Tempratura płynu chłodzącego - dziwne skoki
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Tempratura płynu chłodzącego - dziwne skoki
Witam,
do tej pory nie miałem z tym problemu. Nie zauważyłem żadnego wycieku ze zbiorniczka, stan i poziom płynu od niedawnej wymiany jest bez zmian. Wczoraj w nocy jednak zauważyłem jednak dziwny objaw. Wracając do domu włączyłem nadmuch na szybę, ustawiłem temperaturę 21.5C i po chwili wskazówka od cieczy spadła do 75C. Zawsze była przy 90C. Co prawda nie używam ciepłego nadmuchu, a jedynie klimy...Wczoraj był wyjątek. Spadkiem temperatury się zdziwiłem, więc wyłączyłem nadmuch i temperatura podniosła się po 2-3min do normalnych 90C. Płynu było jak zawsze... Rano sprawdziłem olej - ma normalną konsystencję, w zbiorniczku wyrównawczym również nie widać żadnych osadów itp. Później jeździłem kilka godzin, od rana i temperatura stabilnie przy 90C... Teraz podjechałem samochodem pod dom, zostawiłem na chwilę na wolnych obrotach żeby się ostudził po jeździe i ... temperatura spadła do 80-85C... po czym zaczęla powoli rosnąć do 90C. Czego to może być wina ? Czy to normalne.. no i czy jazda z tym nie zaszkodzi dla silnika ?
Pozdrawiam.
do tej pory nie miałem z tym problemu. Nie zauważyłem żadnego wycieku ze zbiorniczka, stan i poziom płynu od niedawnej wymiany jest bez zmian. Wczoraj w nocy jednak zauważyłem jednak dziwny objaw. Wracając do domu włączyłem nadmuch na szybę, ustawiłem temperaturę 21.5C i po chwili wskazówka od cieczy spadła do 75C. Zawsze była przy 90C. Co prawda nie używam ciepłego nadmuchu, a jedynie klimy...Wczoraj był wyjątek. Spadkiem temperatury się zdziwiłem, więc wyłączyłem nadmuch i temperatura podniosła się po 2-3min do normalnych 90C. Płynu było jak zawsze... Rano sprawdziłem olej - ma normalną konsystencję, w zbiorniczku wyrównawczym również nie widać żadnych osadów itp. Później jeździłem kilka godzin, od rana i temperatura stabilnie przy 90C... Teraz podjechałem samochodem pod dom, zostawiłem na chwilę na wolnych obrotach żeby się ostudził po jeździe i ... temperatura spadła do 80-85C... po czym zaczęla powoli rosnąć do 90C. Czego to może być wina ? Czy to normalne.. no i czy jazda z tym nie zaszkodzi dla silnika ?
Pozdrawiam.
- damian-ppp
- Gadatliwa bestia
- Posty: 548
- Rejestracja: ndz mar 25, 2007 18:42
- Lokalizacja: Warszawa - Białołęka
-
- Nowicjusz
- Posty: 35
- Rejestracja: czw sie 06, 2009 13:15
- Lokalizacja: Rzeszów
- Auto: Leon
- Silnik: bcb
Masz objawy zacinającego się termostatu w takim przypadku gdy na dłużej zablokuje się termostat w pozycji otwartej to nic strasznego w lecie( gorzej w niższych temperaturach, bo nie dogrzany silnik będzie i może trochę więcej palić, poza tym problemy z ogrzewaniem itp. Gorzej jak kiedyś zablokuje się w pozycji zamkniętej bo wtedy możesz przegrzać silnik, Więc go sobie wymień. Po wymianie dobrze odpowietrz sobie układ chłodzenia
http://seifenqueen.de/96a6b
Czy pod VAG'iem wyjdzie usterka termostatu ? Z tego co czytam, to ludzie obstawiają w takich przypadkach czujnik temperatury albo właśnie termostat. W jaki sposób to sprawdzić. Dodam, że ostatnio miałem dłuższą trasę, ok. 350km w jedną stronę i wskazówka zawsze pokazywała 90C. Faktem, że dość długo autko po nocnym postoju się nagrzewa ( 7-10min. ) - przy poprzednim Polo, które miałem to wg mnie b.dużo ( Polo nagrzewało się do 90C w 2-3min i trzymało swoją tenperaturkę cały czas. ). Nigdy wskazówka nie pokazywała mi do tej pory więcej niż 90C... Od wczoraj jak już pisałem spada sobie temperaturka poniżej. Dziś sprawdzę jeszcze czy dmucha faktycznie ciepłym powietrzem jeśli się nagrzeje do 90C... i czy wtedy temperatura zacznie spadać.
wyjdzie ale nie bezpośrednio tylko po logicznym rozumowaniu, jeśli masz vaga to wejdź w 01 Engine, bloki wartości mierzonych i wybierz grupę 007 - ostatnie (czwarte) pole podaje wartość temperatury płynu chłodzącego z czujnika G62 do sterownika silnika a następnie od razu przejdź do 17 Instruments i w grupie 003, pierwsze pole od lewej masz wartość temperatury podawaną przez czujnik G2 na wskaźnik w zegarach - obydwie wartości (z czujnika G62 i G2) muszą się pokrywać lub być zbliżone z tolerancją kilku stopni Celsjusza, jeśli przy spadku temperatury na wskaźniku (po włączeniu ogrzewania) zaobserwujesz identyczne lub zbliżone wskazania z obydwu czujników to uwalony jest termostat a jeśli wskazania będą rozbieżne to winny jest któryś z czujników (pewnie G2) ale to bez znaczenia gdyż czujniki G2 i G62 są w jednej obudowie więc wymienić trzeba całość - czyli G62/G2 (czujnik temperatury płynu chłodzącego).domel86 pisze:Czy pod VAG'iem wyjdzie usterka termostatu ? Z tego co czytam, to ludzie obstawiają w takich przypadkach czujnik temperatury albo właśnie termostat. W jaki sposób to sprawdzić
jak dla mnie to spadek temperatury po włączeniu ogrzewania jest normalną przypadłością więc ja bym termostatu nie wymieniał (skoro poza tą przypadłością) pracuje normalnie.
No tak, sam spadek przy włączonym dość mocno nadmuchu nie byłby niczym dziwnym. Jedyne co mnie zastanawia to fakt, że dzisiaj od rana było okej, podczas stania w korkach, jazdy również. Dopiero gdy podjechałem pod dom temperatura spadła do ok. 80C po czym powoli wzrastała. No nic, dzisiaj/jutro pobawię się VAG'iem - zobaczymy co wyjdzie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości