Rdza w paskudnym miejscu

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
czarnykurczak
_
_
Posty: 1919
Rejestracja: wt kwie 17, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Rdza w paskudnym miejscu

Post autor: czarnykurczak » śr wrz 02, 2009 20:15

Witam

Ostatnio po podniesieniu maski zauważyłem, że rdzewieje mi okolica lewego, przedniego kielicha amora. Da się coś z tym zrobić czy mojego ukochanego golferka muszę na szrot oddać? :( Nie mam pojęcia skąd wzięła się tam rdza... Na zdjęciu nie wygląda aż tak tragicznie jak w rzeczywistości.

Obrazek


Malina :wub: Kiedyś sobie jeszcze kupię MK4...
Śmieć

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » śr wrz 02, 2009 20:41

Istorne czy wylazła od spodu przeżarła całą blachę czy jest tylko powierzchowna. Powierzchowna nie ma większego znaczenia poza wizualnym, bo blacha w tym miejscu jest gruba


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
czarnykurczak
_
_
Posty: 1919
Rejestracja: wt kwie 17, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: czarnykurczak » śr wrz 02, 2009 20:50

Macając to świństwo palcem czy też stukając śrubokrętem nie znalazłem dziur. Jeżeli jednak jest tam przeżarte na wylot to da się z tym coś zrobić?


Malina :wub: Kiedyś sobie jeszcze kupię MK4...
Śmieć

tome89
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: sob lip 25, 2009 13:15
Lokalizacja: SKOCZÓW
Kontakt:

Post autor: tome89 » śr wrz 02, 2009 21:06

z dobrej blaszki łatkę wstawić i git :) i będzie lepsze jak teraz :D :bigok:

[ Dodano: 02 Wrz 2009 21:07 ]
tylko z jakieś grubszej :)np 1mm lub min o,8



Awatar użytkownika
Kavior
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 525
Rejestracja: wt sie 08, 2006 20:11

Post autor: Kavior » śr wrz 02, 2009 21:09

Na 90% blacha przezarta od spodu. Kwestia czasu, zaliczonej dużej dziury i kielich pęknie. Miałem to samo w polo 6N. Udało się ładnie pospawać. U mnie było pękniecie po łuku na długości kilkunastu cm :panna: Blacha odstawała na dobry cm od góry. Ja na Twoim miejscu sciągnąłbym macpersona i zobaczył to od spodu. Z tym żartów nie ma bo amor Ci wyskoczy przez zamkniętą maskę :rotfl: To tak w najczerniejszym scenariuszu :jezor:
Ostatnio zmieniony śr wrz 02, 2009 21:10 przez Kavior, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Balugass
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 441
Rejestracja: sob sty 05, 2008 18:53
Lokalizacja: giżycko/olsztyn
Kontakt:

Post autor: Balugass » śr wrz 02, 2009 21:49

czarnykurczak, trzeba pospawać i bedzie git:) zajedz do blacharza zobacz:)wydaje mi sie ze ok 100-150 zł za spawanie weżmie wiesz zawsze to bedzie pewniejsze bo kielich jak nie patrzeć jest poddawany pewnym obciązeniom)tylko pamiętaj zeby dobrym preparatem od spodu zamazać potem zeby woda z solą itp tam sie nie dostała:)przyjrzyj sie też drugiemu kielichowi czasami tez w nadkolu tam gdzie mocowane są przewody hamulcowe lubi przegnic, bedzie dobrze :bigok:


mój były variancik ---> http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=214025

Awatar użytkownika
kasmi
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 130
Rejestracja: wt lip 29, 2008 16:37
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: kasmi » czw wrz 03, 2009 21:28

czarnykurczak, zobacz co ja miałem u siebie http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=243075 . Zobacz zdjęcia z pierwszego posta i z ostatniego i porównaj. Nie ma rzeczy niemożliwych.
Jak zadziałasz w miarę szybko czyli teraz to unikniesz większych kosztów bo po zimie może być wiele gorzej. Ale szrot Ci nie grozi :grin:


[img]http://images39.fotosik.pl/87/2626b9e2452cdcc6med.jpg[/img]

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 140 gości