płyn
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
płyn
Witam dzis wracajac autem zauważylem ze mruga kontrolka od plyny chłodzacego,a że juz niemiałem gdzie kupiuć płynu,koncentratu,wlalem zwykla czystą wode w ilości 4 setki.Pytanie moje brzmi czy sama woda moze w jakis sposob zaszkodzic silnikowi i czy musze jak najszybciej dodac koncentratu<wiem tyle że woda szybciej wyparuje niz płyn chlodz...nie zauważylem zadnych wyciekow...zima sprawdzalem temperature zamarzania wynik -24 stopnie
Nic się takiego nie stanie,tylko szybciej zamarza jak zwykły płyn i tym się najbardziej różni,a płyn nie paruje tak,bo jest tłusty...
Ostatnio zmieniony śr cze 17, 2009 21:22 przez Byku21, łącznie zmieniany 1 raz.
Sprzedam tłokorozdzielacz z falą z pompy 11mm
No raczejByku21 pisze:szybciej zamarza jak zwykły płyn i tym się najbardziej różni
Różni się jeszcze dodatkami antykorozyjnymi,smarującymi i takim tam bez znczenia
W układzie zamkniętym,a takim bez wątpienia jest układ chłodniczy,parowanie czynnika chłodzącego ma marginalny wpływ...Byku21 pisze:płyn nie paruje tak,bo jest tłusty...
4 setki to nawet człowiekowi nie zaszkodzijaro31181 pisze:w ilości 4 setki
I dodatkowo mysle ze to jest tez bardzo wazne woda zwieksza swoja obietosc w temperatuze <95 C stopni a płyn dopiero po przekroczniu 130 C. Wiec jak zagrzejemy dobrze auto to na samej wodzie (podkreslam samej poniewaz po zmieszanu z plynem granica zwiekszania obietosci sie nam powieksza) moze nam porosadzac weze od chłodzenia.bongo pisze:No raczejByku21 pisze:szybciej zamarza jak zwykły płyn i tym się najbardziej różni
Różni się jeszcze dodatkami antykorozyjnymi,smarującymi i takim tam bez znczeniaW układzie zamkniętym,a takim bez wątpienia jest układ chłodniczy,parowanie czynnika chłodzącego ma marginalny wpływ...Byku21 pisze:płyn nie paruje tak,bo jest tłusty...4 setki to nawet człowiekowi nie zaszkodzijaro31181 pisze:w ilości 4 setki
Kolego,Ty nie myśl bo sobie krzywdę zrobiszscols11 pisze:I dodatkowo mysle ze to jest tez bardzo wazne woda zwieksza swoja obietosc w temperatuze <95 C stopni a płyn dopiero po przekroczniu 130 C. Wiec jak zagrzejemy dobrze auto to na samej wodzie (podkreslam samej poniewaz po zmieszanu z plynem granica zwiekszania obietosci sie nam powieksza) moze nam porosadzac weze od chłodzenia.
Najlepsze jest to ze w motoryzacyjnym mozna sobie kupic koncentrat i pisze jak byk rozcienczyc 1:1 z wodą.
Mozesz tez ulac teraz tego plynu i zalac samego koncentratu. Nawet 1L ukac i zalac koncentrat to nawet troche wzmocnisz caly plyn. Robi sie tak jak plyn ma juz kilka lat a nam sie niechce wymieniac calego plynu ( w sumie to nie wiedze potrzeby). Plyn jest mieszanka wody i glikolu.
Mozesz tez ulac teraz tego plynu i zalac samego koncentratu. Nawet 1L ukac i zalac koncentrat to nawet troche wzmocnisz caly plyn. Robi sie tak jak plyn ma juz kilka lat a nam sie niechce wymieniac calego plynu ( w sumie to nie wiedze potrzeby). Plyn jest mieszanka wody i glikolu.
Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to
Moze ty bys zaczol myslec (chyba ze to dla ciebie krzywda) lub w szkole na zajeciach z chemi bywac . Poczytaj na jakims plynie dobrej marki pisza wlasciwosci.bongo pisze:Kolego,Ty nie myśl bo sobie krzywdę zrobiszscols11 pisze:I dodatkowo mysle ze to jest tez bardzo wazne woda zwieksza swoja obietosc w temperatuze <95 C stopni a płyn dopiero po przekroczniu 130 C. Wiec jak zagrzejemy dobrze auto to na samej wodzie (podkreslam samej poniewaz po zmieszanu z plynem granica zwiekszania obietosci sie nam powieksza) moze nam porosadzac weze od chłodzenia.
