Odma 1z
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Dołączam się do pytania!
A może lepiej od razu zdjąć całą pokrywę zaworów i wyczyścić też cały zawór odmy?
Ten dekielek z góry jest wciskany w pokrywę?
Niech się wypowiedzą mądre głowy co już kiedyś to rozbierały i czyściły
A może lepiej od razu zdjąć całą pokrywę zaworów i wyczyścić też cały zawór odmy?
Ten dekielek z góry jest wciskany w pokrywę?
Niech się wypowiedzą mądre głowy co już kiedyś to rozbierały i czyściły
Ostatnio zmieniony śr maja 27, 2009 08:09 przez Robertuss, łącznie zmieniany 1 raz.
- wojtek0231
- Ma gadane
- Posty: 176
- Rejestracja: pt sty 23, 2009 12:49
- Lokalizacja: lubuskie
- fleshu
- Forum Master
- Posty: 1018
- Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
- Lokalizacja: Stronie Śląskie
- Kontakt:
Wypiąć odcinek łączący dolot z zaworem. Oszczędzicie życia przepływce(po zgaszeniu silnika pary olejowe się cofają), silnik się oczyści z mazi olejowej, rury ciśnieniowe się doczyszczą z oliwki, turbina nie będzie brudzona przez przepalany olej, katalizator będzie czysty, no i będziecie mieli pewność że turbo jeszcze jest dobre.
Otworek w dolocie zatkać a od zaworu wężyka nakładać - można wywalić za silnik albo przez oil catch tank przewalić. Robić na zasadzie zdjęcia z tego posta - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2881603#2881603
I odpowiadam na pytanie : Nie! nie ma tw wpływy na działanie silnika! To czysta ekologia! A potrafi zabić się silnik olejem idącym z odmy na cacy!
Otworek w dolocie zatkać a od zaworu wężyka nakładać - można wywalić za silnik albo przez oil catch tank przewalić. Robić na zasadzie zdjęcia z tego posta - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2881603#2881603
I odpowiadam na pytanie : Nie! nie ma tw wpływy na działanie silnika! To czysta ekologia! A potrafi zabić się silnik olejem idącym z odmy na cacy!
- fleshu
- Forum Master
- Posty: 1018
- Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
- Lokalizacja: Stronie Śląskie
- Kontakt:
Zawór zwrotny odmy jest praktycznie nierozbieralny(klejony jest). W środku znajdziesz tylko sprężynkę i membranę. Nic ci czyszczenie tego kolego Omek, nie da! Jak leciało - tak będzie lecieć i odma się będzie pocić. Ciągle dolot będzie zasysał to co po silniku lata. Tylko wypięcie odmy przynosi efekt. Koledzy po czyszczeniu dolotu i silnika wiedzą o co mi chodzi > szkoda tylko że ten olej zawala zawory > ja miałem 50% zarośniętego > bez zdejmowania głowicy, samo czyszczenie kolektora, egr-a, i turbawki daje marny efekt.
Ostatnio zmieniony śr maja 27, 2009 15:48 przez fleshu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Omek
- Użytkownik
- Posty: 285
- Rejestracja: czw paź 26, 2006 21:01
- Lokalizacja: Wronki
- Auto: VW Golf IV Variant
- Silnik: ASV
Witam
mam ciekawe spostrzeżenie,odłączenie odmy bardzo dobre rozwiązanie (czysty silnik) lecz istnieje pewien szkopuł mianowicie silnik zasysa powietrze (opary) ze skrzyni korbowej i to jest jakby obieg wymuszony co się stanie jak silnik będzie musiał sam wydmuchiwać swoje opary po jakimś czasie odma może się zatkać i co wtedy ? mam na myśli to że układ ssący silnika jakby pomaga w dobrym udrożnieniu oparów ze skrzyni korbowej.Co Wy na to ?
mam ciekawe spostrzeżenie,odłączenie odmy bardzo dobre rozwiązanie (czysty silnik) lecz istnieje pewien szkopuł mianowicie silnik zasysa powietrze (opary) ze skrzyni korbowej i to jest jakby obieg wymuszony co się stanie jak silnik będzie musiał sam wydmuchiwać swoje opary po jakimś czasie odma może się zatkać i co wtedy ? mam na myśli to że układ ssący silnika jakby pomaga w dobrym udrożnieniu oparów ze skrzyni korbowej.Co Wy na to ?
Ostatnio zmieniony śr maja 27, 2009 22:21 przez Omek, łącznie zmieniany 2 razy.
- fleshu
- Forum Master
- Posty: 1018
- Rejestracja: śr lut 11, 2009 02:22
- Lokalizacja: Stronie Śląskie
- Kontakt:
Omek, Nie - to tylko sposób VW na pozbycie się latających par przy konieczności zapewnienia odpowietrzania. Jak by się tego nie pozbyli w taki sposób to autko by odpadło w przedbiegach produkcyjnych. Nowe autko nie zasysa oliwki bo - silnik jest szczelny i nie ma dmuchawki od spodu > ale jak tylko minie paredziesiąt tyś km - to się zaczyna > wpierw drobna mgiełka a po pewnym okresie całkiem spore dymienie > jak układ się będzie zatykał od tej mgiełki to będzie znacyło że silnik jest do naprawy > całkowicie nieszczelny i wali olejem ile wlezie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 177 gości