Katalizator golf II 1.6D

artur1902 · Post autor: **artur1902** » ndz sie 09, 2009 09:11

Zielony34, same plusy odczujesz. auto robi sie bardziej elastyczne przy niskich prędkościach. nie wiem czy mam bite to w dowód ale golf jeździ już tak 3 lata a zamiast kata siedzi tam strumienica
Mieniu_69, moj tez ma 22 lata

Mieniu_69 · Post autor: **Mieniu_69** » ndz sie 09, 2009 09:26

artur1902,

Zielony34 · Post autor: **Zielony34** » wt sie 11, 2009 08:48

cholera, mam wbitego w dowód... auto ma kata od początku - 23 lata i na pewno już nie działa tak jak powinien. Zmniejszy się spalanie? Pewnie trzeba by było przerejestrować auto?

piori · Post autor: **piori** » wt sie 11, 2009 11:01

Zielony34, możesz go zastąpić jakimś tłumikiem w kształcie katalizatora albo po prostu wytłuc wnętrzności i zostawić samą pustą puszkę. Tylko że u Ciebie chyba w katalizatorze jest wkręcona sonda lambda (tak jak w silniku NZ), więc nie wiem czy nie będzie przez to jakiegoś problemu z pracą silnika...
Za całego kata weźmiesz spoko 100zł

artur1902 · Post autor: **artur1902** » wt sie 11, 2009 13:16

Zielony34, zrób tak jak radzi Cipiori, wywal środek i bedzie git majonez chociaż gdybym miał wybierać to założyłbym strumienice
piori, on ma silnik mh na gaźniku czyli nie ma sondy
pozdro

piori · Post autor: **piori** » wt sie 11, 2009 13:20

artur1902 pisze:on ma silnik mh na gaźniku czyli nie ma sondy

A to zmienia postać rzeczy, można działać

Stare katalizatory skupuje nawet jeden kolega z forum: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=226754

Zielony34 · Post autor: **Zielony34** » wt sie 11, 2009 18:47

Chyba się pobawię jak tak chwalicie... Jak ze spalaniem? Nie rozreguluje mi się instalacja gazowa?

Katalizator golf II 1.6D

Kto jest online