Niepokojące metaliczne stuki z silnika

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

kodek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 147
Rejestracja: sob gru 04, 2004 23:31
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Niepokojące metaliczne stuki z silnika

Post autor: kodek » wt mar 06, 2007 14:31

Dzisiaj przed chwilą przejechałem się kilka km samochodem i wystraszyły mnie metaliczne stuki w silniku. Mimo nagrzania silnika nie przestało stukać. Nie wiem co to jest nie było tego wczoraj. Stuki słychać jadąc w kabinie. Im większe obroty tym stuki szybsze. Tak silnik chodzi ok. Popychacze hydrauliczne zmieniałem ok 35 tys temu. Te stuki mimo nagrzania silnika nie ustają. Tak jakby gdzieś metal o metal stukał (takie szybkie stukanie). Kontrolka oleju ok.
Mam silni 1,6 ABU benzyna-gaz. Poradźcie co to może być.


kodek

Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » wt mar 06, 2007 14:37

STUKI W SILNIKU
Miarowe stukanie lub klepanie słyszalne najwyraźniej na wolnych obrotach

* Niewłaściwe luzy zaworowe (częstotliwość proporcjonalna do obrotów silnika). Zwiększenie obrotów silnika powoduje przejście klepania w równomierny hałas mechaniczny.
* Zużyty mechanizm napędu zaworów. Pęknięta sprężyna zaworowa powoduje metaliczny stuk o częstotliwości mniejszej o połowę od obrotów wału korbowego.
* Zużyty łańcuch rozrządu. Szeleszczący hałas zanikający po zwiększeniu prędkości obrotowej silnika.
* Pęknięty pierścień tłokowy (stuk o matowym szeleszczą-cym odgłosie słyszalny tylko przy małej prędkości obrotowej silnika).

Głuche uderzenia

* Zużyte panewki korbowodowe (regularne głuche stukanie, które może zmniejszyć się po dodaniu gazu). Najbardziej słyszalne jest przy gwałtownych zmianach prędkości obrotowej silnika. Częstotliwość proporcjonalna do obrotów wału korbowego.
* Zużyte panewki główne (głuche pojedyncze uderzenia nasilające się podczas zmiany obciążenia i prędkości obrotowej silnika)
* Stuk tłoka (najbardziej zauważalny przy zimnym silniku i niskiej prędkości obrotowej) Luz sworznia tłokowego słychać jako metaliczne stukanie proporcjonalne do obrotów wału korbowego. Stuk jest słyszalny przy prędkości obrotowej biegu jałowego. Po zwiększeniu prędkości obrotowej zwykle zanika.

Głucha, przytłumiona i nieregularna praca silnika

* Nie pali jeden z cylindrów.
* Sprawdzić wtryskiwacz lub ciśnienie sprężania.

NADMIERNE ZUŻYCIE OLEJU

1. Zużyte tłoki i ścianki cylindra
2. Zużyte prowadnice lub uszczelki prowadnic zaworowych
3. Wyciek oleju przez uszczelki:

o olej na pokrywie zaworów - uszkodzona uszczelka korka
o olej na ściance miski olejowej za kołem zamachowym świadczy o uszkodzeniu tylnego uszczelniacza wału korbowego.
o olej na pokrywie łańcucha rozrządu i na wewnętrznej stronie koła pasowego - uszkodzony przedni uszczelniacz wału korbowego.

INNE OBJAWY

* Hałasy spowodowane uszkodzeniem łożysk alternatora lub prądnicy oraz wentylatora zanikają po zdjęciu paska klinowego.
* Nadmierna ilość spalin wydobywająca się po zdjęciu korka wlewu oleju świadczy o uszkodzeniu pierścieni tłokowych i przedmuchach do skrzyni korbowej.
* Zgrzyty towarzyszące włączaniu rozrusznika świadczą o uszkodzeniu sprzęgła zębatego rozrusznika (bendixu) lub zębów wieńca koła zamachowego.
* Stukot wyłącznika elektromagnetycznego podczas włączania rozrusznika świadczy o rozładowaniu akumulatora lub o uszkodzeniu cewek wyłącznika
http://www.motofakty.pl/artykul/co_tak_stuka.html



pawelz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 87
Rejestracja: czw gru 28, 2006 10:26
Lokalizacja: Kraków

Re: Niepokojące metaliczne stuki z silnika

Post autor: pawelz » wt mar 06, 2007 15:03

Sorki, przyłączę się, jeśli można.
U mnie też dochodzi stukot spod maski. Najlepiej słyszany jak się kręci na wolnych obrotach. Jak naciskam sprzęgło, ustaje. Jak puszczam, znowu stuka. Czasem słychać głośniej czasem ciszej. Czy ktoś s Was coś podejrzewa? Sprzęgło? Skrzynia? Dzieje się to zarówno na luzie jak i na biegu.



kodek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 147
Rejestracja: sob gru 04, 2004 23:31
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

stuki

Post autor: kodek » wt mar 06, 2007 15:53

Czy popychacze o przebiegu 35 tys (INA) mogą już nawalić i to tak nagle? Ten stuk nie ustaje i jego częstotliwość jest wprost proporcjonalna do obrotów. Słychać je z góry silnika.


kodek

GregorGks
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: pn lis 05, 2007 21:35
Lokalizacja: gdamsk

Post autor: GregorGks » pn paź 13, 2008 20:22

Witam.Dolacze sie do tematu bo nie mogr dostac od nikogo odpowiedzi Mam problem z silnikiem 1.4 abd.robilem szwedzki remont(wymiana pierscienie bez szlifu bloku,planowana glowica i blok,komplet uszczelek i uszczelniaczy,rozrzad,)i od tej pory salychac dziwne stkukanie na wolnych obrotach jak i przy jezdzie.myslalem ze to popychacze wymienilem i nic nie pomoglo.prosil bym o pomoc



mobil01
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 298
Rejestracja: wt maja 03, 2005 11:59
Lokalizacja: Bochnia
Kontakt:

Post autor: mobil01 » pn paź 13, 2008 23:04

Do tych co mają silniki ABU to muszę napisać że to normalne w tych silnikach. po prostu silnik ma już trochę przejechane, ja wymieniłem hydropopychacze i nic to nie dało bo stuka tak samo. Każdy mechanik mi mówił że w tych silnikach tak jest i trzeba się przyzwyczaić. Spr. czy koło pasowe masz proste bo u mnie jest krzywe jak cholera i bijąc na boki robi duzy hałas.


Szacuneczek dla wszystkich auto maniaków - takich jak ja :-)

moje MK3

mario 77
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: sob cze 06, 2009 10:53
Lokalizacja: ZABRZE

Post autor: mario 77 » sob cze 06, 2009 11:13

Do tych co maja silniki 1.4 abd i slychac stukanie w silniku to objaw zluzytych tlokow i pierscieni.Stuki objawiaja sie na zimnym silniku potem troszke ustaja ale je nadal slychac i pod obciazeniem silnika miedzy 1500 obr.a 2000 obr. gdyz posiadam samochod z takim silnikiem i mialem to samo a z zawodu jestem mechanikiem...



metalizer78
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 150
Rejestracja: ndz maja 17, 2009 20:43
Lokalizacja: trzebinia

Post autor: metalizer78 » sob cze 20, 2009 22:11

witajcie mam problem posiadam golfa 3 z 1996roku nie mam żadnych zastrzeżeń co do mojego golfa jednak od jakiegoś czasu mam taki śmieszny troche problem a mianowicie przy początku hamowania słysze stuk jest to jeden stuk i auto hamuje może nie było by w tym nic dziwnego tylko ten stuk pojawia mi się gdy jest upalnie a gdy jest chłodno to tego stuku nie ma dodam tylko że ma wymienione łożyska mcpersona i amortyzatory byłem na diagnostyce i wszystko mam w porządku mimo to że słyszeli ten stuk to nie mogli go zlokalizować hamulce też mam brzytwa abs mi tak samo działa bez zarzutów.Ostatnio przy wyłączonym silniku w upalny dzień wrzuciłem wsteczny bieg i podczas powrotu na luz jest ten sam stuk co przy hamowaniu i mam takie pytanko czy może to byc jakaś poduszka??? i czy da się z tym dłużej jeżdzić czy raczej trzeba to naprawić??? biegi chodzą bez zarzutów.Proszę o odpowiedź jeżeli ktoś byłby chętny mi pomóc.

[ Dodano: 11 Sie 2009 19:43 ]
metalizer78 pisze:witajcie mam problem posiadam golfa 3 z 1996roku nie mam żadnych zastrzeżeń co do mojego golfa jednak od jakiegoś czasu mam taki śmieszny troche problem a mianowicie przy początku hamowania słysze stuk jest to jeden stuk i auto hamuje może nie było by w tym nic dziwnego tylko ten stuk pojawia mi się gdy jest upalnie a gdy jest chłodno to tego stuku nie ma dodam tylko że ma wymienione łożyska mcpersona i amortyzatory byłem na diagnostyce i wszystko mam w porządku mimo to że słyszeli ten stuk to nie mogli go zlokalizować hamulce też mam brzytwa abs mi tak samo działa bez zarzutów.Ostatnio przy wyłączonym silniku w upalny dzień wrzuciłem wsteczny bieg i podczas powrotu na luz jest ten sam stuk co przy hamowaniu i mam takie pytanko czy może to byc jakaś poduszka??? i czy da się z tym dłużej jeżdzić czy raczej trzeba to naprawić??? biegi chodzą bez zarzutów.Proszę o odpowiedź jeżeli ktoś byłby chętny mi pomóc.
przyczyna to klocek hamulcowy przeczysciłem i działa.



tomaszbunio
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: wt sie 25, 2009 09:46
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: tomaszbunio » sob gru 19, 2009 20:59

Dziś gdy na dworze było -15 stopni podczas jazdy zaczęło mi stukać tak głośno, że się zatrzymałem i otworzyłem maskę na pracującym silniku. Zobaczyłem wyciek oleju przez szabelkę. Poczytałem forum wyczyściłem odmę zalałem olejem i niestety stuka coś, tak jak stukało. Taki sam numer miałem rok temu, i wtedy wyczyszczenie odmy i zalanie olejem pomogło. Czy ktoś wie co mogło się stać. Dodam, że z tym stukaniem, czyli bez oleju przejechałem ok 500m. Do tej pory było ok. Po uruchomieniu silnika po sekundzie stukanie znikało.
Ostatnio zmieniony sob gru 19, 2009 21:02 przez tomaszbunio, łącznie zmieniany 1 raz.


tomaszbunio
był Golf III 1.6 ABU
Golf III 1.6 AFT
jest Bora 1.6 AKL

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 165 gości