Przełącznik gazu nie działa (albo coś innego) 1.8 gaźnik
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Przełącznik gazu nie działa (albo coś innego) 1.8 gaźnik
Witam
Mam taki problem że przełączylem dzisiaj na paliwo na chwile i gdy wziąłem potem na zero(środkowe ustawienie w przełączniku gazu), żeby wypalić paliwo i przełączyć na gaz to tak na tym zerze przejechałem dobre 10 km i się jakoś nie zaczął dusić tylko pracował dalej na paliwie tak jak bym nic nie przełączył. Czego to może być skutek, bo podejżewam że nie samego przelącznika. Podobno któraś cewka, jeśli tak to proszę o podanie która, i gdzie się mniej więcej się znajduje. A jesli to nie cewka to proszę o jakieś sugestie.
Dziękuje i pozdrawiam.
Mam taki problem że przełączylem dzisiaj na paliwo na chwile i gdy wziąłem potem na zero(środkowe ustawienie w przełączniku gazu), żeby wypalić paliwo i przełączyć na gaz to tak na tym zerze przejechałem dobre 10 km i się jakoś nie zaczął dusić tylko pracował dalej na paliwie tak jak bym nic nie przełączył. Czego to może być skutek, bo podejżewam że nie samego przelącznika. Podobno któraś cewka, jeśli tak to proszę o podanie która, i gdzie się mniej więcej się znajduje. A jesli to nie cewka to proszę o jakieś sugestie.
Dziękuje i pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony sob mar 13, 2010 23:01 przez dziany9, łącznie zmieniany 1 raz.
dziany9, przełączając na "zero" uruchamiasz zawór odcinający dopływ paliwa. Jesli jak napisałeś autko jechało sobie dalej, to być może padł ów zawór, może to też być wina samego przełącznika, może masz założony bezpiecznik i spalił się? Zawór powinieneś znaleść na przewodzie paliwowym między pompą paliwa a gaźnikiem.
Jest kilka żeczy które należy sprawdzić. Pierwsze co to trzeba posłuchać czy przy przełanczaniu sobie cos pstyka (cewki na elektrozaworach). Jeśli obie nie pstykają to może być spowodowane centralką (przełącznikiem). Jeśli by to był bezpiecznik to prawdopodobnie ani na jednym ani na drugim paliwie byś nie pojechał. Mogą być jeszcze zastosowane przekaźniki i może któryś się zwiesił albo coś w tym stylu. Narazie tylko tyle mi do głowy przyszło jak cos jeszcze mi się przypomni to napiszę. Pozdrawiam.
Gdy przełanczam na gaz to auto chodzi dalej bez żadnych skoków obrotów, więc chyba chodzi na paliwie. Ale znowu dzisiaj rano odpaliłem go od razu na gazie i gdy przełanczałem na zero to gasł. Nie brałem na paliwo bo pewnie znowu bym na nim jeździł cały czas. Jednym słowem wygląda to tak że jak chce przełączyć na gaz z paliwa to nie działa a jak z gazu na paliwo to jest ok.
ps A jeszcze dodam że jak go odpalam na tym gazie to wiem że na nim pracuje bo mam lekkie skoki obrotów (ale to juz od dłuższego czasu, i tylko na gazie)
Dzięki za pomoc udzieloną mi do tej pory.
ps A jeszcze dodam że jak go odpalam na tym gazie to wiem że na nim pracuje bo mam lekkie skoki obrotów (ale to juz od dłuższego czasu, i tylko na gazie)
Dzięki za pomoc udzieloną mi do tej pory.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 557
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 13:30
- Lokalizacja: okolice krakowa
- Auto: Passat b5 fl 2003r Kombi
- Silnik: AZM
Podepnę sie pod temat żeby nie zakładać nowego...
Więc mam problem z przełączaniem na LPG a mianowicie:
w lecie przestał reagować przełącznik LPG(nie świeciło się nic) a więc pojechałem do gazowników ci popatrzyli i stwierdzili że bezpiecznik był zabrudzony fakt jeden dzien było ok potem znowu wiec wyciągłem bezpiecznik i włożyłem było ok i tak czasami się działo,
teraz znowu już nie pomaga wyciąganie bezpiecznika... jest tak że po zapaleniu świeci sie prawidłowo kontrolka PB ale jak przegazuję zmienia się na LPG (słychać wyraźnie zmianę) kontrolka świeci się i po chwili zaczyna coraz bardziej gasnąć (ale kontrolka włączonego automatycznego zmieniania świeci się bardzo ładnie) jak zgaśnie całkiem to potem nie można przełączyć go PB na LPG musi postac chwilę i od nowa.... co sugerujecie? masa?
instalacja II gen
golf II 1.3 NZ 90r
jeżeli to pomoże to piszę co mam na fakturze...
zbiornik: Grodków
elektrozawór gazu: elektr. zintegrowany z reduktorem
wielozawór: tomasetto
obudowa wielozaworu grodków
reduktor/parownik: tomasetto at09
wlew paliwa: tomasetto
sys. wtrysku lub kontroli lambda: mini lambda
przełącznik:
http://www.allegro.pl/item956130782_gr_ ... ml#gallery
a i jeszcze jedno kabel idący do LPG od cewki (czerwony +) był przytopiony na wtyczce przy cewce
[ Dodano: 14 Mar 2010 09:29 ]
może ktoś coś nakieruje??
Więc mam problem z przełączaniem na LPG a mianowicie:
w lecie przestał reagować przełącznik LPG(nie świeciło się nic) a więc pojechałem do gazowników ci popatrzyli i stwierdzili że bezpiecznik był zabrudzony fakt jeden dzien było ok potem znowu wiec wyciągłem bezpiecznik i włożyłem było ok i tak czasami się działo,
teraz znowu już nie pomaga wyciąganie bezpiecznika... jest tak że po zapaleniu świeci sie prawidłowo kontrolka PB ale jak przegazuję zmienia się na LPG (słychać wyraźnie zmianę) kontrolka świeci się i po chwili zaczyna coraz bardziej gasnąć (ale kontrolka włączonego automatycznego zmieniania świeci się bardzo ładnie) jak zgaśnie całkiem to potem nie można przełączyć go PB na LPG musi postac chwilę i od nowa.... co sugerujecie? masa?
instalacja II gen
golf II 1.3 NZ 90r
jeżeli to pomoże to piszę co mam na fakturze...
zbiornik: Grodków
elektrozawór gazu: elektr. zintegrowany z reduktorem
wielozawór: tomasetto
obudowa wielozaworu grodków
reduktor/parownik: tomasetto at09
wlew paliwa: tomasetto
sys. wtrysku lub kontroli lambda: mini lambda
przełącznik:
http://www.allegro.pl/item956130782_gr_ ... ml#gallery
a i jeszcze jedno kabel idący do LPG od cewki (czerwony +) był przytopiony na wtyczce przy cewce
[ Dodano: 14 Mar 2010 09:29 ]
może ktoś coś nakieruje??
passat b5 115KM AZM 2003r
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 293 gości