Pojawił się kolejny problem kontr. oleju MrugaBzyczy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Pojawił się kolejny problem kontr. oleju MrugaBzyczy
Dziś cały dzień się męczyłem żeby odpalić swojego Golfa no i przy pomocy denaturatu busa i przewodów udało się , podobno woda się dostała do gaźnika i zamarzła ale dodatkowo miałem zamienione miejscami kable WN. Wymieniłem tylko kopułke i palec na nowy, no i jade zadowolony ..a tu kontr. oleju bzzzzzzzzz zaczyna po przejechaniu jakiś 2km na chwile przestaje, a później już bzyczy cały czas. Co to może być???
simm, Gdybyś przeczytał wszystkie posty z poprzedniego Twojego tematu to wiedziałbyś dlaczego tak sie dzieje. Cytuję :
A faktem mrugania czy świecenia kontrolki ciśnienia oleju wcale nie jestem zdziwiony. Podczas tych wszystkich manewrów z odpaleniem pośrednio wlałeś do oleju sporo benzyny. Olej jest olejem już chyba tylko z nazwy ( nawet nie powinno się używać tego określenia do tej cieczy).Po rozgrzaniu ma gęstość zbliżoną do wody.Właściwości smarne bliskie zeru.Jazda na czymś takim może być ryzykowna.Obawiam się, że czeka Ciebie wymiana oleju i filtra.
A faktem mrugania czy świecenia kontrolki ciśnienia oleju wcale nie jestem zdziwiony. Podczas tych wszystkich manewrów z odpaleniem pośrednio wlałeś do oleju sporo benzyny. Olej jest olejem już chyba tylko z nazwy ( nawet nie powinno się używać tego określenia do tej cieczy).Po rozgrzaniu ma gęstość zbliżoną do wody.Właściwości smarne bliskie zeru.Jazda na czymś takim może być ryzykowna.Obawiam się, że czeka Ciebie wymiana oleju i filtra.
O matko simm dopiero teraz do mnie to też dotarło, że to już było i że ja też Ci w tamtym temacie o tym pisałem. No czytaj te posty a nie pisz nowych bo to nie o ilośc chodzi tylko o jakośc .bodzio_j pisze:simm, Gdybyś przeczytał wszystkie posty z poprzedniego Twojego tematu to wiedziałbyś dlaczego tak sie dzieje. Cytuję :
A faktem mrugania czy świecenia kontrolki ciśnienia oleju wcale nie jestem zdziwiony. Podczas tych wszystkich manewrów z odpaleniem pośrednio wlałeś do oleju sporo benzyny. Olej jest olejem już chyba tylko z nazwy ( nawet nie powinno się używać tego określenia do tej cieczy).Po rozgrzaniu ma gęstość zbliżoną do wody.Właściwości smarne bliskie zeru.Jazda na czymś takim może być ryzykowna.Obawiam się, że czeka Ciebie wymiana oleju i filtra.
I tak wogóle wymień wreszcie ten olej.
No dobra Panowie.. a co jeśli podczas odpalania padła membrana w pompie paliwa...wymienie olej a paliwo dale będzie mi się dostawać do oleju...tego właśnie się obawiam. No ale fakt jest taki że dziś rano sprawdzałem stan oleju...mył grubo ponad MAX był rzadki i śmierdział paliwem. A tak w ogóle to po czym można poznać że mambrana w pompie paliwa jest walnięta?
Ostatnio zmieniony czw sty 26, 2006 15:16 przez simm, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 337 gości