z przykroscia musze stwierdzic, ze nadzialas sie na mine, niedosc ze jest nia golf czwarty z tym silnikiem, to jeszcze jest to egzemplarz ktory nie grzeszy zdrowiem...
ja na Twoim miejscu, zalalbym olejem mineralnym i motodoktorem i pogonil czym predzej w miare okazyjniej cenie zeby nie bujac sie z nim za dlugo bo pewnie za chwile cos nowego wyjdzie - niech sie kto inny cieszy
naprawa tego, no jest to prawda - nieudanego silnika to spory koszt, a ladowac ok 4kzl w golfa ktorego cena rynkowa z tym silnikiem zaczyna sie od 12k zl? to - BZDURA, poniewaz to 1/3 wartosci samochodu.. wkladac silnik 1,6 to nie takie hop siup, bo i skrzynia, sprzeglo, caly osprzet.. za sam swap licza sobie srednio 1000-1500zl(wawa), a gdzie cena silnika, osprzetu, skrzyni, sprzegla itp itd.. wyjdzie podobnie..
sprzedalbym dziada i szukalbym moze golfa z innym silnikiem, a moze zupelnie czegos innego-mniej zawodnego i nie kierowalbym sie tylko walorami czysto estetycznymi
![bigok :bigok:](./images/smilies/bigok.gif)