Moim zdaniem ten regulator jest padnięty. W ta długa trasę polecam założyć jednak ta hellę - niższe napiecie ładowania, ale pewne. Tak, jak pisałem wcześniej, ja na tej helli jeździłem ok roku i nic nie było - ale oczywiście napięcie niższe. Jeżlei masz jakieś inne oryginalne regulatory, to mozesz z nimi popróbowac. Nie musisz od razu wymieniać szczotek - jeżeli sa w miarę ok, to możesz ząłożyć na próbę.
Freeq pisze:Lipek81 napisał/a:
N otylko jeszcze pytanie, skąd przez pewien moment 15V ?
Ponieważ przy nagłym obciążeniu regulator daje większe napięcie, by na innych "podzespołach" go nie zabrakło...
Jestem prawie pewien, że jak u siebie podłączysz miernik (taki z jarmarku) pod alternator a ktoś inny obciąży silnik (na raz wentylator, halogeny itp) to przez sekundę również pojaci Ci się 15V
- no właśnie nie zaobserwowałem czegoś takiego u siebie. Jest po prostu 14,4V, jak właczę światła, to trochę spadnie i tyle. Jak chcesz, to moge nawet oscylosokop podłaczyć, żebyś zobaczył, że żadnego wzrostu napięcia nie ma. Miernikiem z jarmarku też mogę pomierzyć, w razie jakby co.
Nie rozumiem, dlaczego regulator miałby dawać większe napięcie po ząłączeniu czegoś. Przecież w prawidłowo działającej instalacji napięcie we wszystkich obwodach jest jednakowe. Pomijam tutaj kwestię zużytych styków właczników itp - bo chyba nie chcesz powiedziec, że producent alternatora uwzględnił w sposobie działania takie zjawisko...