zaparowany reflektor
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
zaparowany reflektor
Witam,
temat jest krotki, zaparowal mi przedni reflektor, kiedy robi sie cieplo reflektor nie jest zaparowany ale kiedy zbliza sie noc zaczyna parowac i tak codziennie, trzeba wymienic reflektor na nowy zeby nie parowal, czy da sie cos z tym zrobic, te reflektory sa hermetyczne?
temat jest krotki, zaparowal mi przedni reflektor, kiedy robi sie cieplo reflektor nie jest zaparowany ale kiedy zbliza sie noc zaczyna parowac i tak codziennie, trzeba wymienic reflektor na nowy zeby nie parowal, czy da sie cos z tym zrobic, te reflektory sa hermetyczne?
Niektore kobiety sa bezcenne, za wszystkie inne zaplacisz karta MasterCard xD
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 8027
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
da sieBlade88 pisze:trzeba wymienic reflektor na nowy zeby nie parowal, czy da sie cos z tym zrobic,

najlepiej do odkleić szkło i nakleić od nowa

ale na razie mozesz spróbować przejechać silikonem na łączeniu w celu poprawy

Ja tak pomogłem kumplowi bo tez mu paował jeden reflektor (ford fiesta) i teraz już jest wsio ok

- Lukasz_mk2
- Forum Master
- Posty: 1300
- Rejestracja: sob lut 17, 2007 16:47
- Lokalizacja: Kraków
kiedyś miałem podobny problem z kierunkowskazem, grzałem go suszarką do włośów przez otwór gdze wchodzi żarówka, tylko trzeba robić to suszarką która ma regulacje grzania bo jak zabardzo zagrzejesz to odblaśnik wyblaknie, ja kierunek grzałem chyba z godzine żeby wszystko się dobrze wysuszyłoTo_mas pisze:yyy nie wiem moze suszarką do włosów grzaćBlade88 pisze:no a jak osuszyc reflektor, poniewaz za dnia woda nie wyparowuje do konca??
Ostatnio zmieniony pt wrz 25, 2009 00:47 przez Lukasz_mk2, łącznie zmieniany 1 raz.
Blade88, zrób dokładnie tak, jak zasugerował To_mas, . Raz a dobrze i nie będziesz miał z tym więcej problemów. Ja każde swoje lampy uszczelniałem silikonem, dla świętego spokoju, fakt nie były to nigdy jakieś super lampy z górnej półki, więc chuchałem na zimne:)
Rozklej lampy, wyczyść je sobie od środka(to nigdy nie zaszkodzi, chyba, że odbłyśnik porysujesz, ale podstawa to mięciutka szmatka), wysusz i złóż ponownie uszczelniając je silikonem. I będzie Pan zadowoloooony!
Rozklej lampy, wyczyść je sobie od środka(to nigdy nie zaszkodzi, chyba, że odbłyśnik porysujesz, ale podstawa to mięciutka szmatka), wysusz i złóż ponownie uszczelniając je silikonem. I będzie Pan zadowoloooony!
Do tego możesz w ciepłe dni pojeździć bez tylnej gumy. Żarówka tak rozgrzewa wnętrze ze wszystko wyparuje.carrion pisze:Blade88, zrób dokładnie tak, jak zasugerował To_mas, . Raz a dobrze i nie będziesz miał z tym więcej problemów. Ja każde swoje lampy uszczelniałem silikonem, dla świętego spokoju, fakt nie były to nigdy jakieś super lampy z górnej półki, więc chuchałem na zimne:)
Rozklej lampy, wyczyść je sobie od środka(to nigdy nie zaszkodzi, chyba, że odbłyśnik porysujesz, ale podstawa to mięciutka szmatka), wysusz i złóż ponownie uszczelniając je silikonem. I będzie Pan zadowoloooony!
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Blade88, nie napisałeś czym jeździsz ale nieszczelności są albo na łączeniu szkła z lampą (tu silikon - wystarczy na ogół na około bez odklejania szyby), albo na uszczelce dekielka z tyłu (wymienić, można spróbować odwrócić ją), albo na uszczelnieniy wtyczki i koło jej kabli (silkon). Pozbycie się pary to kwestia pojeżdżenia chwilę na włączonych światłach bez delekika z tyłu.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości