Check przy uruchamianiu zimnego silnika - utrudniony rozruch
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: pn kwie 20, 2009 18:15
- Lokalizacja: LKS/WJ
- Kontakt:
Check przy uruchamianiu zimnego silnika - utrudniony rozruch
Drodzy Bracia i Siostry... Golfiarze...
Jestem tu z Wami już kilka m-cy - odkąd zakupiłem Golfa 4 Variant silnik ATD. Wertuje forum bardzo dokładnie i wreszcie nadszedł czas aby się ujawnić.
Od samego początku miałem zastrzeżenia do uruchamiania silnika - raz jest lepiej a raz gorzej... już opisuję problem.
Autko najczęściej po długim postoju - np 2 doby, ciężko odpala. Kręcę nim np ok 4 sekund w ciągu których silnik łapie tak jakby nie na wszystkie cylindry, rzuca nim i jak już złapie to od pierwzej sekundy chodzi idealnie zarówno zimny jak i gorący - nie mam zarzutów do jego pracy.
Ale nawet w ciągu dnia uruchamianie nie jest takie jak w innych TDI że rwie z zęba, tylko tak jakby łapał po jednym cylindrze - oczywiście na ciepło jest o wiele lepiej i mniej wyczuwalnie ale można się przyczepić. Czasami zdarzy mu się zarówno na zimno jak i na ciepło zapalić w miare dobrze tzn akceptowalnie.
Wyraźnie lepiej zapala na paliwku Shell V Power, czuć takie szarpanie ale krótko trzeba kręcić.
Były zastrzeżenia do pompowtrysków a szczególnie jeden z nich odbiega parametrami od reszty - dokładnie nie potrafie powtórzyć ale chodzi o czas otwarcia-jest 2 krotnie wyższy niż w pozostałych i w jeszcze którymś bloku gdzie wszędzie powinny być 0 u mnie pojawiała się czasami jakaś cyfra.
Pompki trafiły na myjkę ultradźwiękową i hmmm chodzi idealnie, jeździ się fajnie, przebieg ok 140tys km jedynie uruchamianie jest denerwujące.
EPILOG:
Kręce na zimno, rzuca silnikiem, tak dosłownie ze 3-4 sekundy i wywala błąd, silnik zapala, chodzi normalnie ale błąd jest - podłączam VASa i czytam:
"Błąd czujnika STOPu, sporadyczny, Niewiarygodny sygnał" - czujnik do wymiany.
Jakiś czas autko zapala troszkę lepiej, krócej trzęsie więc problem Check nie występuje.
Po kilku dniach znowu cienko-kręce, rzuca silnikiem znowu Check - sprawdzam:
Błąd czujnika prędkości obrotowej wału - sporadycznie, Niewiarygodny sygnał
Ten drugi czujnik kosztuje ponad 300zł i teraz moje pytanie czy oby nie jest to błąd spowodowany tym, że rzucając silnikiem, kręcąc długo, napięcie w instalacji skacze, pojawiają się inne zjawiska podczas takiego kręcenia i stąd te błędy?
Nigdy w innych warunkach Check się nie zapala. Z góry dziękuję za wszystkie rady.
Jestem tu z Wami już kilka m-cy - odkąd zakupiłem Golfa 4 Variant silnik ATD. Wertuje forum bardzo dokładnie i wreszcie nadszedł czas aby się ujawnić.
Od samego początku miałem zastrzeżenia do uruchamiania silnika - raz jest lepiej a raz gorzej... już opisuję problem.
Autko najczęściej po długim postoju - np 2 doby, ciężko odpala. Kręcę nim np ok 4 sekund w ciągu których silnik łapie tak jakby nie na wszystkie cylindry, rzuca nim i jak już złapie to od pierwzej sekundy chodzi idealnie zarówno zimny jak i gorący - nie mam zarzutów do jego pracy.
Ale nawet w ciągu dnia uruchamianie nie jest takie jak w innych TDI że rwie z zęba, tylko tak jakby łapał po jednym cylindrze - oczywiście na ciepło jest o wiele lepiej i mniej wyczuwalnie ale można się przyczepić. Czasami zdarzy mu się zarówno na zimno jak i na ciepło zapalić w miare dobrze tzn akceptowalnie.
Wyraźnie lepiej zapala na paliwku Shell V Power, czuć takie szarpanie ale krótko trzeba kręcić.
Były zastrzeżenia do pompowtrysków a szczególnie jeden z nich odbiega parametrami od reszty - dokładnie nie potrafie powtórzyć ale chodzi o czas otwarcia-jest 2 krotnie wyższy niż w pozostałych i w jeszcze którymś bloku gdzie wszędzie powinny być 0 u mnie pojawiała się czasami jakaś cyfra.
Pompki trafiły na myjkę ultradźwiękową i hmmm chodzi idealnie, jeździ się fajnie, przebieg ok 140tys km jedynie uruchamianie jest denerwujące.
EPILOG:
Kręce na zimno, rzuca silnikiem, tak dosłownie ze 3-4 sekundy i wywala błąd, silnik zapala, chodzi normalnie ale błąd jest - podłączam VASa i czytam:
"Błąd czujnika STOPu, sporadyczny, Niewiarygodny sygnał" - czujnik do wymiany.
Jakiś czas autko zapala troszkę lepiej, krócej trzęsie więc problem Check nie występuje.
Po kilku dniach znowu cienko-kręce, rzuca silnikiem znowu Check - sprawdzam:
Błąd czujnika prędkości obrotowej wału - sporadycznie, Niewiarygodny sygnał
Ten drugi czujnik kosztuje ponad 300zł i teraz moje pytanie czy oby nie jest to błąd spowodowany tym, że rzucając silnikiem, kręcąc długo, napięcie w instalacji skacze, pojawiają się inne zjawiska podczas takiego kręcenia i stąd te błędy?
Nigdy w innych warunkach Check się nie zapala. Z góry dziękuję za wszystkie rady.
Ostatnio zmieniony pn wrz 07, 2009 20:13 przez Wojciech_d78, łącznie zmieniany 1 raz.
Błąd czujnika stopu ze wskazaniem - "niewiarygodny sygnał" spowodowany jest tym, że jest to czujnik podwójny z dwoma przełącznikami czyli "F - przełącznik świateł stop" i "F47 - przełącznik pedału hamulca" i jeśli jeden z tych przełączników nie działa lub działa z przerwami to objawia się to właśnie takim opisem błędu, są dwa rodzaje czujników stop - stary kwadratowy oraz nowy okrągły, możesz swój rozebrać i spróbować reanimować albo zakupić nowy ale dobrze aby był oryginalny bo dłużej wytrzyma - najtaniej wychodzi w serwisie Skody - 38 złotych,Wojciech_d78 pisze:"Błąd czujnika STOPu, sporadyczny, Niewiarygodny sygnał" - czujnik do wymiany.
Jakiś czas autko zapala troszkę lepiej, krócej trzęsie więc problem Check nie występuje.
Po kilku dniach znowu cienko-kręce, rzuca silnikiem znowu Check - sprawdzam:
Błąd czujnika prędkości obrotowej wału - sporadycznie, Niewiarygodny sygnał
jeśli chodzi o ten sam opis przy błędzie czujnika G28 to istnieje kilka możliwości, które go powodują m.in. poluzowany cokół mocujący czujnik do bloku silnika, zabrudzony wiórkami metalu czujnik G28, zbyt duży odstęp czujnika od koła sygnałowego na wale lub uszkodzony sam czujnik.
Oczywiście obydwie usterki powodują sygnalizowanie ich kontrolką check, gdyby były spadki napięcia to ECU pokazał by taki błąd lub zapalałaby się również kontrolka ABS.
Ostatnio zmieniony wt wrz 08, 2009 11:08 przez Sztomel, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: pn kwie 20, 2009 18:15
- Lokalizacja: LKS/WJ
- Kontakt:
Czujnik STOPu wymieniłem, kupiłem w ASO VW, mam tam dość dobre dojścia-i tam mi wymienili. Generalnie światła STOP świeciły za każdym razem i faktycznie widziałem na schemacie drugi obwód czujnika który mógł powodować błąd.
Ale gdy w takich samych okolicznościach pojawił mi się już 2 razy inny błąd - właśnie czujnika wału to zastanawiam się czy nie jest to wynik zakłóceń w instalacji właśnie przy takim nędznym, szarpiącym odpalaniu.
W większości gdy szarpie przy uruchamianiu to nic się nie dzieje-kilka razy wyjątkowo długo szarpał a ja kręciłem nadal i wtedy kończy się to odpaleniem i miganiem kontrolki od świec i świeceniem check'a.
Już pomijam że ASO nie potrafili mi jednoznacznie pomóc w problemach z uruchamianiem, dlatego wolę się z Wami konsultować - ASO ma technikę wymiany aż trafią
Właśnie znalazłem protokoły z VASa kiedy to poprzedni właściciel był w ASO z narzekaniem na utrudnione rozruchy. Jest to sprzed kilku m-cy ale podobne zastrzeżenia miał mój kolega analizując go ostatnio (zanim pompki trafiły na myjkę):
Grupa 13:
-0.42 mg/H
0.09 mg/H
0.21 mg/H
0.07 mg/H
Grupa 23:
50
26
37
28
Myślicie że mimo że chodzi dobrze warto rozglądać się już za pompkami? Bo na nowe po 2600 za szt. to sie nie zdecyduje. Szkoda mi sprzedawać autko bo pewne, mam wszystkie faktury, znane mi dobrze i polubiłem je mimo że golas
Ale gdy w takich samych okolicznościach pojawił mi się już 2 razy inny błąd - właśnie czujnika wału to zastanawiam się czy nie jest to wynik zakłóceń w instalacji właśnie przy takim nędznym, szarpiącym odpalaniu.
W większości gdy szarpie przy uruchamianiu to nic się nie dzieje-kilka razy wyjątkowo długo szarpał a ja kręciłem nadal i wtedy kończy się to odpaleniem i miganiem kontrolki od świec i świeceniem check'a.
Już pomijam że ASO nie potrafili mi jednoznacznie pomóc w problemach z uruchamianiem, dlatego wolę się z Wami konsultować - ASO ma technikę wymiany aż trafią
Właśnie znalazłem protokoły z VASa kiedy to poprzedni właściciel był w ASO z narzekaniem na utrudnione rozruchy. Jest to sprzed kilku m-cy ale podobne zastrzeżenia miał mój kolega analizując go ostatnio (zanim pompki trafiły na myjkę):
Grupa 13:
-0.42 mg/H
0.09 mg/H
0.21 mg/H
0.07 mg/H
Grupa 23:
50
26
37
28
Myślicie że mimo że chodzi dobrze warto rozglądać się już za pompkami? Bo na nowe po 2600 za szt. to sie nie zdecyduje. Szkoda mi sprzedawać autko bo pewne, mam wszystkie faktury, znane mi dobrze i polubiłem je mimo że golas
Ostatnio zmieniony wt wrz 08, 2009 11:15 przez Wojciech_d78, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: pn kwie 20, 2009 18:15
- Lokalizacja: LKS/WJ
- Kontakt:
Mam nieograniczony niemalże dostęp do VASa, dzisiaj go nawet podłączyłem i zaczynam naukę pobrałem sobie opis poszczególnych bloków pomiarowych silnika PD, przyglądałem się u siebie ale bez żadnych większych wniosków-jeden pompowtrysk odbiega od reszty ale wydaje mi się że to nie to jest przyczyną gorszego rozruchu.
Np dzisiaj po niemalże 3 dniowym postoju odpalałem popoludniu i zapalił naprawde nieźle, może toprzez temperaturę w ciągu dnia-było naprawde ciepło.
Sprawdzałem błędy-no i nic, czysto a przejechałem nim od ostatniego kasowanie ok tysiąca km.
Np dzisiaj po niemalże 3 dniowym postoju odpalałem popoludniu i zapalił naprawde nieźle, może toprzez temperaturę w ciągu dnia-było naprawde ciepło.
Sprawdzałem błędy-no i nic, czysto a przejechałem nim od ostatniego kasowanie ok tysiąca km.
Ostatnio zmieniony wt wrz 08, 2009 20:26 przez Wojciech_d78, łącznie zmieniany 1 raz.
kolego zrób logi daj do działu diagnostyka i tak koledzy znający się na diagnostyce ci odpowiedzą z tego co widać w grupie 13 jest ok w 23 masz trochę za wysoki bip na jednej pompce 50 z tego co wiem powinno być do 30 miałem coś podobnego u siebie i kolega poradził czyszczenie wtyczek od pompek ale auto sprzedałem i nigdy tego nie zrobiłem tylko że mój palił na dotyk sprawdź też kąt synchronizacji oraz dawkę startową jeśli nie dasz rady sam to tak jak radzi kolega podjedz do kogoś niech ci zrobi konkretną diagnostykę to wszystko się wyjaśni powodzenia
NordGlass Diamentowe szyby samochodowe, jak masz problem z szybą wal śmiało na PW :)
-
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: pn kwie 20, 2009 18:15
- Lokalizacja: LKS/WJ
- Kontakt:
Ooo cieszę się że jeszcze jest zainteresowanie tematem.
Wczoraj np po długim postoju, uruchomił się tak średnio - ale nie tragicznie tzn szarpał ale na tyle krótko że CHECKa nie było.
Wjechałem na myjkę, umyłem i przy wyjeździe też szarpiąc zapalił ale jeszcze krócej niż za pierwszym razem.
Postał po wszystkim z godzinkę i przed wyjazdem do domu odpalając, poszarpał kilka sekund-CHECK i uruchomił się i chodził idealnie. Ale to chyba świadczy, że nie jest to problem z cofającym się paliwem.
Pojeździłem dzień z migającą kontrolką świec i zapaloną CHECK, dzisiaj podłączyłem VASa i standardowy błąd w tego typu sytuacjach - Bład czujnika położenia wału, Sporadyczny, niewiarygodny sygnał.
Umówię się z kolegą, który trochę się w to bawi, jak będzie miał wolną chwilę to przeczyścimy wszystkie punkty masowe i główne tory prądowe - jest teroia że może są zbyt duże spadki napięcia stąd generowane błędy.
Może przyjżymy się temu czujnikowi, zobaczymy wiązkę, albo trzeba odżałować kasę kupić go i wymienić... zobaczymy co uda się zdiagnozować.
Pompka pierwsza troszkę faktycznie podejżanie pracuje ale skoro dobrze chodzi to już więcej wolałbym się z nią nie zadawać
PS
Znalazłem właśnie na forum podobny temat dotyczący Passata B5, co prawda u mnie o wiele krócej kręce - mniej więcej po sekundzie lub dwóch zaczyna łapać i tak jakby nie na wszystkie cylindry.
Ale mam jeszcze pytanie z innej beczki - kiedyś jeden z mechaników zadał mi pytanie czy gdy kręce to obrotomierz wskazuje obroty - jak wskazówka zachowuje się wtedy tzn zanim silnik złapie? Czy można coś po jej zachowaniu wywnioskować? U mnie ledwo co się podnosi w czasie kręcenia... aż się jej lepiej przyjżę, może również nakręce filmik po nocy
Wczoraj np po długim postoju, uruchomił się tak średnio - ale nie tragicznie tzn szarpał ale na tyle krótko że CHECKa nie było.
Wjechałem na myjkę, umyłem i przy wyjeździe też szarpiąc zapalił ale jeszcze krócej niż za pierwszym razem.
Postał po wszystkim z godzinkę i przed wyjazdem do domu odpalając, poszarpał kilka sekund-CHECK i uruchomił się i chodził idealnie. Ale to chyba świadczy, że nie jest to problem z cofającym się paliwem.
Pojeździłem dzień z migającą kontrolką świec i zapaloną CHECK, dzisiaj podłączyłem VASa i standardowy błąd w tego typu sytuacjach - Bład czujnika położenia wału, Sporadyczny, niewiarygodny sygnał.
Umówię się z kolegą, który trochę się w to bawi, jak będzie miał wolną chwilę to przeczyścimy wszystkie punkty masowe i główne tory prądowe - jest teroia że może są zbyt duże spadki napięcia stąd generowane błędy.
Może przyjżymy się temu czujnikowi, zobaczymy wiązkę, albo trzeba odżałować kasę kupić go i wymienić... zobaczymy co uda się zdiagnozować.
Pompka pierwsza troszkę faktycznie podejżanie pracuje ale skoro dobrze chodzi to już więcej wolałbym się z nią nie zadawać
PS
Znalazłem właśnie na forum podobny temat dotyczący Passata B5, co prawda u mnie o wiele krócej kręce - mniej więcej po sekundzie lub dwóch zaczyna łapać i tak jakby nie na wszystkie cylindry.
Ale mam jeszcze pytanie z innej beczki - kiedyś jeden z mechaników zadał mi pytanie czy gdy kręce to obrotomierz wskazuje obroty - jak wskazówka zachowuje się wtedy tzn zanim silnik złapie? Czy można coś po jej zachowaniu wywnioskować? U mnie ledwo co się podnosi w czasie kręcenia... aż się jej lepiej przyjżę, może również nakręce filmik po nocy
Ostatnio zmieniony pt wrz 11, 2009 21:54 przez Wojciech_d78, łącznie zmieniany 1 raz.
Daj znać jakie efekty walki, bo objawy utrudnionego rozruchu również posiadam, silnik mamy ten sam U mnie właśnie podczas kręcenia silnikiem (ok. 2s) świeci się kontrolka ABS-u.
Ostatnio zmieniony pt wrz 11, 2009 22:05 przez leykonrad, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: pn kwie 20, 2009 18:15
- Lokalizacja: LKS/WJ
- Kontakt:
No tak właśnie teraz sobie skojarzyłem - może faktycznie mam coś nie tak z tym czujnikiem - wskazówka bardzo nieznacznie się podnosi, może zwróciłby ktoś uwagę jak jest u Was? z drugiej strony gdy pali z zęba to ciężko przyuważyć zachowanie wskazówki przy włączonym rozruszniku
Gdy komp nie dostaje sygnału z czujnika położenia wału to silnik i tak uruchomi na podstawie sygnałów z czujnika na wałku rozrządu - ale czy wtedy rozruch będzie utrudniony? czy będzie szarpał tak jakby nie łapał na wszystkie cylindry?
Trzeba się będzie skupić na tym czujniku.
PS
Przeraża mnie walka z pompkami więc wolałbym żeby to było coś mniej kosztownego.
Gdy komp nie dostaje sygnału z czujnika położenia wału to silnik i tak uruchomi na podstawie sygnałów z czujnika na wałku rozrządu - ale czy wtedy rozruch będzie utrudniony? czy będzie szarpał tak jakby nie łapał na wszystkie cylindry?
Trzeba się będzie skupić na tym czujniku.
PS
Przeraża mnie walka z pompkami więc wolałbym żeby to było coś mniej kosztownego.
Ostatnio zmieniony pt wrz 11, 2009 22:21 przez Wojciech_d78, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: pn kwie 20, 2009 18:15
- Lokalizacja: LKS/WJ
- Kontakt:
No własnie to jest setno sprawy - chce ustalić, czy zapalanie się CHECKa to jest wina długiego kręcenia, spadków napięć w instalacji i niezrozumiałych sygnałów?
Do niedawna w takich warunkach gdy w końcu po długim kręceniu zapalił CHECK to jedyny błąd jaki był to - Błąd czujnika świateł stopu, Sporadycznie, Niewiarygodny sygnał (zdarza się to w różnych odstępach czasu, czasami szarpie troche krócej przy rozruchu i żadnego błędu nie ma a czasami troche dłużej i wywala CHECK)
Czujnik stopu wymieniony, oczywiście nic nie zmieniło się w sprawie uruchamiania i gdy pewnego razu znowu przyszło pokręcić dłużej przy rozruchu - powtórka - Check i migająca spirala.
Sprawdzamy a dla odmiany - Bład czujnika położenia wału.
W żadnych innych warunkach CHECK się nie zapali, mogę jeździć setki km, gdy słabo pali, ja przestane kręcić w odpowiednim momencie, za drugim razem załapie szybciej to błędu nie ma. Stąd moje wątpliwości czy jest to błąd czy wynik zakłóceń- głównie spadków napięcia i związanych z nimi zakłóconymi sygnałamów z czujników.
[ Dodano: 16 Wrz 2009 20:03 ]
To odświerze temat.
Ostatnio będąc w domu u rodziców mialem możliwość, podłączyłem prostownik pod akumulator, poładował się cały dzień i ... dzisiaj rano po dość zimnej nocy zapalił z zęba, po pracy również fajnie-cały dzień zapala mi nieźle.
Być może jest to przypadek, czas zweryfikuje ale już zainteresowałem się tematem czyszczenia całego toru prądowego (nawet założyłem post z pytaniem o punkty masowe i połączenia wysokoprądowe).
Może spróbuje podmienić akumulator i jeśli trzeba wymienie.
Do niedawna w takich warunkach gdy w końcu po długim kręceniu zapalił CHECK to jedyny błąd jaki był to - Błąd czujnika świateł stopu, Sporadycznie, Niewiarygodny sygnał (zdarza się to w różnych odstępach czasu, czasami szarpie troche krócej przy rozruchu i żadnego błędu nie ma a czasami troche dłużej i wywala CHECK)
Czujnik stopu wymieniony, oczywiście nic nie zmieniło się w sprawie uruchamiania i gdy pewnego razu znowu przyszło pokręcić dłużej przy rozruchu - powtórka - Check i migająca spirala.
Sprawdzamy a dla odmiany - Bład czujnika położenia wału.
W żadnych innych warunkach CHECK się nie zapali, mogę jeździć setki km, gdy słabo pali, ja przestane kręcić w odpowiednim momencie, za drugim razem załapie szybciej to błędu nie ma. Stąd moje wątpliwości czy jest to błąd czy wynik zakłóceń- głównie spadków napięcia i związanych z nimi zakłóconymi sygnałamów z czujników.
[ Dodano: 16 Wrz 2009 20:03 ]
To odświerze temat.
Ostatnio będąc w domu u rodziców mialem możliwość, podłączyłem prostownik pod akumulator, poładował się cały dzień i ... dzisiaj rano po dość zimnej nocy zapalił z zęba, po pracy również fajnie-cały dzień zapala mi nieźle.
Być może jest to przypadek, czas zweryfikuje ale już zainteresowałem się tematem czyszczenia całego toru prądowego (nawet założyłem post z pytaniem o punkty masowe i połączenia wysokoprądowe).
Może spróbuje podmienić akumulator i jeśli trzeba wymienie.
Ostatnio zmieniony pt wrz 11, 2009 23:10 przez Wojciech_d78, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Mały gagatek
- Posty: 127
- Rejestracja: ndz sie 31, 2008 12:30
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
mam to samo, niezaleznie od temperatury
16706 - Engine Speed Sensor (G28): No Signal
P0322 - 35-10 - - - Intermittent
zawsze przy odpalaniu, zeby to ominac przekrecam kluczyk od razu nie czekajac na test.
P0322 - 35-10 - - - Intermittent
zawsze przy odpalaniu, zeby to ominac przekrecam kluczyk od razu nie czekajac na test.
-
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: pn kwie 20, 2009 18:15
- Lokalizacja: LKS/WJ
- Kontakt:
Check przy uruchamianiu zimnego silnika - utrudniony rozruch
Odświerzam temat, może komuś się przyda.
Podkreślam, że usterka tutaj opisywana jest dość rzadko spotykana ale natrafiłem na oficjalną instrukcję tzw TPL w ASO VW.
U mnie problemem była zwilgocona wiązka na podszybiu, kilka m-cy temu rozebraliśmy ją dokładnie, rozwinęlismy obie wiązki, tzn odwinęliśmy z nich taśmy, osuszyłem dokładnie, to co mogłem czyli połączenis pryskałem konakt-sprayem i o niebo lepiej.
Nie mniej jendak ostatnio trafiliśmy na oficjalną instrukcję opublikowaną centralnie w Kulczyk Tradex zdaje się, cyt poniżej:
Wypowiedź klienta / ustalenie warsztatu
Lampka kontrolna silnika miga, a w pamięci błędów sterownika silnika znajduje się następujący zapis:
• 16705 -czujnik prędkości obrotowej silnika -G28-, niewiarygodny sygnał-
Uzasadnienie techniczne
Z powodu zakłóceń zgodności elektromagnetycznej (EMV) w przewodach czujnika dochodzi do opisanej powyżej nieprawidłowości.
Zmiana w produkcji seryjnej
—
Rozwiązanie serwisowe
Postępować w następujący sposób:
• Odłączyć wtyczkę czujnika prędkości obrotowej silnika -G28-
• Podłączyć multimetr do styku T3/3 i do masy akumulatora, włączyć zapłon i zmierzyć napięcie.
• Jeśli zmierzone napięcie ma wartość powyżej 1 V, postępować zgodnie z opisem w instrukcji w ⇒ załączniku
• Jeśli zmierzone zostało napięcie o wartości poniżej 1 V, postępować zgodnie z trybem ⇒ Poszukiwanie usterek
• Przed wykonaniem prac związanych z przemontowaniem wiązki przewodów unikać wymiany czujnika prędkości obrotowej silnika -G28-
Załącznik:
http://89.161.166.68/pub/check_g28.pdf
Podkreślam, że usterka tutaj opisywana jest dość rzadko spotykana ale natrafiłem na oficjalną instrukcję tzw TPL w ASO VW.
U mnie problemem była zwilgocona wiązka na podszybiu, kilka m-cy temu rozebraliśmy ją dokładnie, rozwinęlismy obie wiązki, tzn odwinęliśmy z nich taśmy, osuszyłem dokładnie, to co mogłem czyli połączenis pryskałem konakt-sprayem i o niebo lepiej.
Nie mniej jendak ostatnio trafiliśmy na oficjalną instrukcję opublikowaną centralnie w Kulczyk Tradex zdaje się, cyt poniżej:
Wypowiedź klienta / ustalenie warsztatu
Lampka kontrolna silnika miga, a w pamięci błędów sterownika silnika znajduje się następujący zapis:
• 16705 -czujnik prędkości obrotowej silnika -G28-, niewiarygodny sygnał-
Uzasadnienie techniczne
Z powodu zakłóceń zgodności elektromagnetycznej (EMV) w przewodach czujnika dochodzi do opisanej powyżej nieprawidłowości.
Zmiana w produkcji seryjnej
—
Rozwiązanie serwisowe
Postępować w następujący sposób:
• Odłączyć wtyczkę czujnika prędkości obrotowej silnika -G28-
• Podłączyć multimetr do styku T3/3 i do masy akumulatora, włączyć zapłon i zmierzyć napięcie.
• Jeśli zmierzone napięcie ma wartość powyżej 1 V, postępować zgodnie z opisem w instrukcji w ⇒ załączniku
• Jeśli zmierzone zostało napięcie o wartości poniżej 1 V, postępować zgodnie z trybem ⇒ Poszukiwanie usterek
• Przed wykonaniem prac związanych z przemontowaniem wiązki przewodów unikać wymiany czujnika prędkości obrotowej silnika -G28-
Załącznik:
http://89.161.166.68/pub/check_g28.pdf
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 152 gości