Problem z sondąę lambda
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z sondąę lambda
Witam
Mam problem z sondą Lambda w moim MK3
posiadam golfa 3 z silnikiem 1,6 ABU z gazem.
od prawie 2 miesięcy walczę z tym i nadal nie mam pojęcia z czym problem.
Spala mi 13 litrów gazu na 100km sonda nie reaguje pojechałem do gazownika podpiął sie pod sterownik bingo-M i wyskoczyło mu ze sonda lambda jest ustawiona na 0.43V i nie reaguje choć silnik był gorący.
wcześniej był wymieniany katalizator na strumienice i sonda jest zamontowana przed strumienicą. to już 2 sonda jaką zakupiłem i obie wskazują ta samą wartość.
w komputerze VAG wykazało sporadyczny błąd sensor oxygen ale elektryk usunął błąd i nadal jest taki problem.
prosze o pomoc jaką kolwiek
Mam problem z sondą Lambda w moim MK3
posiadam golfa 3 z silnikiem 1,6 ABU z gazem.
od prawie 2 miesięcy walczę z tym i nadal nie mam pojęcia z czym problem.
Spala mi 13 litrów gazu na 100km sonda nie reaguje pojechałem do gazownika podpiął sie pod sterownik bingo-M i wyskoczyło mu ze sonda lambda jest ustawiona na 0.43V i nie reaguje choć silnik był gorący.
wcześniej był wymieniany katalizator na strumienice i sonda jest zamontowana przed strumienicą. to już 2 sonda jaką zakupiłem i obie wskazują ta samą wartość.
w komputerze VAG wykazało sporadyczny błąd sensor oxygen ale elektryk usunął błąd i nadal jest taki problem.
prosze o pomoc jaką kolwiek
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
czyli napięcie sondy jest stałe i wynosi 0,43V i się nie zmienia? Wygląda że kabel sondy jest urwany, np w miejscu dołaczenia do niego kabla od Bingo, i to napięcie pochodzi od ECU, ale wówczas na benzynie też chodziłby bez sondy i więcej palił - nic na benzynie złego nie zauwazyłeś? Sonda była poprawnie zamontowana - znaczy kabelki zaciskane złączkami a nie lutowane? Czy kupiłeż z wtyczką?
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Proponuje sprawdź najpierw miernikiem przejście kabla od kompterka LPG aż do bocznego pinu wtyczki do której jest podłączona sonda. Podejrzewam ze kabel jest przerwany w okolicy, gdzie jak pisałem wyżej kabel od LPG dolutowany jest do kabla sygnałowego sondy. I dlatego ani sterownik LPG ani silnika nie widzą sondy, a to napięcie 0.5 V generowane jest przez sterownik silnika.
Nie pisz proszę capslockiem (regulamin).
Nie pisz proszę capslockiem (regulamin).
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Witam.
Pozwólcie, że podłączę się do tematu. Golf III, 1.6 ABU, instalacja Lovato z Bingo M. Otóż mam podobny problem z sondą lambda. Walczę z tym już kilka tygodni.
Stara sonda początkowo chodziła ładnie, jednak nie dawno przestała pracować. Chciałem kupić nową uniwersalną sondę Boscha, ale jeszcze zaryzykowałem i kupiłem na giełdzie samochodowej używaną sondę - oryginalną Bosch od innego modelu Golfa . Podłączyłem ją na krótko i wszystko działało, przełożyłem wtyczkę (łączenie przez zaciski rurkowe). Pierwsza regulacja sonda ładnie oscyluje, wszystko jest dobrze. Wsiadam za kółko, próba jazdy na gazie i po 10m silnik zaczyna się dusić i gaśnie. Odpalenie - przełączenie na gaz, 10m i to samo. Ponowne podłączenie do Bingo M i sonda pokazuje napięcie 0V - spaliła się? Czy to jest możliwe? Po wypięciu wtyki od sondy napięcie wzrasta do ok. 0.45V. Co to może być? Czy jakieś zwarcie może powodować że sondy się "palą". Boję się, że kupię nową sondę i będzie to samo. Dodatkowo wyskakują błędy 525 i 561 (znaczenie znam).
Podzielcie się własnym doświadczeniem. Pozdrawiam Zembro.
Pozwólcie, że podłączę się do tematu. Golf III, 1.6 ABU, instalacja Lovato z Bingo M. Otóż mam podobny problem z sondą lambda. Walczę z tym już kilka tygodni.
Stara sonda początkowo chodziła ładnie, jednak nie dawno przestała pracować. Chciałem kupić nową uniwersalną sondę Boscha, ale jeszcze zaryzykowałem i kupiłem na giełdzie samochodowej używaną sondę - oryginalną Bosch od innego modelu Golfa . Podłączyłem ją na krótko i wszystko działało, przełożyłem wtyczkę (łączenie przez zaciski rurkowe). Pierwsza regulacja sonda ładnie oscyluje, wszystko jest dobrze. Wsiadam za kółko, próba jazdy na gazie i po 10m silnik zaczyna się dusić i gaśnie. Odpalenie - przełączenie na gaz, 10m i to samo. Ponowne podłączenie do Bingo M i sonda pokazuje napięcie 0V - spaliła się? Czy to jest możliwe? Po wypięciu wtyki od sondy napięcie wzrasta do ok. 0.45V. Co to może być? Czy jakieś zwarcie może powodować że sondy się "palą". Boję się, że kupię nową sondę i będzie to samo. Dodatkowo wyskakują błędy 525 i 561 (znaczenie znam).
Podzielcie się własnym doświadczeniem. Pozdrawiam Zembro.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Wstępnie myślę że nic się nie dzieje poza tym że układ dostaje za ubogą mieszankę, czyli instalacja nie wyrabia z podwaniem gazu mimo że krokowiec maksymalnie się otwiera. Może filtr gazu brudny, może za mocno wkręcona duża śróba regulacyjna na reduktrze
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Problem rozwiązałem. Jeśli chodzi o skład mieszanki, to fakt była zbyt uboga. Jednak chodziło mi konkretnie o problem działania sondy lambda. Pomogło podłączenie sondy "na krótko", tzn. bez wtyczek. Wtyczka kabla sondy była dobra, natomiast problem leżał w drugiej wtyczce (tej od silnika - połączonej z ECU). Wyciąłem wtyczki i połączyłem kable bezpośrednio. Sonda działa. Dzięki za rady.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 83 gości