Holowanie MK3
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Holowanie MK3
Witam:D
mam takie pytanko:
poinieważ ostatnio są ostre mrozy sąsiad przybiega prawie codziennie rano żeby go pociągnąć bo jego samochód nie chce odpalić (ford fiesta D), ja mam Golfika III 1,4 AEX 97rok, i tu jest pytanie a mianowicie czy takie ciąganie go nie jest niebezpieczne dla mojego wozu:D
mam takie pytanko:
poinieważ ostatnio są ostre mrozy sąsiad przybiega prawie codziennie rano żeby go pociągnąć bo jego samochód nie chce odpalić (ford fiesta D), ja mam Golfika III 1,4 AEX 97rok, i tu jest pytanie a mianowicie czy takie ciąganie go nie jest niebezpieczne dla mojego wozu:D
A to, to tak - i tyczy się każdego obciążania silnika.ku_bi pisze:jest niebezpieczne.... oglądałem dzis program motoryzacyjny specjalisci wypowiadali się, że nie powinno sie holowac auta, gdy swoje ma sie nierozgrzane, poniewaz olej jest zgestniały i ostre dawanie moze spowodowac przestawienie rozrzadu....
Tylko jak kolega ciągnie kilka metrów to raczej problemu nie ma , gdyby holował kilka kilosów to już niefajnie
tak wtedy to juz sprzegło brzydko pachnie....Adamtd pisze:A to, to tak - i tyczy się każdego obciążania silnika.ku_bi pisze:jest niebezpieczne.... oglądałem dzis program motoryzacyjny specjalisci wypowiadali się, że nie powinno sie holowac auta, gdy swoje ma sie nierozgrzane, poniewaz olej jest zgestniały i ostre dawanie moze spowodowac przestawienie rozrzadu....
Tylko jak kolega ciągnie kilka metrów to raczej problemu nie ma , gdyby holował kilka kilosów to już niefajnie
Ale głownie miałem na mysli to, że nie mozna ostro dac w gaz autem nierozgrzanym podczas mrozu, to sie tyczy nie tylko podczas holowania.
Kilka lat temu był podobny mróz, wyjechałem z domu i przed maskę wyskoczył mi gościu i błaga czy go nie pociągnę bo autko nie chce zapalić. Miałem wtedy poloneza a to był escort. Zapiąłem linke i tak ciągnąłem i ciągnąłem..i gośc co chwilke puszczał sprzęgło i puszczał, mnie się już skala kończyła na temperaturę płynu chłodniczego... i po 8 kilometrach stwierdziłem, że chyba to przegięcie... Wysiadam i pytam gościa jaki ma silnik, a gośc że dieselek i że wie że mu się parafinka wydzieliła, ale...myślał że zapali. Morał z tego taki mam : zanim pociągniesz zapytaj co ciągniesz i dlaczego
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
Nie no zanim sie zabiore za hol to silnik troche pochodzi, trzeba szyby oskrobać itp. dzis na przykład jak go ciągnołem to jak wsiadłem to juz miałem ciepełko w kabinie, więc tak na całkowicie zimnym silniku, właśnie chodzi mi głównie o silnik żeby czegoś tam nie urwać, albo coś w tym stylu nie znam sie za bardzo. pzdr
[ Dodano: Nie Sty 22, 2006 18:20 ]
więc tak na całkowicie zimnym silniku to nie go ciągne o to chodziło oczywiście
[ Dodano: Nie Sty 22, 2006 18:24 ]
[ Dodano: Nie Sty 22, 2006 18:20 ]
Cather pisze:więc tak na całkowicie zimnym silniku
więc tak na całkowicie zimnym silniku to nie go ciągne o to chodziło oczywiście
[ Dodano: Nie Sty 22, 2006 18:24 ]
Ma słaby akumulator oczywiście próbowaliśmy opcji z przewodami nic niestety nie dało, niby kręci ale potrzeba konkrenie zakręcićAdamtd pisze:zanim pociągniesz zapytaj co ciągniesz i dlaczego
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 520
- Rejestracja: śr sty 05, 2005 17:25
- Lokalizacja: Katowice
Jak robisz tak jak piszesz nic Ci nie będzie bez przesady. Chyba że zamiast samochodu masz rumowisko rdzy
Ja jak czasem ciągnę brata golfem mk II 1,6 D a on ma poloneza to nic nie czuję że ciągnę. Chłopak umie jeżdzić na lince nie szarpie, nie zrywa to nic sie nie stanie.
Kiedyś go maluchem w zimie ciągałem i nic maluchowi nie było, a rocznik malucha to 10 lat starszy od Twojego golfa a tu nie ma porównania między tymi dwoma samochodami.
Ja jak czasem ciągnę brata golfem mk II 1,6 D a on ma poloneza to nic nie czuję że ciągnę. Chłopak umie jeżdzić na lince nie szarpie, nie zrywa to nic sie nie stanie.
Kiedyś go maluchem w zimie ciągałem i nic maluchowi nie było, a rocznik malucha to 10 lat starszy od Twojego golfa a tu nie ma porównania między tymi dwoma samochodami.
Ogladalem chyba to samoku_bi pisze:jest niebezpieczne.... oglądałem dzis program motoryzacyjny specjalisci wypowiadali się, że nie powinno sie holowac auta, gdy swoje ma sie nierozgrzane, poniewaz olej jest zgestniały i ostre dawanie moze spowodowac przestawienie rozrzadu....
Garaz - TVN Turbo ?
Czy to przypadkiem nie chodzilo o auto holowane ?
Mowili tez, zeby najpierw troche przeciagnac auto na 3-biegu, zeby rozruszac silnik i dopiero z 2 palic.
[img]http://img413.imageshack.us/img413/3990/naklejkalogopodpistt1.jpg[/img] Bye, bye Mk3...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 141 gości