Przebite 2 opony - mozna to naprawic?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
ze zdjęcia mogę ci powiedzieć czy mjejsce w którym przebicie się znajduje kwalifikuje się do naprawy. Jak masz kompresor to nabij w te opony ze 3 bary i jak nie wybrzuszy w mjejscu przebicia to powinno być ok. A ci z wulkanizacji nie powiedzieli ci czemu opony złom ? , Zdjęcia wrzuć to postaram się ocenić
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
Ok, jutro zrobie kilka zdjec i ocenisz.
Napompowac ich teraz nie moge bo leza w bagazniku a na felgach mam juz nowe :/
Wulkanizatorzy stwierdzili, ze opony na zlom, poniewaz sa przebite w takim miejscu (z boku), ze takich miejsc sie nie naprawia, bo to sa miejsca oslabione (w porownaniu z wierzchem opony) i oni tego nie naprawiaja...
Napompowac ich teraz nie moge bo leza w bagazniku a na felgach mam juz nowe :/
Wulkanizatorzy stwierdzili, ze opony na zlom, poniewaz sa przebite w takim miejscu (z boku), ze takich miejsc sie nie naprawia, bo to sa miejsca oslabione (w porownaniu z wierzchem opony) i oni tego nie naprawiaja...
Bzdura ! , jeżeli uszkodzenie jest na bieżniku to najczęściej jest to gwóźdź i to naprawia się kołkiem w parę minut a właśnie na bokach opon stosuje się wkłady wulkanizacyjne (czas wulkanizacji 24h) i przy ewentualnym ubytku gumy z zewnątrz nadlewki gumowe. Jeżeli opasanie nie uległo uszkodzeniu to opona jest jak najbardziej do naprawy
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
Dziurki po ukluciach 1-2mm sa na boku obony, 1 dziurka nawet przy krawedzi opony przy samym rancie, bo ten co to robil zachaczyl tez o kawalek felgi, wiec twierdzisz, ze to sie da naprawic?
To nie sa slady pokroju noza czy nawet gwozdzia, to sa naklucia jakims szpikulcem o srednicy tak na oko 1-2mm.
To nie sa slady pokroju noza czy nawet gwozdzia, to sa naklucia jakims szpikulcem o srednicy tak na oko 1-2mm.
Ostatnio zmieniony ndz lip 12, 2009 21:12 przez Tical, łącznie zmieniany 1 raz.
hmm, przy samym rancie to już gorzej bo blisko stopki i może być problem z wklejeniem wkładu... Trudno mi ocenić na odległość, ale mimo wszystko podjechałbym do innego zakładu żeby popatrzyli, za ocenę nic nie wezmą. Problemy poprzebijanych opon przez złośliwców zdarzają się na codzień i z powodzeniem się je naprawia, ja osobiście jeżdżę na poklejonej z boku oponie na której zaliczyłem dziurę tak, że felga złom.. i kompletnie nic się nie dzieje.
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
jak opona nie wybrzusza to spokojnie mozna to skleić,ja kleje takie rzeczy na gorąco od środka idzie wkład zbrojony a z zewnątrz zalewa sie gumą i jest cacy,takich jak nafotkach to narobiłem juz pare kąpletów i mi dziękowali ze nowe opony im odratowałem,takze spoko do zrobienia.
Ostatnio zmieniony pn lip 13, 2009 13:45 przez gumiś, łącznie zmieniany 1 raz.
Masz na mysli rowniez naprawe tego uklucia przy rancie opony??gumiś pisze:jak opona nie wybrzusza to spokojnie mozna to skleić,ja kleje takie rzeczy na gorąco od środka idzie wkład zbrojony a z zewnątrz zalewa sie gumą i jest cacy,takich jak nafotkach to narobiłem juz pare kąpletów i mi dziękowali ze nowe opony im odratowałem,takze spoko do zrobienia.
te poza rantem wkładem na gorąco od wewnątrz i ma hulać, to są naprawde niewielkie dziurki w porównaniu do tego co się czasem naprawia. Ta przy stopce trochę blisko.. ale wydaje mi się, że też nie powinno być większych problemów z wklejeniem wkładu, stopka jest nieruszona. Takie jest moje zdanie, podjedź do innego zakładu i zobacz co ci powiedzą, może naprawią i będziesz miał na zapas.
oczywiścieTical pisze:Masz na mysli rowniez naprawe tego uklucia przy rancie opony??gumiś pisze:jak opona nie wybrzusza to spokojnie mozna to skleić,ja kleje takie rzeczy na gorąco od środka idzie wkład zbrojony a z zewnątrz zalewa sie gumą i jest cacy,takich jak nafotkach to narobiłem juz pare kąpletów i mi dziękowali ze nowe opony im odratowałem,takze spoko do zrobienia.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 390 gości