Wypycha mi wodę z zbiorniczka wyrównawczego - proszę o pomoc
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Wypycha mi wodę z zbiorniczka wyrównawczego - proszę o pomoc
Wypycha mi wodę z zbiorniczka wyrównawczego. Po przegazowaniu (korek odkręcony)zasysa wodę do środka, gdy puszczę gaz woda zaczyna się wylewać. Objaw pojawia się tylko gdy wody mam wlanej na "max" jeśli raz się wyleje to później już nic się nie leje (bo poprostu jest jej mniej niż powinno). Inny problem powiązany z pierwszym (chyba?) jest taki, że nie załączają mi sie wentylatory na chłodnicy chociaż wskazówka pokazuje prawie 100stopni - wentylatory sprawdziłem - działają (po zmostkowaniu kabli), wyłącznik termiczny wymieniłem i nic.
Boję się - cholernie się boje ze to uszczelka pod głowicą (miałem remońcik silnika jakieś pół roku temu), ale może jest jeszcze jakaś inna przyczyna? Termostat przy pompie wody? Do pewnej temperatury górny wąż przy chłodnicy jest ciepły a dolny zimny, gdy temp. rośnie zaczyna również grzać się dolny wąż. Węże te twardnieją gdy dodaje gazu (to chyba normalne?) Cieńki wężyk przy zbiorniczku jest drożny - przepływa nim woda.
Ze zbiorniczka wydobywa się para z płynu chłodniczego. Nie śmierdzi spalinami i nie ma śladów oleju w wodzie, na bagnecie też nie ma śladów wody.
Od jakiegoś czasu też (nei wiem czy to jest powiązane) przy zapalaniu auta troszke poszarpie i zakopci, cięzko powiedizeć na jaki kolor - ale to raczej zapach spalonego oleju wiec to raczej nic wspólnego z wodą.
Jeszcze jedno - przed chwilką sprawdzałem temperaturę wody termometrem i wyszło mi 90stopni w zbiorniczku, a zegar w kabinie pokazywał 80stopni nie wiem z jakiego czujnika pobierana jest temp. na zegar, ale żeby było aż 10stopni różnicy w obiegu? Zaznacze że gdy temperatura wzrosła do 90 (w zbiorniku) to woda się podniosła wylewając sie i tak jak by gotowała - robiły się bańki powietrza, ale nie wiem czy wylatywały z cieńkiego wężyka czy z dołu zbiornika (jeśli ma to jakieś znaczenie jestem w stanie to sprawdzić)
Boję się - cholernie się boje ze to uszczelka pod głowicą (miałem remońcik silnika jakieś pół roku temu), ale może jest jeszcze jakaś inna przyczyna? Termostat przy pompie wody? Do pewnej temperatury górny wąż przy chłodnicy jest ciepły a dolny zimny, gdy temp. rośnie zaczyna również grzać się dolny wąż. Węże te twardnieją gdy dodaje gazu (to chyba normalne?) Cieńki wężyk przy zbiorniczku jest drożny - przepływa nim woda.
Ze zbiorniczka wydobywa się para z płynu chłodniczego. Nie śmierdzi spalinami i nie ma śladów oleju w wodzie, na bagnecie też nie ma śladów wody.
Od jakiegoś czasu też (nei wiem czy to jest powiązane) przy zapalaniu auta troszke poszarpie i zakopci, cięzko powiedizeć na jaki kolor - ale to raczej zapach spalonego oleju wiec to raczej nic wspólnego z wodą.
Jeszcze jedno - przed chwilką sprawdzałem temperaturę wody termometrem i wyszło mi 90stopni w zbiorniczku, a zegar w kabinie pokazywał 80stopni nie wiem z jakiego czujnika pobierana jest temp. na zegar, ale żeby było aż 10stopni różnicy w obiegu? Zaznacze że gdy temperatura wzrosła do 90 (w zbiorniku) to woda się podniosła wylewając sie i tak jak by gotowała - robiły się bańki powietrza, ale nie wiem czy wylatywały z cieńkiego wężyka czy z dołu zbiornika (jeśli ma to jakieś znaczenie jestem w stanie to sprawdzić)
Ostatnio zmieniony pt cze 05, 2009 14:23 przez lowi85, łącznie zmieniany 2 razy.
Masz mało problemów? – kup sobie następne auto… ;)
Tak też zrobie... Ale pozostaje problem nie działającego wentylatora. Mam wtyczke na trzy piny, jeśli złącze w niej (powiedzmy) pierwszy pin z plusem to załącza sie wentylator, jeśli z plusem złącze pin drugi to słysze tylko cyknięcie jakiegoś prezkaźnika... ? To normalne?miś fazi pisze:na pierwszy strzał to wymień korek zbiorniczka , może zaworek nadciśnieniowy nie puszcza
Masz mało problemów? – kup sobie następne auto… ;)
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 611
- Rejestracja: śr lut 27, 2008 22:46
- Lokalizacja: SCZ
- Auto: mk3
- Silnik: 1Z
- Kontakt:
powinny byc twarde, ale dac sie uginac,lowi85 pisze:Boję się - cholernie się boje ze to uszczelka pod głowicą (miałem remońcik silnika jakieś pół roku temu), ale może jest jeszcze jakaś inna przyczyna? Termostat przy pompie wody? Do pewnej temperatury górny wąż przy chłodnicy jest ciepły a dolny zimny, gdy temp. rośnie zaczyna również grzać się dolny wąż. Węże te twardnieją gdy dodaje gazu (to chyba normalne?)
Dają się uginać, tzn nie są twarde jak kamień jak na forum niektórzy pisali. Twardnieją ale da się je ścisnąć.anaba255 pisze:powinny byc twarde, ale dac sie uginac,lowi85 pisze:Boję się - cholernie się boje ze to uszczelka pod głowicą (miałem remońcik silnika jakieś pół roku temu), ale może jest jeszcze jakaś inna przyczyna? Termostat przy pompie wody? Do pewnej temperatury górny wąż przy chłodnicy jest ciepły a dolny zimny, gdy temp. rośnie zaczyna również grzać się dolny wąż. Węże te twardnieją gdy dodaje gazu (to chyba normalne?)
Masz mało problemów? – kup sobie następne auto… ;)
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 611
- Rejestracja: śr lut 27, 2008 22:46
- Lokalizacja: SCZ
- Auto: mk3
- Silnik: 1Z
- Kontakt:
Trudno to okreslic, u mnie po normalnej jeźdze przewody sa twarde, ale z nie wielka sila moge je zcisnac, wszystko jest w porzadku, tworzy sie nadcisnienie w układzie, gdy zakrece z powrotem korek i dodam gazu dopiero po 2-3 minutach wracaja do poprzednigo stanu tz. sa znowu twarde.lowi85 pisze:Dają się uginać, tzn nie są twarde jak kamień jak na forum niektórzy pisali. Twardnieją ale da się je ścisnąć.
- twardy
- Forum Master
- Posty: 1736
- Rejestracja: pt lis 25, 2005 00:29
- Lokalizacja: Lubin-Gorzelin
- Kontakt:
Pany wczoraj mi wydmuchało uszczelke , obiawy biały dym z rury ,ubytek płynu , bable w zbiorniczku i przewody sa naprawde twarde idzie to wyczuć , to tak jak bym chciał reka opone nacisnać
[ Dodano: Sob Cze 06, 2009 07:00 ]
[ Dodano: Sob Cze 06, 2009 07:00 ]
a jak uszczelka dobra tylko głowica popekanalowi85 pisze:Boję się - cholernie się boje ze to uszczelka pod głowicą
10mm+1,3bara=1VSTD :-)
miś fazi pisze:nie , to nie jest normalne , po pierwsze czy masz klimę , oraz zobacz czy masz sterownik wentylatorów pod zbiorniczkiem wyrównawczym , taka czarna kostka z dwoma wtyczkami
klimy nie mam a pod zbiorniczkiem mam jakąś czarną skrzynke, ale co to jest to nie mam pojęcia...
Zrobie zdjęcia
[ Dodano: 06 Cze 2009 09:06 ]
Myśle, że gdyby jednam było coś z uszczelką albo głowicą to widział bym plamy oleju w zbiorniku, albo wode na bagnecie...twardy pisze:Pany wczoraj mi wydmuchało uszczelke , obiawy biały dym z rury ,ubytek płynu , bable w zbiorniczku i przewody sa naprawde twarde idzie to wyczuć , to tak jak bym chciał reka opone nacisnać
[ Dodano: Sob Cze 06, 2009 07:00 ]a jak uszczelka dobra tylko głowica popekanalowi85 pisze:Boję się - cholernie się boje ze to uszczelka pod głowicą
Masz mało problemów? – kup sobie następne auto… ;)
ta czarna skrzynka jest odpowiedzialna za wentylator , widocznie padła, nazywa się to sterownik wentylatorów , w zasadzie była montowana do aut z klimą , ale była w autach bez klimy , tu masz dobrze bo będziesz mógł to wywalić i podpiąć wentylatory normalnie , na sam termowyłącznik w chłodnicy
Ostatnio zmieniony sob cze 06, 2009 09:15 przez miś fazi, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowicjusz
- Posty: 24
- Rejestracja: śr lut 22, 2006 15:43
- Lokalizacja: ŚLĄSK
- Kontakt:
- munior
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2307
- Rejestracja: sob lis 03, 2007 20:53
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
a niekoniecznie ,czasami przy uszkodzonej uszczelce wywala tylko płyn ....u ciebie raczej 100%uszczelka lub głowicalowi85 pisze:Myśle, że gdyby jednam było coś z uszczelką albo głowicą to widział bym plamy oleju w zbiorniku, albo wode na bagnecie.
