ALH - peknieta turbina, wymieniona na inna, turbo nieladuje
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: ndz lip 05, 2009 16:38
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
ALH - peknieta turbina, wymieniona na inna, turbo nieladuje
witam
Pisze w imieniu mojego brata, posiada on Ibize 2000 rok, 1.9TDI z silnikiem ALH, czyli takim jak wasze golfiki.
Mial co jaksi czas notlaufa, okazalo sie ze zapieczone sa kierownice w zmiennej geometrii. Oddal to mechanikowi do czyszczenia. Po czyszczeniu auto jezdzilo znow dobrze. Minelo jakies pol roku i robil ok 10 tys km, od tamtej pory no i pojawil sie problem.
Kolejna wizyta u mechanika - diagnoza peknieta storna zeliwna w turbinie. Pekniecie ma jakies 2cm dlugosc i przez szczeline leci olej. Zabryzgalo mu cala sciane grodziowa, silnik nic nie stracil na dynamice.... wiec gdyby nie zechcial sprawdzic oleju, to pewnie uszkodzil by silnik... Od czego pekniecie moglo powstac?
Teraz pytanie do was, co z tym mozna zrobic ?? gdzie w bydgoszczy mozna oddac turbine do naprawy/regeneracji ?? czy wogole jest mozliwosc jej naprawy przez wymiane czesci cieplej ??
Czy lepiej szukac uzywki/regenerowanej turbiny ? Jak tak to co mozna podpasowac za nia?
028 145 702N to numer z turbiny.
zdjecie pogladowe (z allegro) z zaznaczeniem miejsca pekniecia:
Pisze w imieniu mojego brata, posiada on Ibize 2000 rok, 1.9TDI z silnikiem ALH, czyli takim jak wasze golfiki.
Mial co jaksi czas notlaufa, okazalo sie ze zapieczone sa kierownice w zmiennej geometrii. Oddal to mechanikowi do czyszczenia. Po czyszczeniu auto jezdzilo znow dobrze. Minelo jakies pol roku i robil ok 10 tys km, od tamtej pory no i pojawil sie problem.
Kolejna wizyta u mechanika - diagnoza peknieta storna zeliwna w turbinie. Pekniecie ma jakies 2cm dlugosc i przez szczeline leci olej. Zabryzgalo mu cala sciane grodziowa, silnik nic nie stracil na dynamice.... wiec gdyby nie zechcial sprawdzic oleju, to pewnie uszkodzil by silnik... Od czego pekniecie moglo powstac?
Teraz pytanie do was, co z tym mozna zrobic ?? gdzie w bydgoszczy mozna oddac turbine do naprawy/regeneracji ?? czy wogole jest mozliwosc jej naprawy przez wymiane czesci cieplej ??
Czy lepiej szukac uzywki/regenerowanej turbiny ? Jak tak to co mozna podpasowac za nia?
028 145 702N to numer z turbiny.
zdjecie pogladowe (z allegro) z zaznaczeniem miejsca pekniecia:
Ostatnio zmieniony sob lip 11, 2009 12:35 przez ac_schnitzer, łącznie zmieniany 2 razy.
kolego, w Bydgoszczy jest firma zajmujaca się regeneracją turbin link
Ale u ciebie skoro korpus jest pękniety, to raczej poszukaj używki. Bedzię taniej
ps. młotkiem przy turbinie trzeba operować delikatnie
Ale u ciebie skoro korpus jest pękniety, to raczej poszukaj używki. Bedzię taniej
ps. młotkiem przy turbinie trzeba operować delikatnie
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: ndz lip 05, 2009 16:38
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
dzieki za namiary na ta firme.
jaki moze byc koszt regenerowanej turbinki do tego silnika ??
"ktos" z moich znajomych rzucil haslo, zeby to pospawac, ma niby sprzet do spawania zeliwa + jakies specjalne elektrody...
Ale sadze ze to bedzie druciarstwo, wiec brachol jzu szuka innej turbinki... uzywke brac to nie ma sensu, bo nie wiadomo jak dlugo pociagnie... wiec trzeba znalezc regenerowana.
jaki moze byc koszt regenerowanej turbinki do tego silnika ??
"ktos" z moich znajomych rzucil haslo, zeby to pospawac, ma niby sprzet do spawania zeliwa + jakies specjalne elektrody...
Ale sadze ze to bedzie druciarstwo, wiec brachol jzu szuka innej turbinki... uzywke brac to nie ma sensu, bo nie wiadomo jak dlugo pociagnie... wiec trzeba znalezc regenerowana.
-
- Użytkownik
- Posty: 339
- Rejestracja: pn cze 22, 2009 21:31
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Silnik: AHF
- Kontakt:
Witam
Miałem tez taki problem.
Zapiekły mi sie kierownice i pojechałem do niby fachowców zeby je wyczyscili.
Po 2 dniach nagle ogrome plamy oleju podemną.
A więc znowu do nich i ściąneli ją i stwierdzili ze pękła obudowa. Wtedy sie zagotowałem bo powiedzieli ze to nie ich wina a koles przy mnie walił młotem w nią bo nie chiała sie rozpołowić i mówie mu ze pęknie a on ze to odlew i nic jej nie będzie.
Zawinęłem sie z tamtąd i pojechałem do Oleśnicy. Tam sie złapali za głowe i zapytali mnie co za rzeznik sie tym wczesniej zajmował a wczesniej mnie zje......li ze jak nie umie sie napraweiac takich sprzętó to sie nie rusza. A tak poza tym to turbin ze zmienna geometria nie powinno sie nigdy regenerować!!!!! Ale ten fakt pomińmy. Zrobili profesionalna naprawe a obudowe za 100 zł mi załatwili nową. A więc mozesz jechać do mechanika i pociągnąć do zapłacenia za zniszczoną turbine.
Pozdrawiam
ZC
Miałem tez taki problem.
Zapiekły mi sie kierownice i pojechałem do niby fachowców zeby je wyczyscili.
Po 2 dniach nagle ogrome plamy oleju podemną.
A więc znowu do nich i ściąneli ją i stwierdzili ze pękła obudowa. Wtedy sie zagotowałem bo powiedzieli ze to nie ich wina a koles przy mnie walił młotem w nią bo nie chiała sie rozpołowić i mówie mu ze pęknie a on ze to odlew i nic jej nie będzie.
Zawinęłem sie z tamtąd i pojechałem do Oleśnicy. Tam sie złapali za głowe i zapytali mnie co za rzeznik sie tym wczesniej zajmował a wczesniej mnie zje......li ze jak nie umie sie napraweiac takich sprzętó to sie nie rusza. A tak poza tym to turbin ze zmienna geometria nie powinno sie nigdy regenerować!!!!! Ale ten fakt pomińmy. Zrobili profesionalna naprawe a obudowe za 100 zł mi załatwili nową. A więc mozesz jechać do mechanika i pociągnąć do zapłacenia za zniszczoną turbine.
Pozdrawiam
ZC
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: ndz lip 05, 2009 16:38
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
turbina wymieniona na inna, brak mocy.
Na postoju sprwdzalem, weze twardnieja po przegazowaniu, wiec turbina tloczy jednak auto ma problemy pod obciazeniem przekroczyc 2500 obrotow. Auto od 1600obrotow do 2500 przyspiesza ladnie a potem lipa.Na kazdym biegu to samo.
Obstawiam, ze katalizator jest zalany olejem i przez to nie ma przepustowosci, wiec wypada go wyciac.
Zaworek n75 podmieniony z innego sprawnego auta i lipa, nie pomaga.
Sztanga chodzi luzno, jednak przed montazem, profilaktycznie mechanik wyczyscil zmienna geometrie, czy mogl cos zle poskladac ? ze teraz turbina nie tloczy ??
Jajuz mam dosc tego TDI, brachol juz mysli zeby wrzucic go do rzeki i kupic jakas benzyne... TDI chodzil ladnie, dopuki nei zaczely sie cyrki, a teraz to juz lipa na maxa...
Logow zrobic nie mozemy bo brak komunikacji z VAGiem, nie idzie podlaczyc kompa pod auto, bylismy juz w 3 warsztatach i w kazdym to samo. Mamy rowniez interfejs ktory z audi A3 dziala a z naszym seatem nie chce.
Na postoju sprwdzalem, weze twardnieja po przegazowaniu, wiec turbina tloczy jednak auto ma problemy pod obciazeniem przekroczyc 2500 obrotow. Auto od 1600obrotow do 2500 przyspiesza ladnie a potem lipa.Na kazdym biegu to samo.
Obstawiam, ze katalizator jest zalany olejem i przez to nie ma przepustowosci, wiec wypada go wyciac.
Zaworek n75 podmieniony z innego sprawnego auta i lipa, nie pomaga.
Sztanga chodzi luzno, jednak przed montazem, profilaktycznie mechanik wyczyscil zmienna geometrie, czy mogl cos zle poskladac ? ze teraz turbina nie tloczy ??
Jajuz mam dosc tego TDI, brachol juz mysli zeby wrzucic go do rzeki i kupic jakas benzyne... TDI chodzil ladnie, dopuki nei zaczely sie cyrki, a teraz to juz lipa na maxa...
Logow zrobic nie mozemy bo brak komunikacji z VAGiem, nie idzie podlaczyc kompa pod auto, bylismy juz w 3 warsztatach i w kazdym to samo. Mamy rowniez interfejs ktory z audi A3 dziala a z naszym seatem nie chce.
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: ndz lip 05, 2009 16:38
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 303 gości