czy jak komus wywalilo juz  pare razy olej (przez zamarzajaca odme ) probowal odczepic odpowietrzanie z pokrywy zaworow, ten maly wezyk ??? ja tak dzisiaj zrobilem zalalem  olej bo wyciekl mi wczoraj przez bagnet i odczepilem ten wezyk, cisnienie teraz wali tamtedy , co wy na to , bo ja juz nie wiem co zrobic z ta odma zdarzylo mi sie to juz 4 raz 
pozdro
			
									
									TRIK z odma???
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- marcin21c
 - Mały gagatek

 - Posty: 57
 - Rejestracja: pt wrz 30, 2005 00:18
 - Lokalizacja: skierniewice
 - Kontakt:
 
porada na przyszłoś z odmą
wężyk jak najbliżej bloku silnika poprowadzi (chyba jak się będą dotyka to wężykowi się nic nie stanie, blok chyba nie jest tak bardzo gorący podczas pracy) a całą odmę i te wężyki gumowe owiną folią pęcheżykową (jutro tak zrobię i dam zna) te porady wyczytałem tu na forum odmę przeżyłem w tym tygodniu poraz pierwszy - koszmar
pozdro
			
									
									wężyk jak najbliżej bloku silnika poprowadzi (chyba jak się będą dotyka to wężykowi się nic nie stanie, blok chyba nie jest tak bardzo gorący podczas pracy) a całą odmę i te wężyki gumowe owiną folią pęcheżykową (jutro tak zrobię i dam zna) te porady wyczytałem tu na forum odmę przeżyłem w tym tygodniu poraz pierwszy - koszmar
pozdro
GOLFIK 1,3 NZ '91 de best kar
						Mnie juz 2 razy wywaliło olej bagnetem i tak sobie mysle jakby tą odmę przenieść z tyłu na przód silnika koło kolektora wydechowego.... Poprzedłurzać wszystkie gumowe przewody... Jutro sie chyba za to zabiore i obadam sprawę, bo przecież to bezsens zeby co 2 dni odme czyścic. 
[ Dodano: Pią Sty 27, 2006 23:16 ]
Jak pisałem tak zrobiłem... przeniosłem tę nieszczęsna odme na przód silnika...Troche rury fi18 olejoodpornej do przedłużenia i po sprawie. wężyk fi8 lezy sobie na tej osłonie kolektora wydechowego i nie ma juz prawa zamarznąc...pojeździmy...zobaczymy
Tylko sie zastanawiam czy czasem ta odma teraz nei jest za daleko... ale teoretycznie niczemu to nie powinno przeszkadzać-grunt zeby przedmóchów nie było
			
									
									[ Dodano: Pią Sty 27, 2006 23:16 ]
Jak pisałem tak zrobiłem... przeniosłem tę nieszczęsna odme na przód silnika...Troche rury fi18 olejoodpornej do przedłużenia i po sprawie. wężyk fi8 lezy sobie na tej osłonie kolektora wydechowego i nie ma juz prawa zamarznąc...pojeździmy...zobaczymy
Tylko sie zastanawiam czy czasem ta odma teraz nei jest za daleko... ale teoretycznie niczemu to nie powinno przeszkadzać-grunt zeby przedmóchów nie było
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 55 gości

