Nierówna praca silnika
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Nierówna praca silnika
Witam,
problem jest taki w silniku 1.4 AKQ:
- czasem jak jest lekko niedogrzany (np. lekko już wystygnął) to nie chce odpalić, tylko trzeba kilka razy ostro krecić
- podczas jazdy i na postoju wyczywalne są lekkie szrpnięcia co około sekunde, ale czasem ich nie ma
- spalanie na trasie zawsze 7 litrów (poinien 6)
Mechanior po podłączeniu kompa mówi:
- do wymiany czujnik temeratury silnika (po 15 minutowym postoju wskazywał 57 stopni, ale potem dobił do 87...)
- pokazywalł wykres sondy lambda i był skokowy, nieregularny - twierdzi, że ma być płynny
Jednak mechanik każe wymienić czujnik temp. silnika a potem zobaczy sie co z sondą.
Naprawde może to być czujnik?
problem jest taki w silniku 1.4 AKQ:
- czasem jak jest lekko niedogrzany (np. lekko już wystygnął) to nie chce odpalić, tylko trzeba kilka razy ostro krecić
- podczas jazdy i na postoju wyczywalne są lekkie szrpnięcia co około sekunde, ale czasem ich nie ma
- spalanie na trasie zawsze 7 litrów (poinien 6)
Mechanior po podłączeniu kompa mówi:
- do wymiany czujnik temeratury silnika (po 15 minutowym postoju wskazywał 57 stopni, ale potem dobił do 87...)
- pokazywalł wykres sondy lambda i był skokowy, nieregularny - twierdzi, że ma być płynny
Jednak mechanik każe wymienić czujnik temp. silnika a potem zobaczy sie co z sondą.
Naprawde może to być czujnik?
Co do wykresu sondy lamda to nie jest wymagana nie wiadomo jaka sinusoida. Może jego sprzęt pomiarowy miał za małą rozdzielczość próbkowania.
Przykładowy wykres wygląda mniej więcej tak:
Najważniejszym aspektem jest by sonda nie wskazywała wartości ujemnych i w przypadku silnika AKQ powinna taktować w zakresie 0,1 - 0,8V.
Co do czujnika temperatury to wnioskując z opisu pracuje on poprawnie gdyż termostat zaczyna się otwierać przy temperaturze 83*C. Po 15 minutowej przerwie mógł pokazywać 57 stopni gdyż temperatura cieczy w zbiorniku wyrównawczym mogła się w tym czasie obniżyć. Po około 1-2 minutach od uruchomienia temperatura powinna wzrosnąć do wyższej wartości.
Zdaje mi się że mechanik albo nie jest znawcą silników VW albo próbuje Cię naciągnąć.
Jeśli masz możliwość omieść wykres Lambda na forum.
Przykładowy wykres wygląda mniej więcej tak:
Najważniejszym aspektem jest by sonda nie wskazywała wartości ujemnych i w przypadku silnika AKQ powinna taktować w zakresie 0,1 - 0,8V.
Co do czujnika temperatury to wnioskując z opisu pracuje on poprawnie gdyż termostat zaczyna się otwierać przy temperaturze 83*C. Po 15 minutowej przerwie mógł pokazywać 57 stopni gdyż temperatura cieczy w zbiorniku wyrównawczym mogła się w tym czasie obniżyć. Po około 1-2 minutach od uruchomienia temperatura powinna wzrosnąć do wyższej wartości.
Zdaje mi się że mechanik albo nie jest znawcą silników VW albo próbuje Cię naciągnąć.
Jeśli masz możliwość omieść wykres Lambda na forum.
Przepustnica byla czyszczona.
Wykres sondy byl nieco inny,bardziej zageszczony,wierzcholki kanciaste I troche roznej wysokosci. Urzadzenie mierzace to STE-6000 czy jakos tak.
Najbardziej niepokoja mnie te drgawki I spalanie. Maysle sobie,ze jak silnik ma info o niskiej temperaturze to moze fakktycznie dostaje za duza dawke paliwa. Sonda jest najdrozsza wiec zostawiam ja na koniec. Czujnuk temp silnika to 78 zl,wiec moze zaczne od tego. Tylko nie wiem czy to dobra droga,bo jak czytam forum, to moze byc jakis dziurawy przewod powietrza czy cos...
Swoja droga,aby wymienic czujnik temp silnika to mozna to jakos latwo samemu czy trzeba cos rozkrecac?
Wykres sondy byl nieco inny,bardziej zageszczony,wierzcholki kanciaste I troche roznej wysokosci. Urzadzenie mierzace to STE-6000 czy jakos tak.
Najbardziej niepokoja mnie te drgawki I spalanie. Maysle sobie,ze jak silnik ma info o niskiej temperaturze to moze fakktycznie dostaje za duza dawke paliwa. Sonda jest najdrozsza wiec zostawiam ja na koniec. Czujnuk temp silnika to 78 zl,wiec moze zaczne od tego. Tylko nie wiem czy to dobra droga,bo jak czytam forum, to moze byc jakis dziurawy przewod powietrza czy cos...
Swoja droga,aby wymienic czujnik temp silnika to mozna to jakos latwo samemu czy trzeba cos rozkrecac?
Zobacz czy będzie jakaś różnica w pracy silnika jeśli odłączysz czujnik temperatury cieczy chłodzącej. Jeśli to wina czujnika to po odłączeniu będzie ok.
Na pewno wyjdzie Ci taniej jak sam kupisz ten czujnik (o ile jest uszkodzony). Montaż też nie powinien sprawiać problemów.
Co do wykresu lambda to z opisu wynika że jest ok. Ważne że nie pokazuje stałej wartości tylko taktuje. Na własną rękę możesz sprawdzić czy przy włączaniu zapłonu słychać krótka prace silnika przepustnicy, oraz posprawdzać wszystkie przewody podciśnienia.
Na pewno wyjdzie Ci taniej jak sam kupisz ten czujnik (o ile jest uszkodzony). Montaż też nie powinien sprawiać problemów.
Co do wykresu lambda to z opisu wynika że jest ok. Ważne że nie pokazuje stałej wartości tylko taktuje. Na własną rękę możesz sprawdzić czy przy włączaniu zapłonu słychać krótka prace silnika przepustnicy, oraz posprawdzać wszystkie przewody podciśnienia.
Ostatnio zmieniony pn kwie 20, 2009 10:03 przez Golfu, łącznie zmieniany 1 raz.
A czy ten czujnaik ma cos wspolnego ze wskaznikien temperatury na desce ? Bo ten wskaznik dziala mi prawidlowon jak to wyrazil sie mechanik. Mechanik jak podlaczyl kompa to na desce wskazowka stala na 90 a komp pokazywal 57.
[ Dodano: 12 Maj 2009 21:59 ]
ostatnio to nawet cieplutki silniczek nie chce od razu zapalić. Dłużej pokrece rozrusznikim + lekko gaz i odpala. Potem obroty wskakuja na 2000 i po kilkuset metrach jazdy sie stabilizują na normalnie jałowych.
Istna loteria z tym odpalaniem
wymieniac ten czujnik temperatury czy szukać coś innego?
[ Dodano: 12 Maj 2009 21:59 ]
ostatnio to nawet cieplutki silniczek nie chce od razu zapalić. Dłużej pokrece rozrusznikim + lekko gaz i odpala. Potem obroty wskakuja na 2000 i po kilkuset metrach jazdy sie stabilizują na normalnie jałowych.
Istna loteria z tym odpalaniem
wymieniac ten czujnik temperatury czy szukać coś innego?
Witam, sluchaj mam dokladnie taki sam samochod i przez ostatni miesiac mialem ten sam problem, tylko mi jeszcze wariowaly obroty strasznie jak sie troche samochod nagrzal a pozniej go odpalalem drugi raz. Wymienilem własnie ten czujnik temperatury i przewody (obydwie te rzeczy byle praktycznie od nowosci) i jak reka odjol. Cena czujnika to ok 50zl za przewody NGK zaplacilem 140zl. Jesli chcesz sie czegos wiecej dowiedziec, gdzie jest ten czujnik jak go dokladnie wymienic to pisz, zrobie zdjecia i napewno sobie z tym sam poradzisz. 3maj sie
rules_ck, no to świetnie przewody wymieniałem (również NGK), przepustnice sobie kalibrowałem , a co do tego czujnika to chce wiedzieć gdzie on jest , bo prawdopodobnie konczy już on swój żywot (już dwa lub trzy razy tak miałem,że zapalił mi zimny silnik dopiero po drugim razie). Jak możesz jakąś fotkę podesłać jak on wygląda i gdzie jest w układzie to będę bardzo wdzięczny. Tu masz mojego maila bulon1@wp.pl (a miałeś może problemy z odmą , bo właśnie planuje instalację podgrzewacza - już zakupiłem ) . pozdro i dz za odp.
rules napisz wiecej o wymianie czujnika, bo chyba w koncu i ja to zrobie.
Po mojemu ten czujnik to wychodzi na kablu ze zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzacego...?
Po mojemu ten czujnik to wychodzi na kablu ze zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzacego...?
Ostatnio zmieniony wt cze 16, 2009 22:28 przez lux4, łącznie zmieniany 1 raz.
- stonefree
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4033
- Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
- Lokalizacja: WO
- Kontakt:
Czujnik jest w króćcu przy głowicu po jej prawej stronie. Wtyczka czujnika jest 4 - przewodowa, a sam czujnik zielony. Trzeba wyjąć zawleczkę , wyjąć czujnik ( płyn obficie pocieknie, więc lepiej go upuścić z zaworu u dołu chłodnicy do podstawionego naczynia), włożyć nowy czujnik nie zapominając o oringu. Następnie uzupełnia sie poziom płynu chłodzącego. Poziom trzeba sprawdzić i uzupełnić jeszcze raz po rozgrzaniu i ostygnięciu silnika.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 262 gości