nie mam pojecia nigdy nie rozbieralem tlumika na czesci pierwsze nie wiem jak gleboko ta rura jest w tlumiku
jak jakies 5 cm to nie powinna wypasc jak mniej to mozna sie obawiac:)
Uszkodzony wydech, czy to wymaga naprawy?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Koleżanko, nie czekaj aż sie rozleci bo sobie problemów narobisz. Jedź i spawaj bo tłumik nie jest bardzo skorodowany.
PS.Widzę, że jesteś z Suwałk, podjedź do zakładu zajmującego się wydechami, który jest po drodze gdy jedzie się do Płociczna (w kierunku kopalni surowców mineralnych). Zakład jest zaraz za przejazdem kolejowym po lewej stronie. Nie powinni za dużo wziąć za taką robotę.
PS.Widzę, że jesteś z Suwałk, podjedź do zakładu zajmującego się wydechami, który jest po drodze gdy jedzie się do Płociczna (w kierunku kopalni surowców mineralnych). Zakład jest zaraz za przejazdem kolejowym po lewej stronie. Nie powinni za dużo wziąć za taką robotę.
Dzięki za namiary na warsztat,pewnie skorzystam,tylko nie wiem jeszcze czy teraz czy za jakis czas.
Pewnie masz racje ale kurcze no spodobał mi się ten ryk silnika,może to śmieszne ale wcześniej mój samochód miał taki jakiś dźwięk jak pierdzący stary grat a teraz to tak fajnie daje czadu,aż miło się naciska gaz.
Chociaż bym sobie tak pojeździła do przeglądu czyli do jesieni.
Piszesz że się rozwali całkiem ale skoro rura w tym tłumiku siedzi głęboko to nie powinno nic się rozwalić z punktu widzenia teoretycznego dlatego że nie możliwość wyjść pod takim kontem,tak przynjamniej mi się wydaje.
Nie wiem już sama,może jeszcze kilka osób niech się wypowie i wtedy zdecyduje.
Bardzo mnie interesuje informacja ile tam cm może ta rura siedzieć w tym tłumiku,bo to w sumie bardzo ważne.
Pewnie masz racje ale kurcze no spodobał mi się ten ryk silnika,może to śmieszne ale wcześniej mój samochód miał taki jakiś dźwięk jak pierdzący stary grat a teraz to tak fajnie daje czadu,aż miło się naciska gaz.
Chociaż bym sobie tak pojeździła do przeglądu czyli do jesieni.
Piszesz że się rozwali całkiem ale skoro rura w tym tłumiku siedzi głęboko to nie powinno nic się rozwalić z punktu widzenia teoretycznego dlatego że nie możliwość wyjść pod takim kontem,tak przynjamniej mi się wydaje.
Nie wiem już sama,może jeszcze kilka osób niech się wypowie i wtedy zdecyduje.
Bardzo mnie interesuje informacja ile tam cm może ta rura siedzieć w tym tłumiku,bo to w sumie bardzo ważne.
W sumie to jeszcze nie zespawałam tej rury i na razie wszystko jest ok, ale będę musiała teraz wziąć i jechać to zrobić bo mam niedługo przegląd,a tak to chyba nie przejdzie przeglądu...
Przyczepią się do tej rury prawda?
[ Dodano: 14 Sie 2009 14:25 ]
No zaspawałam już i jest ok,heh jak cichutko chodzi golfik;)
Przyczepią się do tej rury prawda?
[ Dodano: 14 Sie 2009 14:25 ]
No zaspawałam już i jest ok,heh jak cichutko chodzi golfik;)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 283 gości