obrotomierz
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
obrotomierz
Witam, nie dawno kupilem goferka II diesla SB i nie dziala w nim obrotomierz. Sprzedawca mowil ze alternator jest podmieniony na inny i dlatego. Jak sprawdzilem, do alternatora idzie kabel masowy, "+" , i jeszcze jakis cieniutki który podpialem pod wolna wsuwke w altku i obrotek na zapalonym silniku pokazywal tysiac obr z hakiem, a potem jak zgasilem, dalej.
http://tablica.pl/oferty/uzytkownik/4C6j
przed chwila sprawdzilem - jest na altku wyjscie W - podpialem tam ten kabelek co luzno sobie zwisal i nic - obrotek nie dziala. Ta wsuwka W w altku jest cala luzna, mozliwe ze cos tam nie styka. A jakie tam napiecie jest podawane ? To bym sprawdzil miernikiem i bym wiedzial co i jak.
http://tablica.pl/oferty/uzytkownik/4C6j
-
- Ma gadane
- Posty: 220
- Rejestracja: czw wrz 04, 2008 23:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Chyba nie za bardzo to zmierzysz bo nie ma tam stałego napięcia tylko wysyłane impulsy o ile się nie mylę... Oczyść wsuwkę, jeśli nie pomoże dobież się do zegarów i sprawdź kabel... czy ma przejście, lub gdzieś przebicie... Ale skoro obrotomierz trzymał ustawienie po wyłączeniu silnika obstawiałbym jego(lub elektroniki) uszkodzenie, które powoduje, że iglica się przywiesza albo ma gdzieś przebicie jednak skoro jest sterowany impulsowo nie jest to zbytnio możliwe... A wskazówka została tak na stałe czy opadła po jakimś czasie?misiur pisze:przed chwila sprawdzilem - jest na altku wyjscie W - podpialem tam ten kabelek co luzno sobie zwisal i nic - obrotek nie dziala. Ta wsuwka W w altku jest cala luzna, mozliwe ze cos tam nie styka. A jakie tam napiecie jest podawane ? To bym sprawdzil miernikiem i bym wiedzial co i jak.
-
- Ma gadane
- Posty: 220
- Rejestracja: czw wrz 04, 2008 23:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jeśli opadła po chwili to spodziewałbym się uszkodzonego układu elektronicznego obrotomierza... Gdzieś się ładuje kondensator i trzyma, może być przebicie albo niepoprawne podłączenie... może ktoś sztukował przy liczniku, składał 1 z 2 lub z zegarów na 2 wtyczki zrobił na 1 lub odwrotnie i coś nie tak podłączył... No ewentualnie układ impulsowy alternatora... Mógł gdzieś zamoknąć i nie działa tak jak trzeba, u mnie jak wjadę w niezłą kałużę to wskazówka spada tak jak u Ciebie ale jak wyschnie to znów zaczyna działać... trzeba by było dobrać się do tego układu i go sprawdzić...
sprawdź jeszcze czy wyjście "W" w altku Ci się nie odlutowało. jak odkręcisz regulator napięcia to będziesz widział to wyjście (blaszka i przylutowany drucik). Ja właśnie tak miałem, że raz działał, a raz nie. Poprawiłem ten lut tam i wszystko działa dobrze. Nawet nie trzeba było rozbierać altka.
"Seks jest jak gra w brydża. Jeżeli nie masz dobrego partnera to musisz mieć
przynajmniej dobrą rękę..."
przynajmniej dobrą rękę..."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 86 gości