[MK3][mechanika] wyciek oleju
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 6
- Rejestracja: czw lip 23, 2009 16:30
- Lokalizacja: woj.Warmińsko-Mazurskie
[MK3][mechanika] wyciek oleju
Problem polega na tym, że ciągle nie mogę się pozbyć wycieku oleju z pod uszczelki pokrywy klawiatury w moim golfie3 1,8 55kw. Po wymianie uszczelki na nową(a juz 4)problem wraca po około 2-3miesiącach. Do tego ciągle słyszę od kolejnych mechaników.."tak to standard w golfach3"
Musi być jakaś inna przyczyna tego, ze owa uszczelka nie jes w stanie dłużej spełniać swojego zadania. Może ma ktoś pomysł, gdzie indziej szukać przyczyny???? TYLKO NIE STANDARD!!!! z góry DZIĘKI
Musi być jakaś inna przyczyna tego, ze owa uszczelka nie jes w stanie dłużej spełniać swojego zadania. Może ma ktoś pomysł, gdzie indziej szukać przyczyny???? TYLKO NIE STANDARD!!!! z góry DZIĘKI
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Pod śrubami od pokrywy powinna być też taki pasek blaszany - usztwywniający. W ogóle są też podobno takie uszczelki, które przystosowane są do wielorazowego użytku - koszt ok. 60zł - ale kumpel się chwalił ostatnio, ze ma i pokazywał. Różnica jest taka, ze trzeba szpilki z głowicy wykręcić i wstawić tam śruby, bo inaczej nie da rady tej uszczelki na szpilki założyć.
kup uszczelke elringa, albo goetze, ktoras z nich ma w komplecie szpilki. Wkrec te ktore są luźne, bo domyslam sie ze kilka sie pewnie juz zdarzylo ukrecic..
ja mialem krzywa pokrywe, tzn dalej mam, zalozylem uszczelke, nakitowalem na nia silikonu, pod uszczelke tez nakitowalem, wkrecilem swieze szpilki i nie ma prawa zeby kropelka oleju uleciala.. do poki nie bylo nowych szpilek, nie szlo dokrecic odpowiednio pokrywy i ciagle cieklo..
ja mialem krzywa pokrywe, tzn dalej mam, zalozylem uszczelke, nakitowalem na nia silikonu, pod uszczelke tez nakitowalem, wkrecilem swieze szpilki i nie ma prawa zeby kropelka oleju uleciala.. do poki nie bylo nowych szpilek, nie szlo dokrecic odpowiednio pokrywy i ciagle cieklo..
Oczywiście, że nie jest to standard w Golfach. Po pierwsze kup oryginalną uszczelkę w ASO. Jest gumowa z metalowymi wzmocnieniami w środku i stanowi całość 360stopni w przeciwieństwie do tych korkowych które składają się z 3 części i najczęściej na łączeniach cieknie. Guma ma tą przewagę że jest spreżysta czyli nie musisz mocno dociągać a sama guma pracuje pod wplywem zmiany temperatur silnika i zawsze jest szczelna. Po drugie własciwy i dokładny montaż, wszystko czyścisz z oleju szmatką nie strzępiącą się dokładnie układasz uszczelkę na całym obwodzie i zakładasz pokrywę. Wcześniej pokrywę delikatnie prostujesz szczegulnie miejsca gdzie są szpilki które pewnie z powodu zbyt mocnego dokręcania są wklęśnięte. Odpowiednio lekko doginasz blaszki dociskające pokrywę i przykręcasz nakrętki. Oczywiście radzę wcześniej pożyczyć lub kupić (na pewno się jeszcze przyda) klucz dynamometryczny z zakresem sił 5-25 Nm. Nakrętki dokręcasz siłą tylko 10 Nm i ewentualnie po przejechaniu 500-1000km jeśli nie przekracza to siły 10Nm dokręcasz lekko.
Po tych zabiegach ja od 2 lat mam spokuj a przejechałem z 55tys km i silniczek suchutki i nic nie cieknie.
Uszczelki z korka są do d..y a nie do pokrywy zaworów:) Korek nie jest sprężysty, kruszy się cieknie rownież na łaczeniach z elementami gumowymi a Ty dokręcasz ciągle pokrywę i ja wyginasz a niekiedy zrywasz gwinty na szpilkach. Pokrywę przykręca sie lekko!!! Powtórzę 10Nm.
Po tych zabiegach ja od 2 lat mam spokuj a przejechałem z 55tys km i silniczek suchutki i nic nie cieknie.
Uszczelki z korka są do d..y a nie do pokrywy zaworów:) Korek nie jest sprężysty, kruszy się cieknie rownież na łaczeniach z elementami gumowymi a Ty dokręcasz ciągle pokrywę i ja wyginasz a niekiedy zrywasz gwinty na szpilkach. Pokrywę przykręca sie lekko!!! Powtórzę 10Nm.
Tomek Dx
-
- Nowicjusz
- Posty: 6
- Rejestracja: czw lip 23, 2009 16:30
- Lokalizacja: woj.Warmińsko-Mazurskie
I to jest PRAWDA !!! Właśnie taka uszczelkę założyłem ostatnim razem (wcześniej uszczelki były z korka). I tak jak piszesz nie można jej było założyć na szpilki ponieważ w tej uszczelce są takie małe metalowe tulejki. I tutaj popełniłem błąd--ja te tulejki usunełem zamiast zastąpić szpilki śrubami. Jutro śmigam po nową uszczelkę(ostatnio płaciłem dokładnie 59zł) DZIĘKI ZA INFO I ZDROWIA ŻYCZĘLipek81 pisze:Pod śrubami od pokrywy powinna być też taki pasek blaszany - usztwywniający. W ogóle są też podobno takie uszczelki, które przystosowane są do wielorazowego użytku - koszt ok. 60zł - ale kumpel się chwalił ostatnio, ze ma i pokazywał. Różnica jest taka, ze trzeba szpilki z głowicy wykręcić i wstawić tam śruby, bo inaczej nie da rady tej uszczelki na szpilki założyć.
[ Dodano: 13 Wrz 2009 17:37 ]
I owszem-ukręciłem szpilki(sztuk 2) No to wkręciłem je odwrotnie-tym razem z wyczuciem.haps pisze:kup uszczelke elringa, albo goetze, ktoras z nich ma w komplecie szpilki. Wkrec te ktore są luźne, bo domyslam sie ze kilka sie pewnie juz zdarzylo ukrecic..
ja mialem krzywa pokrywe, tzn dalej mam, zalozylem uszczelke, nakitowalem na nia silikonu, pod uszczelke tez nakitowalem, wkrecilem swieze szpilki i nie ma prawa zeby kropelka oleju uleciala.. do poki nie bylo nowych szpilek, nie szlo dokrecic odpowiednio pokrywy i ciagle cieklo..
Co do pokrywy to może być krzywa bo uszczelki z korka po demontażu były na pewnym odcinku jakby przecięte przez pokrywę. DZIĘKI za radę
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 215 gości