paliwo tankuje dobre raczej na shellu , swieczki i kable wymienialem na mikolaja

a co do tego bendixu to stary mi szlag trafil i musialem zalozyc, a ze nie bylo do benzyny to zalozylem do Diesla , roznica jest taka prawodpodobnie ze ten pozniej puszcza na wypadek gdyby go juz kolo bujneło i mocniej trzyma wiec nie ma problemu ze slizganiem sie bendixa ale nie wiem czy to ma jakies znaczenie przy odpalaniu, codziennie, cale szczescie mrozy juz takie wielkie ustapily ale strasza ze moga jeszcze nadejsc ze zwdojona siła

jak bedzie troche cieplej to zajme sie tymi tulejami , a jezscze jedna sprawa , czy sa rozne rodzaje regulatorow napiecia?? powiedzmy do alternatora Boscha na dajace rozne napiecia?? tak cos mi sie slyszalo wiec moze mialbym taki slabszy regulator i nie doladowuje aku, zauwazylem ze zaraz po odpaleniu autka bez dodawania gazu pali sie kontrolka od ladowania wlasnie ,lekko dodam gazu i juz gasnie i jest spokoj az do nastepnego odpalenia... co to moze byc?? Dzieki za pomoc , wiem ze byc moze troszke chaotycznie napisalem ale pisalem co mi sie przypomnialo.