Dziś kieruje się o pewną pomoc w zlokalizowaniu przyczyny... Mianowicie mój golfik wykazuje właściwości sporej nadsterowności(zamiata tyłem)... Zimą potrzebował lekkiego śniegu lub nawet deszczu by szybkim ruchem kierownicy zarzucić tyłem auta... Myślałem, że to zima i tak to bywa... Jednak wczorajszego wieczora okazało się co innego, gdy jadąc powoli po dwupasmowym rondzie w wyniku deszczu i śladowych ilości betonu pozostawionego przez jakąś ciężarówkę... Golfikowi ślizgnął się tyłeczek poleciał bokiem przy czym w ogóle nie dało się go opanować i przednim prawym bokiem przepchnął astrę przez jej tylne drzwi zmuszając ją do bączka...

Opony letnie ze sporym bieżnikiem, tylne amorki po 75%, z przodu nowe amorki... Co może powodować, że przednio napędówka staje się nadsterowna? Pomóżcie bo inaczej będę zmuszony się go pozbyć bo strach nim jechać...
