Golf 2 1.6 D brak ładowania
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Golf 2 1.6 D brak ładowania
Witam!!! Mam problem z ładowaniem...Ładowanie działało dobrze aż do czasu gdy starszy sobie porzyczył akumulator do swojego T4(akumulator ma 3 tygodnie).Gdy założył go ponownie nie dokręcił klemy od masy...na drugi dzień normalnie sobie odpaliłem...pojezdziłem cały dzień...i kolejnego dnia poszłem odpalić...znowu odpalił bez problemu,pochodził 20 minut zgasiłem go i za 4 minuty próbowałem odpalić...i nędza akumulator nie może za bardzo pokręcić rozrusznikiem (jest rozładowany)...po paru godzinach przyjechał starszy odpaliliśmy Golfa z jego akumulatora...mierze napięcie i ciągle maleje (brak ładowania)... zauwarzyłem że przy alternatorze jeden z kabli jest odłączony (czerwony z czarnym paskiem)znalazłem nie podpięte miejsce zmierzyłem i było na tym miejscu około 14V chciałem włożyc kabelek na to miejsce ale nie pasuje (wsuwka za wąska)..nie wiem co dalej robić...wydaje mie się że alternator działa....obok tego miejsca z 14 Voltami są jeszcze 2 kabelki.Mam pytanko czy wiecie z czym ma być połączone to miejsce (jakis schemacik)Jest terz możliwe że wsuwka że ten nie podpięty kabelek był w tym miejscu przez jakąś przejściówkę((sądząc po izolacjach na innych kablach jakie zastosował poprzedni właściciel))Prosze o pomoc jak sądzicie co powinienem sprawdzić...i jeśli macie jakiś prosty schemacik połączeń na drodze alternator-akumulator.Z góry dziękuje
chyba miałeś racje...kabel był oberwany teraz ładuje akumulator...jak bedzie ładowanie to ci powiem..ale i tak dzięki
[ Dodano: Czw Lut 09, 2006 07:27 ]
Wielkie dzięki...miałeś racje...choć tamten czerwono czarny kabel terz musiał być wpięty bo jak nie był to mi się coś dymiło...teraz jest luzzz...swoją drogą dziwie się że nie zauwarzyłem tego urwanego przewodu...musiałem być zaślepiony heeh Jeszcze raz dzięki!!
[ Dodano: Czw Lut 09, 2006 07:27 ]
Wielkie dzięki...miałeś racje...choć tamten czerwono czarny kabel terz musiał być wpięty bo jak nie był to mi się coś dymiło...teraz jest luzzz...swoją drogą dziwie się że nie zauwarzyłem tego urwanego przewodu...musiałem być zaślepiony heeh Jeszcze raz dzięki!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 99 gości