wymiana oslony w przekladni kierowniczej
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
wymiana oslony w przekladni kierowniczej
no wlasnie zeby to zrobic trzeba odkrecac przekladnie od kolyski????czy normalnie to sie jakos naklada i na to opaska zaciskowa?????????????????
aktualnie mam poszarpana i widac w srodku listwe z zabkami a to nie dobrze bo jak mi sie syf dostanie to przekladnia do wymiany...
aktualnie mam poszarpana i widac w srodku listwe z zabkami a to nie dobrze bo jak mi sie syf dostanie to przekladnia do wymiany...
Przekładni nie trzeba ruszac, wykręcasz koncówke drązka, i zdejmujesz oslone, zakładasz nową, opaski są dwie, na maglownice i na drązek zeby sie osłona nie zsunęła, zakładasz koncówke, na upartego i z fartem jak dobrze zaznaczysz to nie musisz zbierznosci robie, ale ja polecam ustawic bo cięzko utrafic i nie masz pewnosci ze zbierznosc bedzie dokłądnie jak była wiec lepiej nie ryzykowac bo oponki kosztują iwęcej niz ustawienie:) Pozdro
Dej mu Sywek!! EE ni ma czym...
Tjunink musi byc!!!!
aaaale urwał!!!! musialo cos byc!!
Tjunink musi byc!!!!
aaaale urwał!!!! musialo cos byc!!
Niedawno to przerabiałem.
!. odkręcasz drążek od końcówki (najpierw zaznacz sobie czymś jak to potem ustawić +- )
2. ściągasz starą osłonę (ciężko zchodzi z maglownicy, ale skoro jest popękana to nie szkoda użyć kombinerek;) )
3. Zakładasz nową i tu zaczyna się ostra walka . Przyjżyj się zakończeniu osłony starej i nowej (muszą być takie same, jak nie są to zmodyfikuj jak się da. Mi sprzedali do jetty I i miała inne zakończenie ale dało się przyciąć). Wywiń na lewą stronę ten koniec nowej osłony który wchodzi na maglownicę a następnie załuż osłonę na drążek. Dociśnij i wywiń spowrotem na prawą stronę tak żeby naszła ma maglownicę (ciężko ale się da ) Można wg mnie nakitować tam jeszcze smaru przed założeniem osłony.
4. Cybanty nie są konieczne. Wystarczy opaska zaciskowa, terkotka czy jak to tam jeszcze zwał
5. Skręcasz wszystko do kupy i jedziesz ustawić zbieżność
!. odkręcasz drążek od końcówki (najpierw zaznacz sobie czymś jak to potem ustawić +- )
2. ściągasz starą osłonę (ciężko zchodzi z maglownicy, ale skoro jest popękana to nie szkoda użyć kombinerek;) )
3. Zakładasz nową i tu zaczyna się ostra walka . Przyjżyj się zakończeniu osłony starej i nowej (muszą być takie same, jak nie są to zmodyfikuj jak się da. Mi sprzedali do jetty I i miała inne zakończenie ale dało się przyciąć). Wywiń na lewą stronę ten koniec nowej osłony który wchodzi na maglownicę a następnie załuż osłonę na drążek. Dociśnij i wywiń spowrotem na prawą stronę tak żeby naszła ma maglownicę (ciężko ale się da ) Można wg mnie nakitować tam jeszcze smaru przed założeniem osłony.
4. Cybanty nie są konieczne. Wystarczy opaska zaciskowa, terkotka czy jak to tam jeszcze zwał
5. Skręcasz wszystko do kupy i jedziesz ustawić zbieżność
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
nie za duzo bop jak to bedzie wszystko szczelne , to przy sciskaniu osłony smar w najlepszym wypadku wyleci jakos bokiem a w najgorszym moze rozwalic osłone choidz mi o cisnienie nie wiem czy tam nie powinny byc takie polaczone z naprzeciwległą osłona rurki, w sensie ze jak jedna sie sciska , to druga rozpiera i na odwrót, tak zeby cisnienia wyrownywalo tak przynajmniej jest w passku b3 , a jak to w golfie jest , bo jeszcze nie mialem przyjemnosci wymieniac u siebieemiloss pisze:Można wg mnie nakitować tam jeszcze smaru przed założeniem osłony
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
ok , to tak no niektorzy laduja w osłony przegubów nawet smar a pozniej sie dziwia ze cale nadkole w smarzeemiloss pisze:Nie miałem na myśli żeby do osłony zapakować wiadro smaru, tylko trochę nasmarować tą kulkę od drążka.
ano zdziwiłbys sie :p tak samo z wyzej wspomnianymi manzetami , tam jak napakujesz smaru za duzo na przegub, zepniesz to wszystko opaskami , to gwrantuje Ci ze gdzies pusci no za duze cisnienie jest i lubi puscic bąkaemiloss pisze:a co do szczelności tego wszystkiego to bym nie przesadzał.
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 94 gości