Golf 3 2,0 GTI
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Golf 3 2,0 GTI
Witam.
Przytrafilo mi sie to rok temu. Jechalem sobie w trasie i nagle auto stracilo moc,dusilo sie i zgasło. Odpalilem, pochodzil pochodzil dusząc się
i zgasł. Drugi raz odpalam i zadnej reakcji. Pojechalem do mechanika,
szukał grzebal nie mogł nic znalesc. W koncu wymienil pompe paliwa. Ponoc
dawala 1,5 bara a powinna 3. I tak auto chodzilo do wczoraj. Jade i znowu to
samo. Wymienilem pompe paliwa, myslalem ze znowu to samo. A tu nic.
Dalej traci moc, dusi sie i gasnie. Jakby nie dostawal paliwa. Ale pompa
jest nowa zalozona. Raz go odpale normalnie i chodzi na postoju, gdy rusze to pojedzie z 200m zadusi sie i zgasnie. Drugi raz pomencze go i odpali. Nastepnym razem juz nie chce. Na drugi dzien za 1 razem odpali normalnie, potem zaczyna sie to samo. Juz nie wiem co moze byc. Pomóżcie. Dzieki
Moze to byc spowodowane podciśnieniem ktore wytwarza sie w zbiorniku? Bo
jak odkrecilem pokrywe zeby sie dostac do pompy paliwa to buchło i sykło
powietrzem. Czy szukac gdzie indziej?
Przytrafilo mi sie to rok temu. Jechalem sobie w trasie i nagle auto stracilo moc,dusilo sie i zgasło. Odpalilem, pochodzil pochodzil dusząc się
i zgasł. Drugi raz odpalam i zadnej reakcji. Pojechalem do mechanika,
szukał grzebal nie mogł nic znalesc. W koncu wymienil pompe paliwa. Ponoc
dawala 1,5 bara a powinna 3. I tak auto chodzilo do wczoraj. Jade i znowu to
samo. Wymienilem pompe paliwa, myslalem ze znowu to samo. A tu nic.
Dalej traci moc, dusi sie i gasnie. Jakby nie dostawal paliwa. Ale pompa
jest nowa zalozona. Raz go odpale normalnie i chodzi na postoju, gdy rusze to pojedzie z 200m zadusi sie i zgasnie. Drugi raz pomencze go i odpali. Nastepnym razem juz nie chce. Na drugi dzien za 1 razem odpali normalnie, potem zaczyna sie to samo. Juz nie wiem co moze byc. Pomóżcie. Dzieki
Moze to byc spowodowane podciśnieniem ktore wytwarza sie w zbiorniku? Bo
jak odkrecilem pokrywe zeby sie dostac do pompy paliwa to buchło i sykło
powietrzem. Czy szukac gdzie indziej?
Rok tem jak to sie zaczelo to podpinalem pod kompa. Ale wtedy akurat dobrze chodzil. Wymienili pompe i chodzil przez rok. Teraz to samo. Komputer pokazal tylko ze przeplywomierz jest niesprawny, mynienilem go i dalej komputer pokladowy pokazywal ze jest niesprawny. Mowili mi ze prawdopodobnie komputer jest walniety.
Ostatnio zmieniony czw cze 11, 2009 14:26 przez scina10, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
propnuję zrobić to samo ale ze zdjętym wężykiem podciśnienia z regulatora ciśnienia na listwie wtryskowej. Wówczas paliwo poleci powrotem po warunkiem że pompa podaje minimum 3 bary. Z założonym wezykiem 2.5 baradnadna pisze:co do wydajności pompy
odłącz przewód powrotny od pompy , daj jakąś przedłużkę do butelki itp
włącz motor jeśli paliwo wraca to ciśnienie jest na pewno ok
pompa ma duże znaczenie .
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 255 gości