Wyjące łożyska tylnych kół

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

decker
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: pt gru 21, 2007 00:45
Lokalizacja: Slask

Post autor: decker » sob maja 16, 2009 12:28

tak sie zastanawiam wymieniac w obu kolach czy tylko w tym w ktorym huczy ?



Awatar użytkownika
Lipek81
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4677
Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: Lipek81 » sob maja 16, 2009 15:07

prezes0420, albo czop, albo beben, albo nieprawidłowy montaż. Czopy - jak pisalęś - wymioenione. Montaż - dużo już tego bło na forum - ogólnie lekki luz musi byc - ale taki tyci - najmniejszy, jaki potrafisz zrobić (i wyczuć). Ja zakładam koło i przy sprawdzaniu luzu ruszam kolem (jak koło jest nałożone to i tak jest dosep do nakretki). Jedoczesnie ma się lekko kecic na całym obwodzie. Są jeszcze te metody z podkładką (jak poszukasz na forum, to znajdziesz - tez dobra i właściwie na to samo wychodzi - pod warunkiem, ze masz dobre elementy. U mnie bło tak, że jak robiłem na podkładkę, to był za duży luz, jak ustawiłem mały luz, to nie mogłem przesunąc podkladki. Jak wymieniłem bębny, czopy i łożyska - to wszystko wróciło do normy - ustawiam na podkładke i luz jednocześnie jest mały.
Bębny - jak przy montażu okazuje się, to co u mnie (przy ustawienieniu na podkładke za duży, lub za mały luz) - to wymień bebny.
Montaz lożysk - nie widze problemu, zeby wbijac je młotkiem - ale przez tulejke i deskę 0 ja przynajmniej tak robię i nie ma żadnego problemu.Powoli, starannie i równo - i tyle. Musi byc dobrze.



Tomek_Dx
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 153
Rejestracja: pt sty 07, 2005 01:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomek_Dx » sob maja 16, 2009 21:45

Wasiak, a wymieniałeś oprócz łożysk bieżnie po których toczą się łozyska? Czy może wyjąłeś łozyska i włozyłeś nowe te elementy z wałeczkami bez wymiany bieżni? Nie wyobrażam sobie wciśnięcia bieżni ręką chyba że jestes strongmenem:) i masz siłę z 200 Nm w rękach:)
Ostatnio zmieniony sob maja 16, 2009 21:46 przez Tomek_Dx, łącznie zmieniany 1 raz.


Tomek Dx

Awatar użytkownika
wasiak
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 734
Rejestracja: sob lis 24, 2007 12:18
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: wasiak » sob maja 16, 2009 22:32

wymienialem same lozyska bierznie zostaly z poprzednich
Ostatnio zmieniony sob maja 16, 2009 22:32 przez wasiak, łącznie zmieniany 1 raz.


http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=190127 MOJE MK2 2E ZAPRASZAM

Awatar użytkownika
Lipek81
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4677
Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: Lipek81 » sob maja 16, 2009 22:39

No i temat rozwiązany...



Awatar użytkownika
Paweł NPI
...
...
Posty: 1821
Rejestracja: ndz sty 15, 2006 13:55
Lokalizacja: OLSZTYN / Ruciane-Nida VWarmińsko-mazurskie

Post autor: Paweł NPI » ndz maja 17, 2009 08:20

wasiak pisze:wymienialem same lozyska bierznie zostaly z poprzednich
gratulacje :) To tak jak byś wymienił filtr oleju bez wymiany oleju :P


[url=http://www.ilespala.pl/podsumowanie/426][img]http://www.ilespala.pl/obrazek/426/3/1[/img][/url]

[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images46.fotosik.pl/298/9584d7b661611e73.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
Michał_1977
_
_
Posty: 14226
Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
Lokalizacja: Leżajsk
Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM)
Silnik: Zły!
Kontakt:

Post autor: Michał_1977 » ndz maja 17, 2009 10:11

wasiak pisze:wymienialem same lozyska bierznie zostaly z poprzednich
No żeby Cię drzwi ścisnęły,wasiak, :goof:
palen pisze:To tak jak byś wymienił filtr oleju bez wymiany oleju
He,he,dokładnie :bigok:

prezes0420,jeżeli kiepsko nasmarowałeś łożyska,to nic dziwnego,że krótko się kręcą.
Jak się łożysko tylko po wierzchu posmaruje,to ono zaraz ten smar wyrzuci na boki i jest "po zawodach".Aby to hulało,należy łożyska nabić smarem.Można to zrobić tak,nałożyć smar na dłoń,a drugą ręką uderzać łożyskiem w ten smar tak,aby przeszedł przez całą koronkę.Jeszcze łatwiej można to zrobić nakładając smar na kawałek mocnej tkaniny,później położyć na tym łożysko,złożyć 4 rogi tej tkaniny do kupy i skręcać do oporu,wtedy mamy pewność,że smar dostał się do każdego zakamarka w łożysku i że smar nie zostanie wyrzucony na bok.
I jeszcze parę słów odnośnie wbijania łożysk.Otóż,kolega prezes0420 napisał,że wbijał nową bieżnię poprzez starą i dobrze.Nie widzę w tym nic złego.Niedopuszczalne natomiast jest wbijanie poprzez samo łożysko (!),ale i takie przypadki się zdarzają.Później taki "fajchman" dziwi się,że po tygodniu łożysko mu huczy :grin:
Pozdrawiam



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 116 gości