Zapieczone kierownice turbiny czy można tak jeżdzić ??
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Zapieczone kierownice turbiny czy można tak jeżdzić ??
W moim mk4 prawdopodobnie są już zapieczone kierownice turbiny tzn. nie łapie jeszcze trybu awaryjnego lecz sztanga chodzi bardzo ciężko i po odpaleniu pracuje tylko w zakresie ok 2cm turbina jest sucha, auto nie pali nadmiernie oleju
ma tylko większą "turbodziurę" niż wcześniej tak naprawdę dostaje kopa dopiero po 2 tyś obrotów i tu moje pytanie czy trzeba to robić jakoś szybko bo coś może się uszkodzić ??
muszę zostawić auto żonie na ok 3 miesiące i nie wiem czy czyszczenie turbawki mogę tak przeciągnąć nie uszkadzając silnika ??
ma tylko większą "turbodziurę" niż wcześniej tak naprawdę dostaje kopa dopiero po 2 tyś obrotów i tu moje pytanie czy trzeba to robić jakoś szybko bo coś może się uszkodzić ??
muszę zostawić auto żonie na ok 3 miesiące i nie wiem czy czyszczenie turbawki mogę tak przeciągnąć nie uszkadzając silnika ??
NordGlass Diamentowe szyby samochodowe, jak masz problem z szybą wal śmiało na PW :)
- cosmoo
- Użytkownik
- Posty: 263
- Rejestracja: czw wrz 04, 2008 19:58
- Lokalizacja: GRW / WG XXXXX
- Kontakt:
Re: Zapieczone kierownice turbiny czy można tak jeżdzić ??
z tego co zasłyszałem, to normalny ruch sztangi wynosi około 1,8 cmNeoarti pisze:sztanga chodzi bardzo ciężko i po odpaleniu pracuje tylko w zakresie ok 2cm
rozruszaj sztangę ręcznie, przegoń auto tak powyżej 3500 rpm i będzie OK
Ostatnio zmieniony czw lip 16, 2009 22:04 przez cosmoo, łącznie zmieniany 1 raz.
- cosmoo
- Użytkownik
- Posty: 263
- Rejestracja: czw wrz 04, 2008 19:58
- Lokalizacja: GRW / WG XXXXX
- Kontakt:
większość twierdzi inaczejxmen pisze:Jeździć sie nie powinno. A jeśli już to nie butować...
zalej sztangę WD40
rozruszaj sztangę, najlepiej kombinerkami - paredziesiąt razy góra - dół
podepnij VAG'a -> 011 BS -> i zostaw na 10 - 15 min niech sztanga sobie popracuje
a potem przegoń auto kilka razy, przy 2500rpm pedał w podłogę aż do powyżej 3500rpm. Wtedy turbina będzie pracowała w całym swoim zakresie.
Ostatnio zmieniony pt lip 17, 2009 08:25 przez cosmoo, łącznie zmieniany 1 raz.
[b]The discipline of writing something down is the first step toward making it happen.[/b]
napisałem, że nie powinno się jeździć jesli trubo jest już faktycznie zapieczone. Jeśli sa pierwsze objawy to mozna próbowac rozmasować pedałem gazucosmoo pisze:większość twierdzi inaczejxmen pisze:Jeździć sie nie powinno. A jeśli już to nie butować...
zalej sztangę WD40
rozruszaj sztangę, najlepiej kombinerkami - paredziesiąt razy góra - dół
podepnij VAG'a -> 011 BS -> i zostaw na 10 - 15 min niech sztanga sobie popracuje
a potem przegoń auto kilka razy, przy 2500rpm pedał w podłogę aż do powyżej 3500rpm. Wtedy turbina będzie pracowała w całym swoim zakresie.
Co do nalania WD 40 na sztangę to dla mnie zupełny bezsens. Se napsikasz jedynie na gruchę. Widziałeś gdzieś przy turbo otwór do wlewania czegokolwiek na zmienną geometrię? Jak to niby miałoby rozruszać łopatki :green_fuck: Jeśli już, to trzeba odkręcić wydech z turbo i wtedy wlać nafty, WD 40 czy czegokolwiek co ma rozpuścić wungiel i machać sztangą.
- cosmoo
- Użytkownik
- Posty: 263
- Rejestracja: czw wrz 04, 2008 19:58
- Lokalizacja: GRW / WG XXXXX
- Kontakt:
nie pisałem o wlewaniu czegokolwiek do turbiny, chodzi o rozpuszczenie syfu znajdującego się na sztandze i mogącego utrudnić poruszanie się sztangi :green_fuck:xmen pisze: napisałem, że nie powinno się jeździć jesli trubo jest już faktycznie zapieczone. Jeśli sa pierwsze objawy to mozna próbowac rozmasować pedałem gazu
Co do nalania WD 40 na sztangę to dla mnie zupełny bezsens. Se napsikasz jedynie na gruchę. Widziałeś gdzieś przy turbo otwór do wlewania czegokolwiek na zmienną geometrię? Jak to niby miałoby rozruszać łopatki :green_fuck: Jeśli już, to trzeba odkręcić wydech z turbo i wtedy wlać nafty, WD 40 czy czegokolwiek co ma rozpuścić wungiel i machać sztangą.
[b]The discipline of writing something down is the first step toward making it happen.[/b]
spox
tylko, że problem w większosci przypadków leży w samej turbinie - ograniczny zakres pracy łopatek. Ewentulanie w gruszcze - padnięta sprężyna, walnieta membrana, nieszczelna grucha. Tak czy tak siak na jedno i drugie WD 40 to kiepski lek. Ale można psiknać trochę na sztangę i ruszać góra dół. A nóż pomoże
tylko, że problem w większosci przypadków leży w samej turbinie - ograniczny zakres pracy łopatek. Ewentulanie w gruszcze - padnięta sprężyna, walnieta membrana, nieszczelna grucha. Tak czy tak siak na jedno i drugie WD 40 to kiepski lek. Ale można psiknać trochę na sztangę i ruszać góra dół. A nóż pomoże
koledzy chyba mam jakąś nieszczelność w układzie dolotowym bo jak go wkręcę na wyższe obroty to słuchać świst powietrza, podobnie jest jak jadę z otwartym oknem wyraźnie słychać jakby zasysane powietrze sprawdzałem rury wszystkie siedzą dobrze łącza nie są jakoś zasyfiałe olejem to chyba dobrze świadczy o stanie turbiny, dźwięk jest taki jakby auto miało jakiś zawór upustowy czy coś w tym stylu a z tego co wiem tak owego nie ma auto nie dymi tylko wydaje mi się że ma taką dziurę przed 2000 tyś chyba ze jestem przewrażliwiony jak sprawdzić gdzie jest ewentualny przedmuch ??
żona ciągle truje mi głowę że jest za mocny postaram się zamienić go na SDI
żona ciągle truje mi głowę że jest za mocny postaram się zamienić go na SDI
NordGlass Diamentowe szyby samochodowe, jak masz problem z szybą wal śmiało na PW :)
- Marioprestiz
- Mały gagatek
- Posty: 129
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 13:42
- Lokalizacja: Lublin
A może to wina przepływomierza ? może trzeba go przeczyścić ?
wczoraj ruszam z parkingu daje 1 i muł daje 2-kę i nadal muł tak jak by dostawał mało paliwa czy coś w tym stylu obroty ponad 2 tys i dopiero zaczął przyspieszać i już dalej było ok dzieje się tak czasami ale wkurza mnie to bo czuję ze już nie ma takiej mocy jak dawniej ale nie łapie trybu awaryjnego
wczoraj ruszam z parkingu daje 1 i muł daje 2-kę i nadal muł tak jak by dostawał mało paliwa czy coś w tym stylu obroty ponad 2 tys i dopiero zaczął przyspieszać i już dalej było ok dzieje się tak czasami ale wkurza mnie to bo czuję ze już nie ma takiej mocy jak dawniej ale nie łapie trybu awaryjnego
NordGlass Diamentowe szyby samochodowe, jak masz problem z szybą wal śmiało na PW :)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 33 gości