Wypadają blaszki od klocków
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- palel36
- Gadatliwa bestia
- Posty: 541
- Rejestracja: sob wrz 27, 2008 14:29
- Lokalizacja: Nałęczów vaglublin.pl
- Kontakt:
Wypadają blaszki od klocków
wypadają ciągle blaszki od klocków i klocki się strasznie tłuką...
zakładało mi już to kilku mechaników i nic dziś założona ale nadal klocek się tłucze a blaszka zaraz wypanie ;// co z tym zrobić ? wy tez macie takie problemy ?
zakładało mi już to kilku mechaników i nic dziś założona ale nadal klocek się tłucze a blaszka zaraz wypanie ;// co z tym zrobić ? wy tez macie takie problemy ?
- palel36
- Gadatliwa bestia
- Posty: 541
- Rejestracja: sob wrz 27, 2008 14:29
- Lokalizacja: Nałęczów vaglublin.pl
- Kontakt:
zacisk zdejmowany i języczek doginanypalel36, blaszki powinno zakładać się prawidłowo jak masz ściągnięty zacisk, widziałem już jak niektórzy zakładali wciskając je na siłę bez ściągania zacisku potem były takie efekty że wypadało, po za tym można lekko języczek w blaszce podgiąć jak jest rzeczywiście luźna.
mechanik stwierdził że zacisk jest zeszlifowany w tym miejscu gdzie się blaszka o niego opiera za mias być pod kątem prostym jest zeszlifowane w przeciwną str. ale nie wiem czy wszystkie zaciski tak nie mają
A na pewno masz po komplecie blaszek na stronę (górna i dolna) czy wszystkie takie same? Tzn czy mają "język", który chowa się pod zacisk wpłaszczyźnie tarczy? Widziałem magika, który obłamane jakoś to wcisnął i "wylatało". Czyli: blaszka, na końcach dwa pazurki do zaczepienia w zacisku, i sprężysty wąs w ok. 1/3 długości blaszki - jak jest uszkodzony lub odłamany, będzie wylatywało. I da się założyć blaszkę odwrotnie, tak, że z pozoru nie będzie pasować.
MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!
- Michał_1977
- _
- Posty: 14207
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Są jeszcze tacy magicy,którzy przy wymianie hamulców,uchwyt na klocki czyszczą szlifierką kątową z tarczą do szlifowania.Wtedy uchwyt robi się coraz cieńszy,blaszka wypada,klocki latają i dzwonią jak talala.
palel36, może i przy Twoim autku grasował taki pseudomechanik.Sprawdź szerokości uchwytów,bo może właśnie tutaj jest pies pogrzebany.
palel36, może i przy Twoim autku grasował taki pseudomechanik.Sprawdź szerokości uchwytów,bo może właśnie tutaj jest pies pogrzebany.
- ŁukaszMan
- Użytkownik
- Posty: 339
- Rejestracja: czw gru 07, 2006 19:05
- Lokalizacja: Byczyna/OPOLSKIE
- Kontakt:
Kolego zobacz w jakim stanie masz gumki przy zacisku, te w których chodzi tuleja dystansowa. Te tulejki lubią się zapiekać z śrubą, a gumki wycierają się i nawet mając dobre blaszki będzie robił sie luz i klocki będą latać. A jak masz wyszlifowany zacisk to spawarka i nadspawaj a później zeszlifuj do orginalnego wymiaru,albo zostaw trochę więcej spawu żeby zlikwidować luz,ale tak żeby klocki swobodnie się poruszały. Nie za cięzko bo możesz wtedy mieć problemy z hamowaniem. Robiłem już tak w paru mk2 i mk3 i efekt zadawalający nic nie trzaska. W moim MK3 robiłem to rok temu i do teraz jest OK.palel36 pisze:no właśnie jest chyba zeszlifowany zacisk bo nawet jak blaszki siedzą dobrze założone to i tak klocki się tłuka
Powodzenia.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 318 gości