Witajcie
Takie pytanko:
Zastanawiam się czy nie przejść na olej mineralny z półsyntetyku.
Przy kupnie 3 lata temu golf miał przebieg 197 tys. km i chodził na syntetyku, dopiero przy 210 tys. km przeszedłem na półsyntetyk Mobil Super S.
Obecnie mam przebieg 282 tys. km i zastanawiam się czy przejść już na minerał czy jeszcze ciągnąć na półsyntetyku...
Silnik jest zdrowy, nie bierze oleju ani płynu, jedyne wycieki oleju są na zewnątrz przez uszczelkę pokrywy zaworów na narożnikach, ale to normalne "ten typ tak ma".
Dużo jeżdżę (do pracy 70 km w dwie strony), wychodzi ok. 35 tys. km na rok.
Wymiany oleju pilnowane i wymiana co 10 tys. km.
Proszę o info.
czy przechodzić na minerał?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- prezesik25
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2901
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
- Lokalizacja: ELE Łęczyca
- Kontakt:
czy przechodzić na minerał?
Ostatnio zmieniony śr sie 05, 2009 09:28 przez prezesik25, łącznie zmieniany 1 raz.
- prezesik25
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2901
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
- Lokalizacja: ELE Łęczyca
- Kontakt:
nie zmieniaj na mineral, bo zaczniesz miec tylko problemy..w zime stukanie szklanek i ciezej bedzie odpalal... no a poza tym przy rozruchu dluzej chodzi na "sucho" w przypadku mineralnego, a poza tym przy ostrzejszej jezdzie film olejowy w przypadku mineralnego sie rozrywa i nie ma tak dobrego smarowania jak w przypadku chociazby polsyntetyka... zreszta vw zaleca oleje 10w40 do swoich silnikow wiec nie zmieniaj...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 181 gości