Ok sprytnym patentem przeprowadziłem kompletną diagnostyke
-KLAMKA ELEKTRONICZNA
-ZAMEK - MIKROSTYK
-SIŁOWNIK
Jak zrobić taką diagnostykę:
Co potrzebujemy:
-multimetr/voltomierz
-3x przewód z pocynowanymi końcówkami (im cieńsze tym lepiej)
Jak to zrobić:
Ściągamy tapicerke, wypinamy przewody od zamka (tam gdzie jest hak zapinający klapę 3-pin), od siłownika (biały element z tworzywa 2-pin

), klamke wypinamy z mocowania na białym plastiku (na wysokości wycieraczki są tam 2 spięte wtyczki 3-pin i 2-pin, interesuje nas ta ostatnia - rozpinamy ją).
Do wtyczki 2-pin od siłownika wtykamy 2 przewody + i - do ktorych podpinamy szpilki/krokodylki multimetra ustawionego na odpowiedni zakres prądu stałego.
Mostkujemy wtyczkę 3-pin od zamka(haka) 1 z 3 daje nam to stan "ZAMKNIĘTY BAGAŻNIK".
Rozpiętą wtyczkę (kable idące do zamka) zwieramy + i - symulując naciśnięcie elektro-klamki. W tej chwili na multimetrze powinien być widoczny impuls 12V który zasila siłownik.
Ok wszystko działa przewody są ok. Wpinamy wtyczkę do siłownika i powtarzamy zabieg, jak zadziała jesteśmy 100 zł do przodu, jak nie, staramy się zreanimować siłownik (u mnie

, przepalony). Powtarzamy zabieg z wpiętą wtyczką do zamka i "zawijamy" hak tak jakby był zamknięty bagażnik (chyba nie muszę tłumaczyć

). Znów zwieramy wtyczkę klamki - jak siłownik zadziała to rachunek prosty - zwalona klamka

.
U mnie okazał się zwalony siłownik i klamka.
Klamkę zreanimowałem

(wyskoczyła z zawiasu i nie dociskała mikrostyku który na szczęście działa), warto pamiętać żeby w klamce dobrze nasmarować malutką kulkę (po prawej stronie ruchomej "płetewki") która odpowiada za odbijanie.
Mam nadzieje, że jasno to opisałem. Zdjęcia może jeszcze zrobię przy okazji wymiany siłownika.