Duży Problem TDI , Silnik nie chce palić - Pomocy
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Ceglarz
- Gadatliwa bestia
- Posty: 643
- Rejestracja: pn lis 07, 2005 19:02
- Lokalizacja: okolice Biłgoraja :)
- Kontakt:
To_mas, W autach z VNT bywa tak, że w dolocie po kilku doładowaniach jest duże ciśnienie i są podparte szklanki. Auto ciężko zapala, czasem po przygazowaniu zaczyna falować, gasnąć i ciężko je uruchomić. Zdejmujesz kostkę od mapsensora i chodzi prawidłowo.
kkaarrrooll, Zdejmij kostkę z map sensora spróbuj odpalić i zrobić jazdę próbną.
kkaarrrooll, Zdejmij kostkę z map sensora spróbuj odpalić i zrobić jazdę próbną.
Mówi rdza do rdzy: POLONEZA czas zacząć... [img]http://foolstown.com/sm/ura1.gif[/img]
- kkaarrrooll
- Mały gagatek
- Posty: 105
- Rejestracja: pt paź 03, 2008 13:05
- Lokalizacja: NEL
- Kontakt:
skąd wziąłeś taką teorię ? myslisz, że po odpięciu wtyczki od mapsensora ujdzie nią ciśnienieCeglarz pisze:W autach z VNT bywa tak, że w dolocie po kilku doładowaniach jest duże ciśnienie i są podparte szklanki. Auto ciężko zapala, czasem po przygazowaniu zaczyna falować, gasnąć i ciężko je uruchomić. Zdejmujesz kostkę od mapsensora i chodzi prawidłowo.

- Ceglarz
- Gadatliwa bestia
- Posty: 643
- Rejestracja: pn lis 07, 2005 19:02
- Lokalizacja: okolice Biłgoraja :)
- Kontakt:
Sztomel, Nie napisałem, ze po zdjęciu kostki odpali. W jednym ALH miałem przypadek, że po przygazowaniu falował szarpał, puchły węże od IC, po zdjęciu kostki praca normowała się.
Innym prowodyrem tej sytuacji, może być klapa gasząca przy kolektorze.
Niestety bez VAGa i na odległość, ciężko się naprawia auta.
Innym prowodyrem tej sytuacji, może być klapa gasząca przy kolektorze.
Niestety bez VAGa i na odległość, ciężko się naprawia auta.
Mówi rdza do rdzy: POLONEZA czas zacząć... [img]http://foolstown.com/sm/ura1.gif[/img]
ale tak Twoja wypowiedź sugerowała, zwłaszcza w kontekście poprzednich wypowiedzi odnośnie "co można zrobić aby uruchomić silnik"Ceglarz pisze:Nie napisałem, ze po zdjęciu kostki odpali
klapa gasząca w trakcie pracy silnika się nie zamknie bo sterownik silnika wysyła sygnał do N239 o jej zamknięciu dopiero jak otrzyma sygnał ze stacyjki.
Ostatnio zmieniony pn maja 18, 2009 15:30 przez Sztomel, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ceglarz
- Gadatliwa bestia
- Posty: 643
- Rejestracja: pn lis 07, 2005 19:02
- Lokalizacja: okolice Biłgoraja :)
- Kontakt:
Sztomel, klapa gasząca czasem po gaszeniu potrafi nie wrócić do właściwej pozycji a o tym rozmawiałem na gg z kkaarrrooll, ale niestety to nie klapa, jest w pozycji prawidłowej. Podczas oględzin silnika przez kkaarrrooll, dowiedziałem się, że przewód paliwowy jest pusty...
Mówi rdza do rdzy: POLONEZA czas zacząć... [img]http://foolstown.com/sm/ura1.gif[/img]
wiem, że klapa potrafi nie wrócić po zgaszeniu silnika ale pisałem o klapie podczas już pracującego silnika, że się nie zamknie - ona nie jest przyczyną gaśnięcia silnika tylko jednym z powodów niemożności jego uruchomienia.
Ostatnio zmieniony pn maja 18, 2009 17:30 przez Sztomel, łącznie zmieniany 1 raz.
- kkaarrrooll
- Mały gagatek
- Posty: 105
- Rejestracja: pt paź 03, 2008 13:05
- Lokalizacja: NEL
- Kontakt:
Autko odpalone , dojechało do mechanika i co najważniejsze nie zgasło podczas jazdy
pomoc Ceglarz, bardzo się przydała , dobrze ze jeszcze z pomocą przyjechał kolega DarkSnakee, i autko ruszyło przy odłączonej kostce , opisze jeszcze co to było jak autko wróci z warsztatu
Dzięki wszystkim za pomoc
a w szczególności Ceglarz, za pomoc telefoniczną












[img]http://img142.imageshack.us/img142/4662/new1wj9vr2.gif[/img][img]http://img4.imageshack.us/img4/5159/3971792064889a94cc8567.gif[/img]
z tym map sensorem chodzi o to ze gdy jest podlaczony to owszem daje wieksze cisnienia na postoju.
gdy go odlaczysz komputer nie dostaje sygnalu od czujnika wskazujacego cisnienie w dolocie a co za tym idzie przechodzi w tryb awaryjny czyli zmniejsza cisnienie albo calkowicie odlavza turbine.
bardzo mozliwe ze komputer zablokowal mozliwosc odpalenia samochodu aby uniemozliwic uszkodzenie samochodu spowodowane pompowaniem przez turbine zbyt wysokiego cisnienia do cylindrow...
a ze po jakims czasie odblokowuje hm...
w jaki sposob mogl zablokowac?
ciekawe czy podczas przekrecania stacyjki slychac otwarcie zaworu elektromagnesu na pompie.
poza tym jesli odlaczyl czujnik cisnienia a geometria w turbinie jest zapieczona (jest w najwyzszym polozeniu i odlaczy sie map sensora mozna bardzo latwo uszkodzic turbine. poprostu bedzie dmuchala sobie maksymalna ilosc powietrza az cisnienie w dolocie wzroscnie do krytycznej wartosci.
czesc z odlaczeniem mozliwosci zapalenia samochoduto jest tylko moja teoria.
[ Dodano: Pon Maj 18, 2009 19:55 ]
konstruktorzy moze zabezpieczyli sie w jakis sposob przed zapieczeniem geometrii w pozycji maksymalnego sprezania. bo jesli turbina na postoju dmucha wysokie scisnienie to znaczy ze sztanga nie reaguje czyli nie zmniejsza cisnienia. mogla sie zapiec w tej pozycji a biedny kierowca nawet nie zda sobie z tego sprawy bo bedzie sprezac normalnie ale komputer bedzie probowal wylaczyc turbine poprzez zawor sterujacy podcisnieniam gruszki.
wylaczy podcisnienie na gruszce ale sztanga nie zareaguje bo geometria jest zapieczona....
gdy go odlaczysz komputer nie dostaje sygnalu od czujnika wskazujacego cisnienie w dolocie a co za tym idzie przechodzi w tryb awaryjny czyli zmniejsza cisnienie albo calkowicie odlavza turbine.
bardzo mozliwe ze komputer zablokowal mozliwosc odpalenia samochodu aby uniemozliwic uszkodzenie samochodu spowodowane pompowaniem przez turbine zbyt wysokiego cisnienia do cylindrow...
a ze po jakims czasie odblokowuje hm...
w jaki sposob mogl zablokowac?
ciekawe czy podczas przekrecania stacyjki slychac otwarcie zaworu elektromagnesu na pompie.
poza tym jesli odlaczyl czujnik cisnienia a geometria w turbinie jest zapieczona (jest w najwyzszym polozeniu i odlaczy sie map sensora mozna bardzo latwo uszkodzic turbine. poprostu bedzie dmuchala sobie maksymalna ilosc powietrza az cisnienie w dolocie wzroscnie do krytycznej wartosci.
czesc z odlaczeniem mozliwosci zapalenia samochoduto jest tylko moja teoria.
