USZKODZONY PASEK ROZRZĄDU
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
USZKODZONY PASEK ROZRZĄDU
Witam.
Pare dni temu jak były te wysokie mrozy nie odpalił mi samochód pomyślałem że to pewnie paliwo przymarzło(kupiłem go niedawno i z powodu nie działającej pompy paliwa jeździłem tylko na gazie), wyładowałem akumulator, naładowałem ponownie i to samo nic ani drgnie. W końcu próbowałem go zaciągnąć też bez rezultatu. W końcu zauważyłem że przy rozruchu kręci się tylko koło napędowe się kręci a wałek rozrządu stoi. Podczas prób rozruchu nie słyszałem żadnych trzasków czy coś w tym rodzaju ale jak kręce kluczem rozrządem to idzie lekko tylko po kawałku w 2 strony następnie jest opór. Jest to passat z 90 roku model B3 1,8i. Powiedzcie mi co sie mogło rozwalić w silniku i czego sie spodziewać?
Dzięki Darek
Pare dni temu jak były te wysokie mrozy nie odpalił mi samochód pomyślałem że to pewnie paliwo przymarzło(kupiłem go niedawno i z powodu nie działającej pompy paliwa jeździłem tylko na gazie), wyładowałem akumulator, naładowałem ponownie i to samo nic ani drgnie. W końcu próbowałem go zaciągnąć też bez rezultatu. W końcu zauważyłem że przy rozruchu kręci się tylko koło napędowe się kręci a wałek rozrządu stoi. Podczas prób rozruchu nie słyszałem żadnych trzasków czy coś w tym rodzaju ale jak kręce kluczem rozrządem to idzie lekko tylko po kawałku w 2 strony następnie jest opór. Jest to passat z 90 roku model B3 1,8i. Powiedzcie mi co sie mogło rozwalić w silniku i czego sie spodziewać?
Dzięki Darek
silniki sa kolizyjne, 100 razy an forum bylo. glowica w gole i oblukac co sie stalo, pewnie 2 -4 zawory do wymiany i dalej jazda. do tego jeszcze uszczelka, pasek, przy okazji mozna zmienic uszczelniacze bo to juz groszowe sprawy. raczej powinno wystarczyc... pozdrawiam
jwydaje mi sie ze jak nie wiesz co sie moglo stac to raczej musisz udac sie do mechanika ktory bedzie wiedzial co robic z tym dalej.
jwydaje mi sie ze jak nie wiesz co sie moglo stac to raczej musisz udac sie do mechanika ktory bedzie wiedzial co robic z tym dalej.
1.8i jednopunkt, kat, 8-zaworowy? RP? Raczej nie jest kolizyjny (kolizyjne są wszystkie 1.3, 1.4, wszystkie 16V i diesle z tych roczników, co do 2.0 2E zdania są podzielone).
Opór będzie raczej wynikał z tego, że wałek zatrzymał się w położeniu takim, że obrót powoduje otwarcie któregoś zaworu. Stąd spory opór w jedną i drugą stronę. jak chcesz poruszać wałkiem rozrządu, najpierw wykręć świece, a potem poruszaj delikatnie wałem korbowym. Powinien dać się kręcić bez problemu z równą siłą o 360 stopni. Na wykręconych świecach opór będzie oznaczał tylko kolizję tłoka z zaworami, w co w tym silniku szczerze wątpię. Ale gdyby taki opór się pojawił (nie pojawi się prawie na pewno), nie forsuj go!
Jak da się kręcić wałem korbowym, to pokręć, ale potem ustaw na znak GMP (0 stopni) na kole pasowym/obudowie rozrządu lub na 0 bite na kole zamachowym. Cofnij wał korbowy o 90 stopni od tego położenia, a wtedy żaden z tłoków nie będzie w GMP (górny martwy punkt). Wtedy możesz kręcić wałem rozrządu do woli, bez ryzyka, nawet w silnikach kolizyjnych. Wałek będzie stawiał opór, ale potem sam "przeskoczy" kawałek i tak w kółko (8 razy na obrót).
W 1.8i RP 8V na 99% trzeba ustawić koła na znaki, wymienić rolkę napinacza (jeśli strzela pasek, zwykle rolka stoi na łożysku i przeciera pasek), założyć pasek, napiąć i ustawić zapłon. I powinno być oki, w tym silniku tłoki niepowinny były zetknąć się z zaworami.
Opór będzie raczej wynikał z tego, że wałek zatrzymał się w położeniu takim, że obrót powoduje otwarcie któregoś zaworu. Stąd spory opór w jedną i drugą stronę. jak chcesz poruszać wałkiem rozrządu, najpierw wykręć świece, a potem poruszaj delikatnie wałem korbowym. Powinien dać się kręcić bez problemu z równą siłą o 360 stopni. Na wykręconych świecach opór będzie oznaczał tylko kolizję tłoka z zaworami, w co w tym silniku szczerze wątpię. Ale gdyby taki opór się pojawił (nie pojawi się prawie na pewno), nie forsuj go!
Jak da się kręcić wałem korbowym, to pokręć, ale potem ustaw na znak GMP (0 stopni) na kole pasowym/obudowie rozrządu lub na 0 bite na kole zamachowym. Cofnij wał korbowy o 90 stopni od tego położenia, a wtedy żaden z tłoków nie będzie w GMP (górny martwy punkt). Wtedy możesz kręcić wałem rozrządu do woli, bez ryzyka, nawet w silnikach kolizyjnych. Wałek będzie stawiał opór, ale potem sam "przeskoczy" kawałek i tak w kółko (8 razy na obrót).
W 1.8i RP 8V na 99% trzeba ustawić koła na znaki, wymienić rolkę napinacza (jeśli strzela pasek, zwykle rolka stoi na łożysku i przeciera pasek), założyć pasek, napiąć i ustawić zapłon. I powinno być oki, w tym silniku tłoki niepowinny były zetknąć się z zaworami.
MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!
-
- Ma gadane
- Posty: 160
- Rejestracja: ndz mar 20, 2005 19:58
- Lokalizacja: Lubaczów
Bzdury gadasz jezeli jest to RP a zapewne tak jest to na 100% jest bezkolizyjny. Zmieniaj pasek ustaw na znaki i gaz do dechy ma wszystko chodzic RP git motorekmalolat pisze:silniki sa kolizyjne, 100 razy an forum bylo. glowica w gole i oblukac co sie stalo, pewnie 2 -4 zawory do wymiany i dalej jazda. do tego jeszcze uszczelka, pasek, przy okazji mozna zmienic uszczelniacze bo to juz groszowe sprawy. raczej powinno wystarczyc... pozdrawiam
jwydaje mi sie ze jak nie wiesz co sie moglo stac to raczej musisz udac sie do mechanika ktory bedzie wiedzial co robic z tym dalej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 376 gości