10 minut przy radyjku i ... już nie zapali
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- 18damian18
- Mały gagatek
- Posty: 145
- Rejestracja: czw cze 21, 2007 11:00
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Kontakt:
ja mialem podobnie z tym ze mam wzmak i suba, ale mimo wszystko tez za szybko siadalo a sluchalem cicho. winowajca okazal sie akumulator ktory mial zwarcie na jednej celi. po wymianie na nowy zero problemów
>>>>>White GL by Stary<<<<
Rozrusznik jest ok.
Podłączyłem auto pod vag-a. Nie wskazuje żadnych błędów. Ale nawet jak był podłączony pod komputer i przez 20 minut był przekręcony kluczyk, to po odłączeniu już nie zapalił. Z tym, że po 3 minutach wszystko było ok, tak jakby się po chwili podładował.
Coraz bardziej skłaniam się ku akumulatorowi
Podłączyłem auto pod vag-a. Nie wskazuje żadnych błędów. Ale nawet jak był podłączony pod komputer i przez 20 minut był przekręcony kluczyk, to po odłączeniu już nie zapalił. Z tym, że po 3 minutach wszystko było ok, tak jakby się po chwili podładował.
Coraz bardziej skłaniam się ku akumulatorowi
[img]http://images39.fotosik.pl/87/2626b9e2452cdcc6med.jpg[/img]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 287 gości