Komora wtryskowa cała w oleju
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Komora wtryskowa cała w oleju
Hej!
Ostatnio odkręciłem plastikową pokrywę monowtrysku w moim RP-ku, a tam.. czarno od niedopalonego oleju Ostatnio pojechałem w trasę, 1500 km, po powrocie musialem dolać jakieś 0,3 l oleju - który pewnie dostał się przez rurę dochodzącą do komory wtryskowej z pokrywy zaworów. Wozik nie kopci, mało pali - na trasie przy spokojnej jeździe praktycznie bez wyprzedzania - z pełnego baku przejechałem 235 km, zalałem do pełna - 13,9 l, co daje niecałe 6 litrów (na PB95) na setkę, ma konkretne odejście, nieznacznie bierze płyn chłodniczy.
Pytanie do Was: czy będzie to sprawa nieszczelnych pierścieni tłokowych? I czy przy takiej konsumpcji oleju warto sobie w ogóle zawracać tym głowę ? Płynu chłoniczego w oleju nie stwierdzam Silnik ma na budzku 246k km, za innej kadencji raz był przegrzany.
Ostatnio odkręciłem plastikową pokrywę monowtrysku w moim RP-ku, a tam.. czarno od niedopalonego oleju Ostatnio pojechałem w trasę, 1500 km, po powrocie musialem dolać jakieś 0,3 l oleju - który pewnie dostał się przez rurę dochodzącą do komory wtryskowej z pokrywy zaworów. Wozik nie kopci, mało pali - na trasie przy spokojnej jeździe praktycznie bez wyprzedzania - z pełnego baku przejechałem 235 km, zalałem do pełna - 13,9 l, co daje niecałe 6 litrów (na PB95) na setkę, ma konkretne odejście, nieznacznie bierze płyn chłodniczy.
Pytanie do Was: czy będzie to sprawa nieszczelnych pierścieni tłokowych? I czy przy takiej konsumpcji oleju warto sobie w ogóle zawracać tym głowę ? Płynu chłoniczego w oleju nie stwierdzam Silnik ma na budzku 246k km, za innej kadencji raz był przegrzany.
Ostatnio zmieniony śr sie 26, 2009 22:24 przez Miqi, łącznie zmieniany 1 raz.
Głowicy nie tykałem. Fakt, mogą to być uszczelniacze zaworów - to akurat byłoby mniejsze zło. Gorzej by było, gdyby to pierścienie puszczały olej. Chyba kompresje na garach trzeba będzie sprawdzić ...
Jak mam nieszczelne uszczelniacze zaworowe, to kompresja powinna być oki? A jak pierścienie do wymiany, to jest niższa, zgadza się ?
Jak mam nieszczelne uszczelniacze zaworowe, to kompresja powinna być oki? A jak pierścienie do wymiany, to jest niższa, zgadza się ?
Ostatnio zmieniony czw sie 27, 2009 22:39 przez Miqi, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Mały gagatek
- Posty: 142
- Rejestracja: pt lis 16, 2007 23:42
- Lokalizacja: Krasnystaw, Zamość,
- Kontakt:
tak jest. sprawdz cisnienie a nawet zrob probe olejowa, tzn. robisz na sucho przy otwartej przepustnicy na maksa ,a pozniej wlewasz troche oleju i znowu sprawdzasz jezeli uroslo ci cisnienie to rob ppierscienie jezeli nieznacznie wzroslo to glowa spokojna tlko uszczeliacze
SZEROKO NISKO I TWARDO CZYLI GERMAN STYLE
-
- Forum Master
- Posty: 1128
- Rejestracja: czw kwie 17, 2008 14:40
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Tego typu wąż jest ZAWSZE podłączony pomiędzy wkładem filtra powietrza a przepustnicą i wyprowadzony z pokrywy zaworów lub miski olejowej i (nie wszystkie autka) odstojnik.
Piszę "na logikę" każdego niezależnie od silnika( za wyjątkiem dwusuwu i Vankla)...
PS.Prawidłowa nazwa:odpowietrznik skrzyni korbowej silnika.
Piszę "na logikę" każdego niezależnie od silnika( za wyjątkiem dwusuwu i Vankla)...
PS.Prawidłowa nazwa:odpowietrznik skrzyni korbowej silnika.
Ostatnio zmieniony wt wrz 08, 2009 20:23 przez oldstaszek, łącznie zmieniany 1 raz.
mojego auta jeszcze nie wyprodukowano...
Trochę czasu minęło od ostatniego posta, a zmieniło się co nieco...
Otóż po przeglądzie wymieniłem olej - zdecydowałem się na Shell Helix 15w40, wcześniej był Lotos o tych samych parametrach. Standardowo po wymianie oleju wymieniłem filtry oleju i powietrza. I co ? I oleju nie bierze teraz W OGÓLE! A przejechałem jakieś 1500 km, jak nie więcej. Płynu chłodniczego też już nie ubywa - wystarczyło wymienić króciec z prawej stony głowicy, od którego idzie rura do nagrzewnicy, ponieważ tamtędy uciekał płyn
Panowie, lejcie dobry olej do swoich VW
Komorę wtryskową będę czyścić wiosną.
Otóż po przeglądzie wymieniłem olej - zdecydowałem się na Shell Helix 15w40, wcześniej był Lotos o tych samych parametrach. Standardowo po wymianie oleju wymieniłem filtry oleju i powietrza. I co ? I oleju nie bierze teraz W OGÓLE! A przejechałem jakieś 1500 km, jak nie więcej. Płynu chłodniczego też już nie ubywa - wystarczyło wymienić króciec z prawej stony głowicy, od którego idzie rura do nagrzewnicy, ponieważ tamtędy uciekał płyn
Panowie, lejcie dobry olej do swoich VW
Komorę wtryskową będę czyścić wiosną.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 232 gości