[ Dodano: Pon Maj 18, 2009 19:55 ]
konstruktorzy moze zabezpieczyli sie w jakis sposob przed zapieczeniem geometrii w pozycji maksymalnego sprezania. bo jesli turbina na postoju dmucha wysokie scisnienie to znaczy ze sztanga nie reaguje czyli nie zmniejsza cisnienia. mogla sie zapiec w tej pozycji a biedny kierowca nawet nie zda sobie z tego sprawy bo bedzie sprezac normalnie ale komputer bedzie probowal wylaczyc turbine poprzez zawor sterujacy podcisnieniam gruszki.
wylaczy podcisnienie na gruszce ale sztanga nie zareaguje bo geometria jest zapieczona....
Golf mk1 AFN gtb3576klnrv 53mm,
Najmocniejszy AFN w Polsce i seryjny na świecie, najmocniejszy vp37 w Polsce
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=86&t=548005&p=6522426#p6522426
Najmocniejszy AFN w Polsce i seryjny na świecie, najmocniejszy vp37 w Polsce
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=86&t=548005&p=6522426#p6522426
- twardy
- Forum Master
- Posty: 1736
- Rejestracja: pt lis 25, 2005 00:29
- Lokalizacja: Lubin-Gorzelin
- Kontakt:
jak będzie tak jedne wtyczki odpinał a drugie podpinał na krótko nie wiedząc dokładnie o co biega w tym wszystkim to dopiero narobi bałaganu w ECU .
Moja rada nie kombinować nic samemu , do szpeca od turbosprężarek lepiej nie jedz (mi tez odrazu turbo wymieniał a dziura w dolocie była taka że ręka by weszła )) , szukaj kogoś z VAG podpiac i spisac błędy wtedy można coś podpowiedziec.
Moja rada nie kombinować nic samemu , do szpeca od turbosprężarek lepiej nie jedz (mi tez odrazu turbo wymieniał a dziura w dolocie była taka że ręka by weszła )) , szukaj kogoś z VAG podpiac i spisac błędy wtedy można coś podpowiedziec.
10mm+1,3bara=1VSTD :-)
- kkaarrrooll
- Mały gagatek
- Posty: 105
- Rejestracja: pt paź 03, 2008 13:05
- Lokalizacja: NEL
- Kontakt:
Witam
Niestety jednak padła turbina która była przyczyną tych dziwnych zachowań , Mechanik powiedział ze chce za regeneracje 1000 zł (bo to turbina o zmiennej geometrii połączoną razem z kolektorem ) no i + 200 zł za wstawienie i robociznę, i teraz mam do was pytanie co robić , czy regenerować starą turbinę czy kupić już zregenerowana na allegro widziałem turbiny i cena podobna jak cena regeneracji , i tak się zastanawiam czy kupić już zregenerowana a starą sprzedać za grosze , czy jeszcze inaczej może kupić inną turbinę np mocniejszą do późniejszych modów
Co proponujecie mój silnik to ALH
Niestety jednak padła turbina która była przyczyną tych dziwnych zachowań , Mechanik powiedział ze chce za regeneracje 1000 zł (bo to turbina o zmiennej geometrii połączoną razem z kolektorem ) no i + 200 zł za wstawienie i robociznę, i teraz mam do was pytanie co robić , czy regenerować starą turbinę czy kupić już zregenerowana na allegro widziałem turbiny i cena podobna jak cena regeneracji , i tak się zastanawiam czy kupić już zregenerowana a starą sprzedać za grosze , czy jeszcze inaczej może kupić inną turbinę np mocniejszą do późniejszych modów
Co proponujecie mój silnik to ALH
[img]http://img142.imageshack.us/img142/4662/new1wj9vr2.gif[/img][img]http://img4.imageshack.us/img4/5159/3971792064889a94cc8567.gif[/img]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości