golf 3 tdi 90 km pare ważnych pytań ???

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Mako
Forum Master
Forum Master
Posty: 1030
Rejestracja: śr kwie 02, 2008 16:41
Kontakt:

Post autor: Mako » wt wrz 22, 2009 20:07

przeczytałem wszystkie posty i dowiedziałem się troszkę, a więc jak ktoś ma silnik TDI itp. który nie pije oleju to można zalewać półsyntetyk 10w40, a jeżeli pije ciut oleju to mineralny który jest gęstszy czyli 15w40, a teraz moje pytanie miałem mieć zmiane oleju przy przebiegu 180000 teraz już zrobiłem ok 199000 (mam troszke mniej ale to szczegół) na ok 5tys km +/- 0,5l oleju muszę wlać czyli pół syntetyk nie idzie w grę tak dobrze mysle ? jeżdże teraz na castrol magnatec 15w40 nie zmieniałem oleju, już pare razy dolewałem ostatnio poszło mi czujnik ciśnienia oleju i wyciekał mi olej przez 140km tak z 1l wyciekło (brak kasy to nie miałem za co kupić, ale dojechałem na luzie) mi ale dolałem i czy mam zmieniać olej ? od zmiany oleju kupiłem olej 4l i cały mi już poszedł bo miałem małą awarię i nie wiem czy zmieniać olej czy nie ? ładnie chodzi nie narzekam, odpala dobrze, zimą też.



Magik123

Post autor: Magik123 » wt wrz 22, 2009 20:30

Jest roznie, czasami dobre oleje typu Valvoline, przeznaczone do duzych przebiegow czy redukujace "picie" potrafia zejsc do minimum, lub wogole zakonczyc pobieranie, fakt ze to bardziej sprawdza sie w benzynie, gdzie sa duzo mniejsze szanse ze silnik bedzie brał olej, ale tak czy inaczej w obu przypadkach jest loteria, gdyz moze przestac/zmniejszyc sie spalanie oleju, lub moze brac tyle samo lub wiecej, nikt do konca nie jest 100% pewny tego.
Ja lejac połsyntetyk tez nie miałem gwarancji ze nie bedzie pił, ale miałem takie podejscie ze albo nie bedzie brał poł syntetyka, a przy tym smarowanie bedzie lepsze jak i rozruch silnika i ogolna jego praca, albo zacznie brac i wtedy zostaje wymiana na lepszy badz na 15W.
Tobie nie powiem zebys lał 10W jesli juz troche pobiera, niby nie duzo, ale jakies tam malutkie ryzyko jest, zawszew mozna przejsc spowrotem na 15W, tyle ze koszt sie podniesie, gdyz dwa razy zmiana oleju.

Co do płukania, ksiazkowo powinno sie przepłukac, ale raz ze jesli nie przepłuczemy to nic sie nie stanie, a dwa nikt nie bedzie kupował 7-8L oleju po to zeby połowe wylac, o to mi tutaj chodziło.



brynol
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 949
Rejestracja: ndz cze 29, 2008 22:45
Lokalizacja: Orzesze
Kontakt:

Post autor: brynol » wt wrz 22, 2009 22:33

a ja mam pytanie. mam TDI 1Z i tam od zawsze byl lany CASTROL MINERAL, przebieg 250k km (tyle pisze, a z tym roznie bywa) czy jest sens teraz zmieniac na polsyntetyk? bo mi sie wydaje ze troche duze ryzyko, jak kilka lat non stop mineralny...
silnik dobrze chodzi, od wymiany do wymiany nie bierze oleju ani kropli...
co sadzicie?


[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/313741.html][img]http://images.spritmonitor.de/313741.png[/img][/url]

Mój Mk3 :P
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=246130

Awatar użytkownika
Skulek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 327
Rejestracja: ndz wrz 02, 2007 02:10
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Skulek » wt wrz 22, 2009 23:31

brynol, ogólnie minerał to śmierć dla turbo, więc to zależy na co wolisz wydać kase, nowe T czy ewentualnie uszczelnienie silnika.

Osobiście przeszedłbym na dobre 10w40


...

tjwasiak
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 579
Rejestracja: sob paź 20, 2007 23:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: tjwasiak » śr wrz 23, 2009 00:40

Powiem szczerze, że wyczuwam lekki fanatyzm z tym zabijaniem turbo mineralnym olejem ;)
Znam przypadki TDI (żeby nie było konkretnie 1Z) z przebiegami ponad 400kkm jeżdżonych od zawsze na mineralnym oleju, które nie dość że ciągle miały fabryczną turbosprężarkę, to były całkiem "prędkie". IMO ważne jest wymieniać regularnie (często) i dbać o dobre filtry.



brynol
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 949
Rejestracja: ndz cze 29, 2008 22:45
Lokalizacja: Orzesze
Kontakt:

Post autor: brynol » śr wrz 23, 2009 17:26

Skulek,
tylko ze juz 12 lat na minerale jezdzi, turbo fabryczne, wiec zastanawiam sie czy warto jeszcze wlewac 10w40 i potem przy silniku kopac... jak juz turbo padnie to moze lepiej wtedy nowe turbo to i odrazu w silniku pogrzebac i miec juz konkret silnik


[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/313741.html][img]http://images.spritmonitor.de/313741.png[/img][/url]

Mój Mk3 :P
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=246130

Awatar użytkownika
Skulek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 327
Rejestracja: ndz wrz 02, 2007 02:10
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Skulek » czw wrz 24, 2009 22:34

brynol, dopiero teraz doczytałem ze 12 lat jeżdżony na minerale :)

Ja u siebie leje 10w40 przebieg ~240tys jak kupiłem zalałem Castrolem Magnatec, i przez 8tys dolalem moze z setke ale to dlatego ze była robiona uszczelka pod miską i pod pokrywą, teraz zalałem Motula 6100+ i niestety zaczął pić trochę oleju, a fakt jest taki że po wymianie pojechałem na Virus'a


...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości