golf 2GL 1,6 diesel.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
golf 2GL 1,6 diesel.
Mój golf 1,6 diesel z 83r ma niesamowite dygotanie silnika na małych obrotach. Drżenie jest przenoszone do kabiny i jest bardzo uciążliwe, do tego stopnia,że nie włączam radia bo go nie słychać, wszystko w środku wibruje. Podniesienie obrotów powoduje po prostu zwiększenie częstotliwości drgawek.Moja żona gdy go kupowała używanego, mówi ,że on tak już miał. Wymiana poduszek jak i ustawianie kąta wtrysku przez "fachowca" nic nowego nie wniosły. Silnik był też sprawdzany pod kątem kompresji przez kolejnego "fachowca" który to ocenił go na średnie zużycie i wróżył jeszcze długie życie. Dodam, że silnik pracuje równo nie przerywa, zapala też dobrze tylko te niesamowite drżenie tak jak by był źle wyważony. Proszę o pomoc.
Ostatnio zmieniony wt wrz 01, 2009 07:15 przez ursus, łącznie zmieniany 1 raz.
- Michał_1977
- _
- Posty: 14301
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Nie znam się na dieslach... Miałem jeszcze nadzieje,że to może coś z kątem wtrysku.O wadze tłoków lub korbowodów nawet nie pomyślałem, ale sprawa wydaje się być oczywista. Ja naiwny myślałem, że w owych czasach to silniki przyjeżdżały osobno i blacha osobno a to zdaje się ,że silnik też składał się z kilku. Kto z super mechaników z nad granicy patrzył by na jakąś tam wagę. Ta teoria trzyma się kupy. No cóż trzeba mi będzie z tym żyć albo wykombinować inny silnik z tym tylko że będzie musiał pasować do skrzyni automatycznej.
- Michał_1977
- _
- Posty: 14301
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Michaś_1977 pisze:Lepiej pomyśl nad remontem,bo jeżdżąc z takimi drgawkami,będziesz co chwilę wymieniał poduchy pod silnikiem,a w efekcie końcowym,może się rozwalić sam silnik.
kolego, z lekka głupoty piszesz. autorowi posta zalecam wymianę poduszek, miałem tak też w moim szmelcvagenie, a teraz podobnie zaczyna się robić w gównoskodzie i jedna poduszka się kończy zarazem. btw. może i regulacja obr. by sie przydała.
- Michał_1977
- _
- Posty: 14301
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
ad.1 co to znaczy "to znów Ty"? My się znamy?Michaś_1977 pisze:gnyba, to znowu Ty![]()
Przeczytaj dokładnie co pisze autor w pierwszym poście,zastanów się i wtedy coś napisz.Tylko mądrze.
ad.2 poduszki , a poduszki... zamienniki made in china zwyczajnie tak mają że zamiast tłumić to przekazują drgania na kastę. zmienić poduchy na serwisowe, a gwarantuję że usterka minie jak ręką odjął.
- Michał_1977
- _
- Posty: 14301
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Osobiście nie znamy się,ale dla odświeżenia pamięci-wtrąciłeś się już kiedyś do jakiegoś tematu i narobiłeś sporego zamętu.gnyba pisze: ad.1 co to znaczy "to znów Ty"? My się znamy?
ursus, pisze,że na starych poduszkach telepało i na nowych też.Nie sądzisz,że to dziwne.Podniesienie obrotów też nic nowego nie wniosło.
Rozumiem,że chcesz zanegować to co napisałem o tłokach i korbach

Więc przyjedź do mnie,a pokażę Ci co zostało sąsiadowi z silnika,po tym jak mu "fachowcy" założyli pierwszy-lepszy tłok.
W mądrej książce wyraźnie jest napisane,że tłoki należy wymieniać w komplecie.
w sumie ta dyskusja sensu więkrzego nie ma, a gdzie wyważenie wału? starte panewki, płaszczyzna wału o kilka setnych milimetra i choć by tłoki nie miały calkowicie różnic wagowych to i tak wyważenie na wale korbowym bierze w łeb. zużycie eksploatacyjne od to. i cala dyskusja bierze w leb bo fabryki z tego już nie będzie.
gnyba,
to TY głupoty wypisujesz
jak nie masz pojęcia to się nie wypowiadaj tylko po to żeby głos zabrać
Poduszki też można sprawdzić ale jak wibracje wogóle nie ustają tylko są cały czas a zmienia się ich częstotliwość to raczej nie będą poduszki
[ Dodano: 06 Wrz 2009 23:58 ]
Jeśli koniecznie chcesz być na tym forum to staraj siępisać konstruktywnie a nie ciągle waśnie wzniecać, w końcu komuś kiedyś nerwy puszczą i nie życzę Ci żeby ta osoba była LIVE przed Tobą bo to źle by się dla Ciebie skończyło
[ Dodano: 07 Wrz 2009 00:05 ]
Ja bym zrobił tak z poprzednikiem który robił rozrząd w aucie kolegi z forum gdzie nie użyty był klucz dynamometryczny i efekt jest taki że zaostały szatki z wałka rozrządu i ze ściągacza firmy KINGTONY, która jak wiadomo byle czego nie robi.
Żeby poluzować śrubę na wałku rozrządu trzeba było użyć metrowej przedłużki i nawet koło pasowe się pokruszyło, a o zbiciu ze stożka to nawet po całkowitym zniszczeniu koła pasowego tej sztuki mi się nie udało dokonać widać "fachowiec" stwierdził że po jego naprawie już nidgy nie trzeba będzie zaglądać do silnika i nawet na uszczelkę pod głowicą dał silkon
myślę że ty masz podobną wiedzę jak on
to TY głupoty wypisujesz
jak nie masz pojęcia to się nie wypowiadaj tylko po to żeby głos zabrać
Poduszki też można sprawdzić ale jak wibracje wogóle nie ustają tylko są cały czas a zmienia się ich częstotliwość to raczej nie będą poduszki
[ Dodano: 06 Wrz 2009 23:58 ]
tak znamy się już pod Twoim kolejnym kontem.gnyba pisze:ad.1 co to znaczy "to znów Ty"? My się znamy?

Jeśli koniecznie chcesz być na tym forum to staraj siępisać konstruktywnie a nie ciągle waśnie wzniecać, w końcu komuś kiedyś nerwy puszczą i nie życzę Ci żeby ta osoba była LIVE przed Tobą bo to źle by się dla Ciebie skończyło
lub należy doprowadzić do równowagi z resztą zespołu tłok-korbowódMichaś_1977 pisze:W mądrej książce wyraźnie jest napisane,że tłoki należy wymieniać w komplecie.
[ Dodano: 07 Wrz 2009 00:05 ]
to zacznij tak ludziom auta naprawiać a Cie ukrzyżują na pierwszym lepszym drzewie.gnyba pisze:w sumie ta dyskusja sensu więkrzego nie ma, a gdzie wyważenie wału? starte panewki, płaszczyzna wału o kilka setnych milimetra i choć by tłoki nie miały calkowicie różnic wagowych to i tak wyważenie na wale korbowym bierze w łeb. zużycie eksploatacyjne od to. i cala dyskusja bierze w leb bo fabryki z tego już nie będzie.
Ja bym zrobił tak z poprzednikiem który robił rozrząd w aucie kolegi z forum gdzie nie użyty był klucz dynamometryczny i efekt jest taki że zaostały szatki z wałka rozrządu i ze ściągacza firmy KINGTONY, która jak wiadomo byle czego nie robi.
Żeby poluzować śrubę na wałku rozrządu trzeba było użyć metrowej przedłużki i nawet koło pasowe się pokruszyło, a o zbiciu ze stożka to nawet po całkowitym zniszczeniu koła pasowego tej sztuki mi się nie udało dokonać widać "fachowiec" stwierdził że po jego naprawie już nidgy nie trzeba będzie zaglądać do silnika i nawet na uszczelkę pod głowicą dał silkon

myślę że ty masz podobną wiedzę jak on
pisaliśmy kiedyś o tym na PW. gdzie i tym razem Ci napisałem odpowiedź i przypomniałem wcześniejszą dyskusję która nie jest tematem tej dyskusji.tak znamy się już pod Twoim kolejnym kontem.![]()
to zacznij tak ludziom auta naprawiać a Cie ukrzyżują na pierwszym lepszym drzewie.
Ja bym zrobił tak z poprzednikiem który robił rozrząd w aucie kolegi z forum gdzie nie użyty był klucz dynamometryczny i efekt jest taki że zaostały szatki z wałka rozrządu i ze ściągacza firmy KINGTONY, która jak wiadomo byle czego nie robi.
Żeby poluzować śrubę na wałku rozrządu trzeba było użyć metrowej przedłużki i nawet koło pasowe się pokruszyło, a o zbiciu ze stożka to nawet po całkowitym zniszczeniu koła pasowego tej sztuki mi się nie udało dokonać widać "fachowiec" stwierdził że po jego naprawie już nidgy nie trzeba będzie zaglądać do silnika i nawet na uszczelkę pod głowicą dał silkon
myślę że ty masz podobną wiedzę jak on
mogę to potraktować jako zniesławienie zawodowe, jestem mechanikiem pewnie dłużej jak Ty na świecie żyjesz, ostatnie 15 Lat przepracowałem i jak i też obecnie pracuję w ASO VW w dusznikach wielkopolskich. Ale i to też nie jest tematem dyskusji dzięki czemu i twojemu postowi tworzy się zwyczajny spam.
Michaś_1977, zwyczajnie zaczyna się od naj prostrzych rzeczy, myślę że teoria wagi tłoka jest bardzo na wyrost i zanim zaczniemy rozbierać silnik i ważyć tłok z przekonaniem by się mieścił w przedziale nie 7, ale 8 gramów wykluczmy czynniki EKSPLOATACYJNE, a wiadomo jaką jakość czasami mają zamienniki, tak więc będę się upierał przy serwisowych częściach. Lub oddaniu auta do serwisu.
gnyba, doczytałeś ten fragmęt.ursus pisze:Wymiana poduszek jak i ustawianie kąta wtrysku przez "fachowca" nic nowego nie wniosły
a o wiedzy nie decydują skończone szkoły tylko efekty pracy
Dam Ci radę i to wcale nie złośliwą:
czytaj uważnie, a jeśli masz problemy ze wzrokiem zaopatrz się w okulary bo to jest normalna rzecz.
Ja też noszę okulary i nie jest to ujma.
rozumiem też że każdemu może się zdarzyć przeoczyć coś.
Pozdr dla wszystkich
[ Dodano: 07 Wrz 2009 09:40 ]
ursus, gdzie to jest to może w tym tygodniu bym wpadł bo sporo będę jeździł więc może akurat będę miał nie daleko do Ciebie to by się wpadło.Brwinów
P.S. jakiej firmy masz poduszki?
Jeśli wzmacniane to bardzo możliwe że właśnie przez nie bo ja przez chwilę p odpaleniu też mam drgawki ale to jest spowodowane tym że mam większy silnik i poduszki BILSTEIN-a założone bo serujnych tak średnio ze trzy - cztery komplety w sezonie zmieniałem o żadne nie wytrzymują przeciążeń w połączeniu ze sporymi wibracjami DIESLA.
ewentualnie może nie od tego modelu silnika (D) tylko od jakieś benzyny?
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
A źle ustawiony wydatek szcątkowy?
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości