Jak wiertarka z udarem...

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

wczyz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 105
Rejestracja: pn cze 13, 2005 18:14
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Jak wiertarka z udarem...

Post autor: wczyz » pt cze 19, 2009 16:56

Witam.
Mam prośbę: jeżeli ktoś miał już podobny problem do mojego, proszę o podpowiedź.
A więc: pewnego pięknego dnia Golf IV 1.9 TDI PD silnik AXR zaczął wydawać dźwięki (nie ciągle) jak wiercenie wiertarką z udarem... Z mechanikiem doszliśmy do wniosku, że to pasek wieloklinowy ślizga się a winny jest napinacz paska wieloklinowego. Dziwny dźwięk uaktywniał się przy maksymalnie skręconych kołach, po włączeniu klimatyzacji, przy jeździe na bardzo małych obrotach. Porównałem pracę napinacza w moim silniku i silniku siostry AZS i mój napinacz poruszał się bardzo szybko tam i z powrotem, z częstotliwością drgań silnika, natomiast w AZS poruszał się bardzo płynnie i z małym wychyleniem.
Nowy napinacz został zamontowany, dźwięk zaczął pojawiać się rzadziej ale nie ustał, napinacz pracował jak szalony jak poprzedni napinacz... Wymieniłem pasek, mimo, że stary był wymieniany w tym roku i przejechałem na nim tylko 3000km... Częstość ślizgania się paska zmalała, jednak nadal się pojawia... Mam wrażenie, że im więcej km przejeżdżam do wymiany napinacza i paska, tym częściej dźwięk się pojawia. Najczęściej przy jeździe na niskich obrotach.
Mechanik sprawdził rolki (alternator, klima, wspomaganie, wał) i stwierdził, że luzów nie mają i obracają się bez zastrzeżeń. Jednak żeby sprawdzić je dokładnie, musi po prostu poświęcić na to znacznie więcej czasu (zdjęcie koła, nadkola, osłony silnika, itd.) i może to zrobić dopiero za tydzień.
A ja się zastanawiam, czy może ktoś z Was miał podobną sytuację i potrafi jednoznacznie wskazać przyczynę.
Z góry dzięki za podpowiedzi, pozdrawiam,

Wojtek



matelko
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: ndz mar 11, 2007 18:48
Lokalizacja: cieszanów
Kontakt:

Re: Jak wiertarka z udarem...

Post autor: matelko » pt cze 19, 2009 20:38

wczyz pisze:Witam.
Mam prośbę: jeżeli ktoś miał już podobny problem do mojego, proszę o podpowiedź.
A więc: pewnego pięknego dnia Golf IV 1.9 TDI PD silnik AXR zaczął wydawać dźwięki (nie ciągle) jak wiercenie wiertarką z udarem... Z mechanikiem doszliśmy do wniosku, że to pasek wieloklinowy ślizga się a winny jest napinacz paska wieloklinowego. Dziwny dźwięk uaktywniał się przy maksymalnie skręconych kołach, po włączeniu klimatyzacji, przy jeździe na bardzo małych obrotach. Porównałem pracę napinacza w moim silniku i silniku siostry AZS i mój napinacz poruszał się bardzo szybko tam i z powrotem, z częstotliwością drgań silnika, natomiast w AZS poruszał się bardzo płynnie i z małym wychyleniem.
Nowy napinacz został zamontowany, dźwięk zaczął pojawiać się rzadziej ale nie ustał, napinacz pracował jak szalony jak poprzedni napinacz... Wymieniłem pasek, mimo, że stary był wymieniany w tym roku i przejechałem na nim tylko 3000km... Częstość ślizgania się paska zmalała, jednak nadal się pojawia... Mam wrażenie, że im więcej km przejeżdżam do wymiany napinacza i paska, tym częściej dźwięk się pojawia. Najczęściej przy jeździe na niskich obrotach.



Witam mialem podobny problem jak ty i u mnie dzwiek ten byl spowodowany "Sprzeglem Alternatora.Napinacz zamiast chodzic luzno to skakal,i byloslychac glosna prace silnika .Zrob probe otworz maske odpal samochod i ty stoj przy silniku i patrz na wiatraczek wewnatrz alternatora od strony paska jak sie zatrzyma odrazu po zgaszeniu auta to ten wiatraczek no na bank sprzeglo alternatora.
Mechanik sprawdził rolki (alternator, klima, wspomaganie, wał) i stwierdził, że luzów nie mają i obracają się bez zastrzeżeń. Jednak żeby sprawdzić je dokładnie, musi po prostu poświęcić na to znacznie więcej czasu (zdjęcie koła, nadkola, osłony silnika, itd.) i może to zrobić dopiero za tydzień.
A ja się zastanawiam, czy może ktoś z Was miał podobną sytuację i potrafi jednoznacznie wskazać przyczynę.
Z góry dzięki za podpowiedzi, pozdrawiam,

Wojtek


matelko

wczyz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 105
Rejestracja: pn cze 13, 2005 18:14
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: wczyz » pt cze 19, 2009 22:13

matelko, wielkie dzięki.
Dziś juz trochę za późno, ale jutro przeprowadzę próbę. O wynikach poinformuję.
Pozdrawiam,
Wojtek



szatanek
Forum Master
Forum Master
Posty: 1028
Rejestracja: czw sty 18, 2007 16:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: szatanek » sob cze 20, 2009 00:04

Kolego a czy ten mechanik sprawdził ci sprzęgiełko na wale alternatora? napewno jest zblokowane i stąd to podskakiwanie napinacza i te dzwieki.Sprzęgiełko do wymiany. Kolega wyzej dobrze mówi.
Ostatnio zmieniony sob cze 20, 2009 00:05 przez szatanek, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Bronco
Red Devil
Red Devil
Posty: 216
Rejestracja: wt paź 28, 2008 18:04
Lokalizacja: Półkula Północna

Post autor: Bronco » sob cze 20, 2009 09:03

szatanek pisze:Kolego a czy ten mechanik sprawdził ci sprzęgiełko na wale alternatora? napewno jest zblokowane i stąd to podskakiwanie napinacza i te dzwieki.Sprzęgiełko do wymiany. Kolega wyzej dobrze mówi.

:gora: Powinno się wymieniać przy wymianie rozrządu. Żle pojęta oszczędność...


[img]http://kaspertino2.republika.pl/Borowka.jpg[/img]
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/22164][img]http://www.motostat.pl/user_images/22164/icon1.png[/img][/url]

Awatar użytkownika
tomekzabrze
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 425
Rejestracja: czw mar 23, 2006 23:43
Lokalizacja: zabrze
Kontakt:

Post autor: tomekzabrze » sob cze 20, 2009 20:38

Bronco pisze:
szatanek pisze:Kolego a czy ten mechanik sprawdził ci sprzęgiełko na wale alternatora? napewno jest zblokowane i stąd to podskakiwanie napinacza i te dzwieki.Sprzęgiełko do wymiany. Kolega wyzej dobrze mówi.

:gora: Powinno się wymieniać przy wymianie rozrządu. Żle pojęta oszczędność...
pierwsze słysze zeby przy wymiane rozrzadu ktos wymienial sprzegielko alternatora gdzies to wyczytal i z czymt o sie je ?....... przeciez te napedy nie moaja ze soba chyba nic wspolnego........... to tak jabys przy kazdej wymianie kol zmienial klocki i tarcze :)



Awatar użytkownika
Bronco
Red Devil
Red Devil
Posty: 216
Rejestracja: wt paź 28, 2008 18:04
Lokalizacja: Półkula Północna

Post autor: Bronco » sob cze 20, 2009 22:52

tomekzabrze pisze:
Bronco pisze:
szatanek pisze:Kolego a czy ten mechanik sprawdził ci sprzęgiełko na wale alternatora? napewno jest zblokowane i stąd to podskakiwanie napinacza i te dzwieki.Sprzęgiełko do wymiany. Kolega wyzej dobrze mówi.

:gora: Powinno się wymieniać przy wymianie rozrządu. Żle pojęta oszczędność...
pierwsze słysze zeby przy wymiane rozrzadu ktos wymienial sprzegielko alternatora gdzies to wyczytal i z czymt o sie je ?....... przeciez te napedy nie moaja ze soba chyba nic wspolnego........... to tak jabys przy kazdej wymianie kol zmienial klocki i tarcze :)
:gora: Nie wiem czy o tym samym mówimy. Chodzi mi o koło pasowe alternatora, ono chyba jest ze sprzęgiełkiem...ostatnio mechanik powiedział mi, że należy to wymienić przy wymianie rozrządu...


[img]http://kaspertino2.republika.pl/Borowka.jpg[/img]
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/22164][img]http://www.motostat.pl/user_images/22164/icon1.png[/img][/url]

wczyz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 105
Rejestracja: pn cze 13, 2005 18:14
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: wczyz » sob cze 20, 2009 23:24

Czołem. Jak napisał matelko, to chyba właśnie to "sprzęgło alternatora". Po zgaszeniu auta, natychmiast wiatraczek wewnatrz alternatora się zatrzymuje. Spróbuję je wymienić jak szybko to możliwe, wtedy napiszę, czy wszystko gra. Pozdrawiam i jeszcze raz wielkie dzięki za podpowiedzi.
Wojtek
Ostatnio zmieniony ndz cze 21, 2009 15:19 przez wczyz, łącznie zmieniany 3 razy.



szatanek
Forum Master
Forum Master
Posty: 1028
Rejestracja: czw sty 18, 2007 16:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: szatanek » ndz cze 21, 2009 17:18

wymiana napewno pomoże.



arturo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 314
Rejestracja: pn mar 26, 2007 01:11
Lokalizacja: Podlaskie
Kontakt:

Post autor: arturo » śr cze 24, 2009 14:08

Bronco pisze::gora: Nie wiem czy o tym samym mówimy. Chodzi mi o koło pasowe alternatora, ono chyba jest ze sprzęgiełkiem...ostatnio mechanik powiedział mi, że należy to wymienić przy wymianie rozrządu...
Wymienia sie jak jest zatarte.



wczyz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 105
Rejestracja: pn cze 13, 2005 18:14
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: wczyz » czw cze 25, 2009 21:08

Witam.
Po wymianie koła pasowego alternatora, problem zniknął. Jeszcze raz wielkie dzięki!
Wojtek



roro
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 14:08
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki, Dobre

Post autor: roro » pt cze 26, 2009 13:56

U mnie po wymianie koła alternatora problem znowu sie pojawil, 2 napinacze wymienione za kazdym razem urywal sie teleskopik. Odgłosy i drganie pojawia sie tylko przy wlaczeniu samochodu po ok 30 s ustaje. Ktos wie co to???



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 189 gości