problem ze sztangą turbo w AFN
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
problem ze sztangą turbo w AFN
Witam, mam wątpliwości co do działania sztangi turbo w moim AFN. Sztanga się zacina czasami, turbo po czyszczeniu, zero PSJ-a, kat wywalony. W zalączonym filmiku widać ze po przy gazowaniu ona tak jakby była blokowana. Po ściągnięciu wężyka opada normalnie. Pierwsze moje skojarzenie to ze przycina sie N75. Zaworek podmienialem z N18 i jest jeszcze gorzej.
Oto filmik:
Oto filmik:
Czasami sie zdarzy po chwili spokojnej jazdy lub wtedy gdy np stanę na światłach, silnik pochodzi na wolnych obrotach i ostro ruszę. Drażni mnie to bo nie mogę przez chwile jechać spokojnie. Wygląda tak jakby sztanga zacinała się na samej gorze podczas jazdy. Może już turbo nie domaga ale wolał bym to jakoś rozwiązać bo zregeneruje turbo, zrobię kilkaset km i znowu będzie to samo.
bartek2, sztanga zachowuje sie poprawnie
Masz mozliwosc zrobienia logów VAGiem ????
po przygazowaniu gdy zdejmujesz noge z pedału sztanga opada aby zbić cisnienie , przy dodawaniu gazu wciagą ją grucha ,bartek2 pisze:W zalączonym filmiku widać ze po przy gazowaniu ona tak jakby była blokowana
widac ze chodzi idealniebartek2 pisze:Po ściągnięciu wężyka opada normalnie.
Masz mozliwosc zrobienia logów VAGiem ????
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/20938][img]http://www.motostat.pl/user_images/20938/icon5.png[/img][/url]
Wiem o czym piszesz ......bartek2 pisze:Tak jutro wrzucę bo dzisiaj nie dam już rady. Mam dziwne wrażenie jak by ja coś poprostu blokowało, w pewnym momencie ciężko go przeciągnąć do końca i gdy chce zmienić bieg, wciskam sprzegło i obroty bardzo szybko spadają(nie ma takiej płynności), coś jak by go dusiło.
postaraj sie zrobic logi tylko kanału 011 , zrób ich jak najwięcej , przyspieszanie z pedałem do dechy , wrzuć kilka logów , najlepiej jakby udało sie zlapać ten moment kiedy ten dziwny efekt wystapi
pomyślimy razem
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/20938][img]http://www.motostat.pl/user_images/20938/icon5.png[/img][/url]
Jeszcze jedna rzecz przyszła mi do głowy.....
Patrząc na filmik sztanga chodzi idealnie , tymbardziej jak piszesz była czyszczona niedawno turbina.
Druga rzecz , zaworki podmieniałeś i nie przynioslo to efektu , swoją drogą mimo wszystko pokusiłbym się na nowy zaworek N-75 , założenie N-18 pogorszyło sprawe, a znaczy to że nie jest on w idealnej kondycji i trudno po takiej zamiance stwierdzać, że "to nie wina N-75"
Trzecia rzecz mało prawdopodobna ale warto ją wykluczyć , może być problem ze zbiciem podcisnienia przez brak drożności przewodów miedzy N-75 a filtrem powietrza, warto sprawdzić a najlepiej wymienić wężyki oraz sprawdzic drożność trójniczków po drodze . Może stary wężyk gdzieś załamuje sie wewnątrz i uniemożliwa zbicie podcisnienia przez co mimo wysterowania N-75 na maksymalne zbicie sztanga nie opada na dół , albo opada zbyt powolnie. W ramach testu narazie możesz całkowicie zdjąć węzyk z N-75 z króćca "atmo" i pojeździc na próbę.
To takie domniemania , ale przypadek jest widze "trudny" więc trzeba wykluczac wszystkie mozliwości po drodze.
Powodzenia i melduj co nawalczyłeś....
Patrząc na filmik sztanga chodzi idealnie , tymbardziej jak piszesz była czyszczona niedawno turbina.
Druga rzecz , zaworki podmieniałeś i nie przynioslo to efektu , swoją drogą mimo wszystko pokusiłbym się na nowy zaworek N-75 , założenie N-18 pogorszyło sprawe, a znaczy to że nie jest on w idealnej kondycji i trudno po takiej zamiance stwierdzać, że "to nie wina N-75"
Trzecia rzecz mało prawdopodobna ale warto ją wykluczyć , może być problem ze zbiciem podcisnienia przez brak drożności przewodów miedzy N-75 a filtrem powietrza, warto sprawdzić a najlepiej wymienić wężyki oraz sprawdzic drożność trójniczków po drodze . Może stary wężyk gdzieś załamuje sie wewnątrz i uniemożliwa zbicie podcisnienia przez co mimo wysterowania N-75 na maksymalne zbicie sztanga nie opada na dół , albo opada zbyt powolnie. W ramach testu narazie możesz całkowicie zdjąć węzyk z N-75 z króćca "atmo" i pojeździc na próbę.
To takie domniemania , ale przypadek jest widze "trudny" więc trzeba wykluczac wszystkie mozliwości po drodze.
Powodzenia i melduj co nawalczyłeś....
Ostatnio zmieniony pt maja 22, 2009 10:51 przez homsky, łącznie zmieniany 1 raz.
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/20938][img]http://www.motostat.pl/user_images/20938/icon5.png[/img][/url]
No więc tak zrobiłem kilka logów pierwszy w momencie notlaufu:
i następne cuda jakie wyszły na vagu:
i log ze ściągniętym wężykiem na zaworku, zasysającym powietrze. Tylko jak ściągnąłem wężyk to wogóle nie czułem żeby zawór pobierał powietrze(przykładałem język . )
Więc wężyk jest wyeliminowany, zostaje śruba o której wspomniał Sztomel i zaworek. Tylko jak by to była śruba to jak to sprawdzić i jak wyeliminować :/ Dzięki Wielkie za dotychczasowe podpowiedzi
i następne cuda jakie wyszły na vagu:
i log ze ściągniętym wężykiem na zaworku, zasysającym powietrze. Tylko jak ściągnąłem wężyk to wogóle nie czułem żeby zawór pobierał powietrze(przykładałem język . )
Więc wężyk jest wyeliminowany, zostaje śruba o której wspomniał Sztomel i zaworek. Tylko jak by to była śruba to jak to sprawdzić i jak wyeliminować :/ Dzięki Wielkie za dotychczasowe podpowiedzi
A to tak działa myślałem ze tamtędy zasysa tez powietrze Sztanga chodzi jak na filmiku, dwoma rękami ją podnosiłem i powoli opuszczałem i też zero zacięć. Turbo na bank było czyszczone bo miałem kierownice zapieczone prawie przy samej górze, trochę je rozruszalem ale sztanga i tak nie chciała opadać wiec poszło do czyszczenia.
- gOOzOl
- Gadatliwa bestia
- Posty: 519
- Rejestracja: pt mar 16, 2007 21:11
- Lokalizacja: tarnowskie góry
- Kontakt:
poprobuj z tym odpietym wezem pojezdzic,napisz czy wejdzie w notlauf chociaz raz, homsky juz zreszta to proponowal pare postow wyzej
Ostatnio zmieniony pt maja 22, 2009 20:02 przez gOOzOl, łącznie zmieniany 1 raz.
Sprawa nietypowa , turbo czyściłes, zresztą widzieliśmy filmik jak pracuje sztanga i widać ze chodzi jak masełko w pełnym zakresie .....
Patrząc na logi :
pierwszy log wygląda jakby kierownice były nieruchome (zapieczone), a tak przecież nie jest , , turbo wali na maksa i nie może w żaden sposób zbić ciśnienia pomimo że N-75 bardzo sie stara
nastepne logi już troche lepsze choć do ideału brakuje sporo, jedyne pocieszenie że nie łapie notlaufu , najpierw overboost potem niedoładowanie , potem w bólach jakoś cisnienie udaje sie ustabilizować
ale nie ma z czego sie cieszyć, tak to nie może wygladać
patrząc na filmik jak pracuje sztanga i zakładajac że turbo jest faktycznie wyczyszczone i złożone jak trzeba mozemy postawić tezę że mechanika vnt turbiny jest bez zarzutu , to dlaczego sterowanie tak cyrkuje , i moim zdaniem trzeba sie przyjżeć tutaj od strony sterowania podcisnieniem które może jaja robić , idealnie byłoby gdybys mógl wpiąć wakuometr w wężyk N75-grucha turbiny i w czasie łapania przeładowania sprawdzic jakie podciśnienie działa na gruchę , wtedy mielibyśmy pewność czy winowajca jest podcisnienie czy mechanika vnt
jesli nie masz mozliwości powalczyc z wakuometrem to mimo wszystko pokusiłbym sie o nowy N-75 , wiem ze to wydatek , ale musimy wykluczać pokolei ewentualnie uszkodzone podzespoły skoro nie mamy mozliwości ich zdiagnozowania
Patrząc na logi :
pierwszy log wygląda jakby kierownice były nieruchome (zapieczone), a tak przecież nie jest , , turbo wali na maksa i nie może w żaden sposób zbić ciśnienia pomimo że N-75 bardzo sie stara
nastepne logi już troche lepsze choć do ideału brakuje sporo, jedyne pocieszenie że nie łapie notlaufu , najpierw overboost potem niedoładowanie , potem w bólach jakoś cisnienie udaje sie ustabilizować
ale nie ma z czego sie cieszyć, tak to nie może wygladać
patrząc na filmik jak pracuje sztanga i zakładajac że turbo jest faktycznie wyczyszczone i złożone jak trzeba mozemy postawić tezę że mechanika vnt turbiny jest bez zarzutu , to dlaczego sterowanie tak cyrkuje , i moim zdaniem trzeba sie przyjżeć tutaj od strony sterowania podcisnieniem które może jaja robić , idealnie byłoby gdybys mógl wpiąć wakuometr w wężyk N75-grucha turbiny i w czasie łapania przeładowania sprawdzic jakie podciśnienie działa na gruchę , wtedy mielibyśmy pewność czy winowajca jest podcisnienie czy mechanika vnt
jesli nie masz mozliwości powalczyc z wakuometrem to mimo wszystko pokusiłbym sie o nowy N-75 , wiem ze to wydatek , ale musimy wykluczać pokolei ewentualnie uszkodzone podzespoły skoro nie mamy mozliwości ich zdiagnozowania
[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/20938][img]http://www.motostat.pl/user_images/20938/icon5.png[/img][/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości