem jak chyba jeszcze nikt
I do tych 3300 dostałem jeszcze od gościa co mi wjechał w auto 1000zł - taka łapówka bo był po piwku
Czyli dostałem 4300... naprawa wyniosła mnie 700zł (żadnych nowych części) i sobie jeszcze kupiłem nówki szerokie zderzaki za 500zł !!
Czyli 4300 - 1200 = 3100 mi zostało
A koleś mi tak walnął przy jego prędkości 100km/h że mi zrobił dziure z zewnątrz do bagażnika...
Wpisałem że jest możliwość uszkodzenia układu jezdnego, itp itd...
Bez problemu na tym zarobiłem jak chyba jeszcze nikt
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 8027
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
To jet powazna robota z tym samochodem!!! tam duzo sie moglo stac i bedzie ***** prostowania szczegolenie zeby ono wygladalo tak jakby nie mialo wypadku cze tam dobrze wszystko poprostowac wiec moim zdaniem 1600 zl to nie masz znowu tak duzo jek Ci to jeszcze ubezpieczenie wyplaci!! Bo naprawde roboty tam moze troche byc Moj ojciec powiedzial ze tak w ciemno to za 2000 za wszystko na gotowo i bez sladu uderzenia by sie chwycil bo nie widzi tego dokladnie na zywo tylko te fotki a one sa tylko z zewnatrz nie wiadomo co tam sie w srodku stalo i czesci moze byc pare ://///
E tam jak masz dobrego maechanika co go znasz i wiesz ze Ci tego nie spartoli to nic tylko naprawiac a ubezpieczenie WYCENIA AUTO ZARAZ PO IM GO POKAZANIU !! wiec kase ci wyplaca przed robota !! przynajmniej moj znajomy tak mial i mozesz sobie zarobic i nic nie mowic mechanikowi !!:))
bez łaciny proszę...
E tam jak masz dobrego maechanika co go znasz i wiesz ze Ci tego nie spartoli to nic tylko naprawiac a ubezpieczenie WYCENIA AUTO ZARAZ PO IM GO POKAZANIU !! wiec kase ci wyplaca przed robota !! przynajmniej moj znajomy tak mial i mozesz sobie zarobic i nic nie mowic mechanikowi !!:))
bez łaciny proszę...
Ostatnio zmieniony wt lut 21, 2006 11:41 przez To_mas, łącznie zmieniany 1 raz.
no to i ja opowiem moja historie ktora zdazyla sie w zeszlym tygodniu
w mojego mk3 gti edition 94 rok wjechal koles vectra a
wcisnal mi drzwi i poniszczyl blotnik tylny mam autko 3d
moj kolega lakiernik robi mi to po znajomosci wszystko na gotowa za 400pln a normalnie kosztowalo by to jakies 700-800pln
z ubezpieczalni biore kase i dostalem juz od nich decyzje : 2674 pln dostanę.
ubezpieczalna GENERALI TU SA, ja w dniu stluczki jechalem golfem do nich, koles zrobil foto i wszystko obejrzał.
czyli ja zarabiam na tym 2200 !
moje zdanie jest takie :
zawsze lepiej brak kasę jesli widzisz ze koles wycenia i oglada to wszystko uczciwie, od razu z nim zagadaj co on Ci radzi, ile dostaniesz tak a ile tak.
ja na twoim miejscu bym walczył o kase z tytułu szkody calkowitej bo jesli jeszcze silnik dostal to koszty beda spore a autko po takich przygodach na zawsze juz bedzie mialo jakies tam niedociagniecia.
ja bym wzial szkode calkowita, autko sprzedal na czesci lub jako rozbite i kupil cos nowego juz lepiej wybranego ;)
w mojego mk3 gti edition 94 rok wjechal koles vectra a
wcisnal mi drzwi i poniszczyl blotnik tylny mam autko 3d
moj kolega lakiernik robi mi to po znajomosci wszystko na gotowa za 400pln a normalnie kosztowalo by to jakies 700-800pln
z ubezpieczalni biore kase i dostalem juz od nich decyzje : 2674 pln dostanę.
ubezpieczalna GENERALI TU SA, ja w dniu stluczki jechalem golfem do nich, koles zrobil foto i wszystko obejrzał.
czyli ja zarabiam na tym 2200 !
moje zdanie jest takie :
zawsze lepiej brak kasę jesli widzisz ze koles wycenia i oglada to wszystko uczciwie, od razu z nim zagadaj co on Ci radzi, ile dostaniesz tak a ile tak.
ja na twoim miejscu bym walczył o kase z tytułu szkody calkowitej bo jesli jeszcze silnik dostal to koszty beda spore a autko po takich przygodach na zawsze juz bedzie mialo jakies tam niedociagniecia.
ja bym wzial szkode calkowita, autko sprzedal na czesci lub jako rozbite i kupil cos nowego juz lepiej wybranego ;)
tak i nie... jasne ze mozna sie przywiazac, ale dla przywiazania bedziesz jezdzil padaczka tak? takie robione autko to juz nigdy nie jest to co przed wypadkiem a tutaj sprawa jest powazna chociaz moze na taka nie wygladac bo i blacharka i przednie kolo zawieszenie silnik itd... ja bym juz nim jezdzic nie chcial. jesli dostanie szkode calkowita to bedzie rynkowa jego cena, moze nie za duza suma ale nie bedzie tak zle, autko sprzeda jeszcze za iles tam i bedzie mial duuuuzo wiecej niz jak by sprzedawal swojego sprawnego przed tym strzalem.To_mas pisze:To tez nie jest taki glupi pomysl wszystko zalezy ile Ci kasy dadza )
jest tez kwestia przywiazania do smochodzika np ja bym nie mog :// heh
Mój ex-Parch : http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=68377 ;-)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 270 gości