[mk3] poduszki gorne amortyzatorow
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
spece w drugim warsztacie sie najwyraźniej mylą.....
POduszka w mk2 i mk3 nie jest w zaden sposob mocowana, po podniesieni auta jest luz pionowy okolo 2 cm, jest to normalne..........pewnie puka Ci cos innego....koncowki drazka, lacznmiki stabilizatora albo tuleje na wahaczach....opisz dokladnie objawy to mzoe pomozemy......pozdro
zeby mcpherson całkiem nie wyleciał z kielicha po podniesieniu auta to od góry od strony maski są takie blaszki, talerzyki....na pewno wiesz o ktorych mowie....
POduszka w mk2 i mk3 nie jest w zaden sposob mocowana, po podniesieni auta jest luz pionowy okolo 2 cm, jest to normalne..........pewnie puka Ci cos innego....koncowki drazka, lacznmiki stabilizatora albo tuleje na wahaczach....opisz dokladnie objawy to mzoe pomozemy......pozdro
zeby mcpherson całkiem nie wyleciał z kielicha po podniesieniu auta to od góry od strony maski są takie blaszki, talerzyki....na pewno wiesz o ktorych mowie....
Re: [mk3] poduszki gorne amortyzatorow
Zawsze na podniesionym samochodzie bedzie luz pomiedzy poducha amortyzatora a kielichem błotnika, ponieważ ten luz musi być bo słuzy on do skręcania kół, przy skręcie kół w jedna strone luz ten sie zminiejsza na odpowiedniej stronie. To tak na marginesie, a wracajac do twojego głównego problemu to spróbuj na opuszczonym samochodzie odkręcic tą podkłade widoczna po otwarciu pokrywy samochodu nad poducha amortyzatora (kluczem o ile dobrze pamietam 21) i wtedy dopiero dokręcić samą głowiczke amortyzatora. U mnie był podobny problem ze stukaniem i po tej operacji jak ręką odjął.Nikyo pisze: I teraz czy: bada sie luz na poduchach amort na podniesionym aucie? Bo z tego co mi powiedzieli goscie, ktorzy wymieniali mi amort to konstrukcja mocowania jest stozkowa i przy podniesionym aucie kolo moze miec luz. Zglupialem juz zupelnie bo po podniesieniu auta i poruszaniu kolem faktycznie wyglada to nieciekawie. Do tego to stukanie.
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: [mk3] poduszki gorne amortyzatorow
nie prawda bo po opuszczeniu auta luz ten sie kasuje....Vasyl pisze: ponieważ ten luz musi być bo słuzy on do skręcania kół, przy skręcie kół w jedna strone luz ten sie zminiejsza na odpowiedniej stronie.
Do zniwelowania tej siły która powstaje przy skręcaniu kół o której Ty mówisz służy łożysko w poduszce....tak mi sie przynajmniej wydaje
Re: [mk3] poduszki gorne amortyzatorow
Czytaj kolego dobrze posty, które ktoś pisze, a nie przecz rzeczom, które wg ciebie sa prawdziwe a zawarte są juz w samym poscie. A apropo łożyska w poduszce, że ma on kasować luz to się nawet nie wypowiem bo to stek bzdur.sas_gti pisze:nie prawda bo po opuszczeniu auta luz ten sie kasuje....
Do zniwelowania tej siły która powstaje przy skręcaniu kół o której Ty mówisz służy łożysko w poduszce....tak mi sie przynajmniej wydaje
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nie nie, ja napisalem ze samo opusczenie auta kasuje luz na poduszce a nie zadne lozysko, ty lepiej czytaj dokładnie.....
Twierdzisz ze luz na poduszce sluzy do skrecania? A ja myslalem ze kierownica
Jeszcze raz powtorze innymi slowami.....
Luz miedzy poduszka a kielichem na opuszczonym aucie nie wytepuje, a jesli wystepuje to pudszka jest wywalona.....
Łozysko w poduszcze umozliwia skrecanie sie calej kolumny Mcphersona....
To co ty sobie wyczytales z moejgo postu to tylko twoja nadinterpretacja...pozdro
Twierdzisz ze luz na poduszce sluzy do skrecania? A ja myslalem ze kierownica
Jeszcze raz powtorze innymi slowami.....
Luz miedzy poduszka a kielichem na opuszczonym aucie nie wytepuje, a jesli wystepuje to pudszka jest wywalona.....
Łozysko w poduszcze umozliwia skrecanie sie calej kolumny Mcphersona....
To co ty sobie wyczytales z moejgo postu to tylko twoja nadinterpretacja...pozdro
stary numer z tym stukanie po wymieanie amortyzatorow
jasli wymieniales wklady a nie cale kolumny to pewnie mechanicy za lekko skrecili i sie poluzowaly i tluka w kolumnie te wklady
lub za slabo skrecili mcpersona - poduszke sprawdz od gory czy jest mocno skrecona ale najpierw musisz zdjac ten gorny talezyk
blokujesz ampulem i odkrecasz kluczem 21 i pod spodem jes jeszcze jedna nakretka do ktorej trzeba miec specjalny kluch ( takie widelki) a warsztaty czesto robia jakimis samorubami i za slabo to dokrecaja
pzozdrawiam
jasli wymieniales wklady a nie cale kolumny to pewnie mechanicy za lekko skrecili i sie poluzowaly i tluka w kolumnie te wklady
lub za slabo skrecili mcpersona - poduszke sprawdz od gory czy jest mocno skrecona ale najpierw musisz zdjac ten gorny talezyk
blokujesz ampulem i odkrecasz kluczem 21 i pod spodem jes jeszcze jedna nakretka do ktorej trzeba miec specjalny kluch ( takie widelki) a warsztaty czesto robia jakimis samorubami i za slabo to dokrecaja
pzozdrawiam
Ale wytypowałeś litanie.Bondas pisze: stukac moze
- maglownica
-drazki
-koncowki drazkow
- stabilizator
- zwoznie
-silensbloki wachacza
-podszki silnika
- sanki
Ale fakt no dziwne, jak piszesz Nikyo, ze niby wszystko jest ok i nadal stuka to z tego wszystkiego zrobił sie niezły rebus. Nie piszesz, a więc pytam czy dokrecając głowiczke amortyzatora robiłeś to na opuszczonym z windy samochodzie ( bo tak sie powinno robić dla pewności, ze sprężyna nie naciąga głowiczke nie tak jak trzeba i sprawdz może najoczywistą rzecz w takich sprawach jaka jest luz na łożyskach. A tak na margainesie to życze cierpliwości, bo takie rzeczy są najbardziej wkur....e
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 146 gości