Sprzedam : Czysciutki ori nastawnik HDK z każdą wtyczką wystepujacą w tdi ,Tuningowy komputer 16 i 8 bit ,części do ecu 16 i 8 bit .Uszczelnioną pompę wtryskową do tdi ,wszystkie części do pomp vp37 ,dezaktywuję immo w sterownikach 1,9 tdi 028906021,038906018
U mnie auto pracuje równo i nie kopci, tylko przy odpaleniu troszke zatrzęsie (jak zapalam bez przyśpieszacza) tylko to raczej norma. Głowice miałem planowaną. Jeszcze jedna moze istotna sprawa jest taka że jak włącze ogrzewanie to czuć płyn z chłodnicy, nie mocno ale jednak. Dzisiaj jade w dłuższą trase to zobacze co sie bedzie dziać.
[ Dodano: 07 Cze 2009 02:12 ]
Sprawa ma się następująco. Trasa 50km w jedną strone, jazda głównie na 4 i 5 biegu - 2000 - 2500obr. Jak jechałem "tam" płynu NIE miałem pod max, wskazówka pokazywała ok 80stopni, przyjechałem na miejsce i płyn sobie wyciekał przez zbiornik - sprawdzałem węże po zgaszeniu silnika, górny był ciepły i twardy (to pojęcie względne), dało się go ściskać, dolny wąż był letni i nie tak twardy jak górny. Silnik zdążył ostygnąć, jak jechałem z powrotem to od przekręcenia kluczykiem migała lampka temperatury, gasiłem silnik, zapalałem - nie przestawała migać więc z taką migającą lampką jechałem do domu 50km - wskazówka pokazywała ok 80stopni. Przyjechałem do domu zgasiłem silnik, zapaliłem i lampka już się nie zapaliła,maski nie otwierałem bo ciemno juz było.
Jeśli chodzi o czarną skrzynke pod zbiorniczkiem to mam taką - są przy niej miejsca na dwa bezpieczniki któych tam nie ma - ja już to chyba mam przerobione, przy wentylatorze mam założony jakiś przekaźnik z bezpiecznikiem.
Gdyby poszła uszczelka lub głowica to jest możliwe ze objawiało by się to tylko tym ze dzieją sie jakieś cuda z płynem? Po za tym nie ma najmniejszych problemów z autem - przyśpiesza dobrze, nie dymi, nie szarpie (tylko przy zapalaniu jak juz pisałem) nie hałasuje, klekosze sobie takim samym tonem zanim pojawiły sie problemy z tym płynem.
[ Dodano: 07 Cze 2009 16:25 ]
ehhh i chyba wszystko jasne, dzisiaj zerkłem do zbiorniczka i pływa tam jakiś syf - jakieś czarne granulki (?). Włożyłem ręke za silnik, żeby sprawdzić czy nie ma tak jakiś wycieków i co...? wszysko poniżej głowicy zaje***e olejem - zaglądam na bagnet a tam o połowe oleju mniej Do dupy! Wychodzi na to że jednak ta pierdzielona uszczelka poszła, znowu koszta
[ Dodano: 07 Cze 2009 02:12 ]
Sprawa ma się następująco. Trasa 50km w jedną strone, jazda głównie na 4 i 5 biegu - 2000 - 2500obr. Jak jechałem "tam" płynu NIE miałem pod max, wskazówka pokazywała ok 80stopni, przyjechałem na miejsce i płyn sobie wyciekał przez zbiornik - sprawdzałem węże po zgaszeniu silnika, górny był ciepły i twardy (to pojęcie względne), dało się go ściskać, dolny wąż był letni i nie tak twardy jak górny. Silnik zdążył ostygnąć, jak jechałem z powrotem to od przekręcenia kluczykiem migała lampka temperatury, gasiłem silnik, zapalałem - nie przestawała migać więc z taką migającą lampką jechałem do domu 50km - wskazówka pokazywała ok 80stopni. Przyjechałem do domu zgasiłem silnik, zapaliłem i lampka już się nie zapaliła,maski nie otwierałem bo ciemno juz było.
Jeśli chodzi o czarną skrzynke pod zbiorniczkiem to mam taką - są przy niej miejsca na dwa bezpieczniki któych tam nie ma - ja już to chyba mam przerobione, przy wentylatorze mam założony jakiś przekaźnik z bezpiecznikiem.
Gdyby poszła uszczelka lub głowica to jest możliwe ze objawiało by się to tylko tym ze dzieją sie jakieś cuda z płynem? Po za tym nie ma najmniejszych problemów z autem - przyśpiesza dobrze, nie dymi, nie szarpie (tylko przy zapalaniu jak juz pisałem) nie hałasuje, klekosze sobie takim samym tonem zanim pojawiły sie problemy z tym płynem.
[ Dodano: 07 Cze 2009 16:25 ]
ehhh i chyba wszystko jasne, dzisiaj zerkłem do zbiorniczka i pływa tam jakiś syf - jakieś czarne granulki (?). Włożyłem ręke za silnik, żeby sprawdzić czy nie ma tak jakiś wycieków i co...? wszysko poniżej głowicy zaje***e olejem - zaglądam na bagnet a tam o połowe oleju mniej Do dupy! Wychodzi na to że jednak ta pierdzielona uszczelka poszła, znowu koszta
Masz mało problemów? – kup sobie następne auto… ;)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 116 gości