[ Dodano: 18 Cze 2009 08:28 ]
Dokładnie!!! I temperatura wrzenia glikolu dietylenowego wynosi 245 C.wesol pisze:Plyn jest mieszanka wody i glikolu.
BywałemMoze ty bys zaczol myslec (chyba ze to dla ciebie krzywda) lub w szkole na zajeciach z chemi bywac . Poczytaj na jakims plynie dobrej marki pisza wlasciwosci.
Jeśli masz sprawny układ chłodzenia to nie ma szans zagotować wody,przy normalnym ciśnieniu atmosferycznym temperatura wrzenia wynosi 100st.W układzie chłodniczym ciśnienie jest wyższe niż normalnie prawda?Co za tym idzie temperatura wrzenia jest podniesiona,zgadza się?
Po to jest zbiornik wyrównawczy który kompensuje rozszerzalność termiczną cieczy,prawda?Druga sprawa jest taka że przy prawidłowo działającym układzie chłodzenia nie osiągniesz 130st,tylko +-90scols11 pisze:I dodatkowo mysle ze to jest tez bardzo wazne woda zwieksza swoja obietosc w temperatuze <95 C stopni a płyn dopiero po przekroczniu 130 C.
Węży nie rozsadzi,spokojnie.Nie wiem czy wiesz,ale w korku od zbiornika wyrównawczego jest "zawór bezpieczeństwa" któru upuszcza nadmiar ciśnienia utrzymując ja na poziomie 0.8-1barWiec jak zagrzejemy dobrze auto to na samej wodzie (podkreslam samej poniewaz po zmieszanu z plynem granica zwiekszania obietosci sie nam powieksza) moze nam porosadzac weze od chłodzenia.
Zgadzm sie ze wszystkim ale cos sie stanie jak nam padnie wentylatro my o tym nie wiemy i staniemy w goracy dzien w korku drogowym a autko mamy zalene woda!! Nie osiagniemy wtedy 100 C ??? I wtedy jest nie ciekawie , znam przypadek nawet pekniecia glowicy w T4 2,4 disel. Jak jest wszystko sparwne jest ok ale co jesli nam cos nawali? kicha!!bongo pisze:BywałemMoze ty bys zaczol myslec (chyba ze to dla ciebie krzywda) lub w szkole na zajeciach z chemi bywac . Poczytaj na jakims plynie dobrej marki pisza wlasciwosci.
Jeśli masz sprawny układ chłodzenia to nie ma szans zagotować wody,przy normalnym ciśnieniu atmosferycznym temperatura wrzenia wynosi 100st.W układzie chłodniczym ciśnienie jest wyższe niż normalnie prawda?Co za tym idzie temperatura wrzenia jest podniesiona,zgadza się?Po to jest zbiornik wyrównawczy który kompensuje rozszerzalność termiczną cieczy,prawda?Druga sprawa jest taka że przy prawidłowo działającym układzie chłodzenia nie osiągniesz 130st,tylko +-90scols11 pisze:I dodatkowo mysle ze to jest tez bardzo wazne woda zwieksza swoja obietosc w temperatuze <95 C stopni a płyn dopiero po przekroczniu 130 C.Węży nie rozsadzi,spokojnie.Nie wiem czy wiesz,ale w korku od zbiornika wyrównawczego jest "zawór bezpieczeństwa" któru upuszcza nadmiar ciśnienia utrzymując ja na poziomie 0.8-1barWiec jak zagrzejemy dobrze auto to na samej wodzie (podkreslam samej poniewaz po zmieszanu z plynem granica zwiekszania obietosci sie nam powieksza) moze nam porosadzac weze od chłodzenia.
Zapewniam Cię że płyn też nie pomoże w tym przypadku,tak samo go wywali i kicha bedziescols11 pisze:Zgadzm sie ze wszystkim ale cos sie stanie jak nam padnie wentylatro my o tym nie wiemy i staniemy w goracy dzien w korku drogowym a autko mamy zalene woda!! Nie osiagniemy wtedy 100 C ???
I żeby była jasność,ja nikogo nie namawiam na jazdę na wodzie,była by to głupota...
Ostatnio zmieniony czw cze 18, 2009 21:56 przez bongo, łącznie zmieniany 1 raz.
Tez tak sadze!!! Chcialem tylko udowodnic ze plyn nie tylko niezamarza i nie powoduje korozji ale tez wrze w wyrzszej temperatuze niz wodabongo pisze:I żeby była jasność,ja nikogo nie namawiam na jazdę na wodzie,była by to głupota...
,,Kto się pyta jest głupcem przez chwilę, ten który się nie pyta jest głupcem przez całe życie."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości