zbiornik paliwa

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

jast
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: pn lut 07, 2005 14:00
Lokalizacja: kraków

zbiornik paliwa

Post autor: jast » czw lut 09, 2006 13:44

Witam,czy ktoś ma jakis wypróbowany sposób na zatkanie małej dziurki w zbiorniku paliwa?
pozdrawiam



Awatar użytkownika
andrus
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 167
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 13:00
Lokalizacja: Łódź

Post autor: andrus » czw lut 09, 2006 14:00

hmm...ciezko powiedziec tu raczej nie ma zartow...napewno nie klej na gorąco :D:D:D chyba ze jest pusty i zdjety to bylo by najlepiej taka metode zastosowac ale mozna probowac zalatac żywicą bądź jakimś klejem kilkuwarstwowym na bazie żywicy to chyba najlepiej sklej plastik:D
Silikony raczej odpadaja bo moga zostac rozpuszczone i wymyte od benzyny.



BruceLee30
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 873
Rejestracja: pt lis 05, 2004 14:18
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: BruceLee30 » czw lut 09, 2006 14:08

jezeli to benzyna to tylko mydlem ! tzm robisz z mydla miekka mase po czym zaklejasz dziurke , to jest najlepszy sposob, jednak problem moze tkwic tylko po stronie umiejscowienia wycieku.



Awatar użytkownika
camelmk
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 90
Rejestracja: wt gru 07, 2004 21:37
Lokalizacja: Kraków

Post autor: camelmk » czw lut 09, 2006 14:09

jak dziurka jest mała to mozna wkręcić grubszy wkręt .


w sumie 200 KM

Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » czw lut 09, 2006 14:16

jast, wiesz tak po prawdzie to czeka Cie wymiana tego zbiornika. Zatkać to możesz ale to wszystko chwilowe. Spawać sie da ale to kosztowne i ryzykowne (znałem osobiście conajmniej jedną osobe która straciła przy tym życie - wię żartow nie ma)


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

jast
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: pn lut 07, 2005 14:00
Lokalizacja: kraków

Post autor: jast » czw lut 09, 2006 14:31

nie chcę wymieniać,bo niedługo będę sprzedawał ten samochód,niech nowy właściciel sobie inwestuje,szkoda ładować 450 na 0,5 roku



Awatar użytkownika
Arecki1979
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 51
Rejestracja: sob sty 07, 2006 15:13
Lokalizacja: Wyszków

Post autor: Arecki1979 » czw lut 09, 2006 15:04

Możesz spróbować poxiliną lub podobnymi środkami hydraulicznzmi dwuskładnikowymi słyszałem, że to dobry sposób, tylko musisz dobrze oczyścić miejsce zaklejania.



Awatar użytkownika
Atomic10
Forum Master
Forum Master
Posty: 1639
Rejestracja: wt sie 02, 2005 20:05
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Atomic10 » czw lut 09, 2006 18:10

He jak tak dalej pojdzie to te auto nie doczeka nowego właściciela. Rzuci Ci ktos peta pod auto i zataniesz po powrocie sam szkielet. Trzeba usunąc benzyne z baku i pospawac go w warsztacie naprawy zdezaków. Wystarczy zlac cała benzyne zostawic na noc otwary bak. Reszta benzyny sobie odparuje a następnie pospawac tez przy otwartym. Po kłopocie. (mozna tez skleic sa rózne specialne kleje ale nie takie z OBI). Fachowcy Ci to zrobia partacze sie przy tym sami zabiją.



Awatar użytkownika
andrus
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 167
Rejestracja: czw wrz 22, 2005 13:00
Lokalizacja: Łódź

Post autor: andrus » czw lut 09, 2006 18:23

Atomic10 pisze:He jak tak dalej pojdzie to te auto nie doczeka nowego właściciela. Rzuci Ci ktos peta pod auto i zataniesz po powrocie sam szkielet
ale ubaw......Atomic10 gratuluje dawno nic mnie tak nie rozbawilo oczywiscie pozytywnie :rotfl: :D Piona :bigok:



Awatar użytkownika
faceman
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 88
Rejestracja: sob lut 04, 2006 01:08
Lokalizacja: Stargard

Post autor: faceman » czw lut 09, 2006 19:51

Nie znam nikogo kto pospawa niezdemontowany zbiornik w aucie i nawet niechciałbym go poznać. Załataj go jak dętkę rowerową czyli oczyść odpowiednio okolicę dziury i dobrym klejem o właściwościach wypełniających przyklej na nią "łatkę" z podobnego plastiku. Podeprzyj czymś łatę do wyschnięcia.



BruceLee30
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 873
Rejestracja: pt lis 05, 2004 14:18
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: BruceLee30 » pt lut 10, 2006 00:43

Atomic10 pisze:He jak tak dalej pojdzie to te auto nie doczeka nowego właściciela. Rzuci Ci ktos peta pod auto i zataniesz po powrocie sam szkielet. Trzeba usunąc benzyne z baku i pospawac go w warsztacie naprawy zdezaków. Wystarczy zlac cała benzyne zostawic na noc otwary bak. Reszta benzyny sobie odparuje a następnie pospawac tez przy otwartym. Po kłopocie. (mozna tez skleic sa rózne specialne kleje ale nie takie z OBI). Fachowcy Ci to zrobia partacze sie przy tym sami zabiją.
jak ktos to tak robi to niezly musi byc KAMIKAZE ;)



r30q
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 215
Rejestracja: ndz lis 28, 2004 14:20
Lokalizacja: Warszawa - Bródno
Kontakt:

Post autor: r30q » pt lut 10, 2006 00:50

W bmw 318 z 86r. u kolegi podobny wystąpil problem, jednak POXILINA juz 2 rok trzyma, a dziorka okolo 0,8 cm srednicy wiec srednia


Inne auto z grupy VAG
___________________________________

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 305 gości