sposob na rozruszanie zapiekajacych sie kierownic w turbo

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

DANIEL LHR
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 07, 2007 00:28
Lokalizacja: hrubieszów

sposob na rozruszanie zapiekajacych sie kierownic w turbo

Post autor: DANIEL LHR » pt cze 19, 2009 22:19

mam taki patent na rozruszanie zapiekajacych sie kierowniczek, Zainstalowalem dodatkowy zaworek na przewodzie od gruszki ktory po podaniu napiecia zasysa powietrze do ukladu i gruszka sie cofa
Zaworek podłączony jest z swiatłem stop . Podczas wcisniecia hamulaca gruszka opada , po zdjeciu nogi znaowu sie podnosi, Efekt jest tki ze pracuje e pelnym zakresie
Co o tym sadzicie ? czy nie jest to szkodliwe dla turbo?



Awatar użytkownika
edzio
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3937
Rejestracja: pt cze 27, 2008 01:00

Post autor: edzio » pt cze 19, 2009 22:25

trzeba to opatentowac :bigok:



Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cowboy » pt cze 19, 2009 22:39

Zaworek podłączony jest z swiatłem stop . Podczas wcisniecia hamulaca gruszka opada , po zdjeciu nogi znaowu sie podnosi, Efekt jest tki ze pracuje e pelnym zakresie
Co o tym sadzicie ? czy nie jest to szkodliwe dla turbo?
???

w jakim celu, po nacisnieciu hamulca i tak jest odcinane doładowanie...

przeciez to samo robi N75 ?

na postoju mozna sobie właczyc grupe 011 w basic settings i włacza sie taktowanie N75 co 10 sekund...



Awatar użytkownika
fleshu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1018
Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
Lokalizacja: Stronie Śląskie
Kontakt:

Post autor: fleshu » pt cze 19, 2009 22:39

Ciekawy pomysł > nawet to raczej będzie miało pozytywny wpływ > ob kierowniczki schylone na max będą napędzały turbinkę ciśnieniem pozostałym w dolocie > na pewne depnięcia będzie to reagowało szybszym wstawaniem turbinki > negatyw to chyba tylko to że grucha szybciej poleci > nie viem co na to vacum > w nowszych masz jeszcze zbiorniczek akumulacyjny i to może część zebranego podciśnienia zabierać > no ale jak by go na większy zamienić > turbo szybciej by sztangą dostawało i miało by możliwość szybkiej reakcji w krótkim czasie > ale niech jeszcze inni pomyślą co na + a co na -???

[ Dodano: 19 Cze 2009 22:40 ]
no fakt! musiał by pulsacyjnie ciągle hamować hehehe

[ Dodano: 19 Cze 2009 22:42 ]
Sam sposób jest prosty> kat out> odma out> kontrola dawki i śmigamy. Wszystko ma sowój + i -.



Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cowboy » pt cze 19, 2009 22:45

fleshu, ale kolega zdaje sie zrobil patent zeby zbic podcisnienie z ukladu, czyli zmniejszyc doladowanie :)

w AFN tez jest baniak podcisnienia w nadkolu



Awatar użytkownika
fleshu
Forum Master
Forum Master
Posty: 1018
Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
Lokalizacja: Stronie Śląskie
Kontakt:

Post autor: fleshu » pt cze 19, 2009 23:00

Fakt trochę źle to połączyłem > zbyt duża utrata by była ze zbyt dużej przestrzeni > więcej czasu na uzupełnienie >> ale tylko robiłem drobne przemyślenia nad patentem kolegi. Jednak zostaje przy odmie i kacie oraz paliwku.
Ostatnio zmieniony pt cze 19, 2009 23:16 przez fleshu, łącznie zmieniany 1 raz.



DANIEL LHR
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 07, 2007 00:28
Lokalizacja: hrubieszów

Post autor: DANIEL LHR » ndz cze 21, 2009 20:05

cowboy pisze:w jakim celu, po nacisnieciu hamulca i tak jest odcinane doładowanie...

przeciez to samo robi N75 ?

na postoju mozna sobie właczyc grupe 011 w basic settings i włacza sie taktowanie N75 co 10 sekund...
_________________
mi by sie nie chcialo czesto podłączac pod vaga zeby rozruszac kierownice w turbo
a podczas hamowania zaworek n75 nie zawsze opuszcza sztange do konca , atylko tyle aby wyrówac cisnienie z zadanym.
U mnie zapiekaja sie przy samym koncu na dole , wlasnie przez to ze nie pracowaly w pelnym zakresie , poprostu zona troche pojezdzila do roboty , krotkie dystanse i psj zalatwily sprawe

Jesli chodzi o strate podcisnienia podczas dluzszego hamowania to nic takiego nie ma, turbo zaraz wstaje momentalnie,
Ale mozna dla pewnosci wstawic tam jeszcze kondensator , przez który zaworek otworzyl by sie tylko na sekunde i zaraz zamkną niezaleznie jak dlugo trzymamy hamulec

[ Dodano: 21 Cze 2009 20:13 ]
fleshu pisze:Jednak zostaje przy odmie i kacie oraz paliwku.
katalizator mam juz wypatroszony , niedługo wywalam jeszcze koncowy tłumik i wstawiam kawalek rury
a odmy juz sie kiedys sie czepialem ale zadnych efekŧów nie zauwazylem pozytywnych jak i negatywnych
dlatego zostawilem jak w serii

[ Dodano: 21 Cze 2009 20:52 ]
cowboy pisze:ale kolega zdaje sie zrobil patent zeby zbic podcisnienie z ukladu, czyli zmniejszyc doladowanie :)
pisze wyraznie ze tylko podczas hamowania lub na postoju mozna sobie pare razy poruszac kierowniczkami wciskajac hamulec wiec wtedy kiedy nie ma doladowania lub jesli i tak spada



gruchaarl
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 245
Rejestracja: ndz kwie 06, 2008 12:49
Lokalizacja: Ostrowiec Św.
Kontakt:

pomysł

Post autor: gruchaarl » pn cze 22, 2009 08:26

Przyznam się szczerze że tak jeszcze nie robiłem, ja też lubie kombinować ale racZej nie w tym rzecz.

Dobry pomysł to nie był, poniewaz żaluzje bez przyczyny się nie zapiekają. Gdybys kiedyś sam rozebrał turbo i zobaczył jak zapieczone żaluzje mogą wyglądać to napewno na siłę nie próbowął byś nic robić.

Zalecam Ci wyjęcie turbo i kompletne wyczyszczenie, można też przy okazji wypiaskować kolektor i turbo bedzi ejak nowe.

Do mnie z tym problemem przyjeżdza przynajmniej kilka samochodów tygodniowo. Po takim zabiegu turbina jest jak nowa pod warunkiem że nie ma luzów wzdłużnych i uszczelniacze są ok.

Pozdro



DANIEL LHR
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 520
Rejestracja: czw cze 07, 2007 00:28
Lokalizacja: hrubieszów

Post autor: DANIEL LHR » pn cze 22, 2009 16:05

Dobry pomysł to nie był, poniewaz żaluzje bez przyczyny się nie zapiekają. Gdybys kiedyś sam rozebrał turbo i zobaczył jak zapieczone żaluzje mogą wyglądać to napewno na siłę nie próbowął byś nic robić.
na sile pewnie ze sie nie da rozruszac , chodzi jesli sa lekkie przyciecia albo tylko profilaktycznie , przy jezdzeniu na krtkich dystansach

sporo turbin juz wyczyscilem , pozniej takze wypolerowalem niektre czesxci takze wiem na czym sprawa polega



Meon
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: wt mar 29, 2011 18:31

sposob na rozruszanie zapiekajacych sie kierownic w turbo

Post autor: Meon » śr mar 02, 2016 00:56

Sorki za odkop, ale poco zakładać nowy temat.
Gdyby tak napsikać WD-40 tam do gruszki gdzie wchodzi wężyk od podciśnienia? Później strzykawka, inny wężyk i tak rozruszać te łopatki. Co Wy na to?



indyczes
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: wt cze 13, 2006 23:53
Lokalizacja: Polska

Re: sposob na rozruszanie zapiekajacych sie kierownic w tu

Post autor: indyczes » śr mar 02, 2016 08:52

Meon pisze:Sorki za odkop, ale poco zakładać nowy temat.
Gdyby tak napsikać WD-40 tam do gruszki gdzie wchodzi wężyk od podciśnienia? Później strzykawka, inny wężyk i tak rozruszać te łopatki. Co Wy na to?
Kolego nic Ci to nie da, zapiekaja się łopatki w muszli turbiny, a nie w gruszce. Jedyna skuteczna metoda jest wymontowanie suszarki, rozebranie częsci gorącej i mechaniczne wyczyszczenie wszystkiego na błysk. Wszelkie inne metody mogą dać efekt ale na krótko bądź wcale.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości