No i co tu zrobić?
Dziś wracając do domu w ulewnym deszczu i po gigantycznych kałużach zaczełą mi mrygać kontrolka świe żarowych. Silnik przestał reagować na dodawanie gazu.
Widać ze wszedł w jakiś stan awaryjnym. Obroty są na poziomie 1200/min
I gdzie z tym jechać ? Jestem z zachodnich okolic Wawy.
A czy z tym można wogóle jechac? Bo teraz sobie poradziłem tak że wrzucałem biegi az do czwórki i juz 50km/h miałem naliczniku

Pozdrawiam
West