pompa wody

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Zibi201
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 83
Rejestracja: czw paź 23, 2008 23:00
Lokalizacja: Chełm

Post autor: Zibi201 » ndz maja 10, 2009 10:54

Dzięki wielkie chłopaki za podpowiedzi :)
Tak myślałem, ale nie chciałem rozbierać bez potrzeby. Te od góry poszły, do troxa jeszcze nie doszedłem. A od dołu to ta śruba:
Obrazek
?
Jak tak to mocno zapieczona :(

[ Dodano: 10 Maj 2009 11:06 ]
A! Nie zauważyłem dolnej strzałki na zdjęciu od Rubego 1988r !
To ta śruba u mnie się odkręca bo nawet ją poluzowałem wczoraj :P



CQ
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 631
Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:04
Lokalizacja: Wieluń/Wrocław/Katowice

Post autor: CQ » ndz maja 10, 2009 15:27

no panowie jak z tymi śrubkami mieliście problem to ja nie wiem czy uda się tobie Zibi201 odkręcic pompę od obudowy ;) ps jak bedziesz mial pompe na stole to napisz. podpowiem ci co dalej. zaopatrz się w mala butle z gazem i taki palniczek na wąż regulowany.
Do tego jak będziesz bral druga pompe to patrz zeby byly takie same(chodzi o długość). Bo może być tak że do nowej pompy dostaniesz metalową uszczelke a w starej miałeś (kartonowo-gumową) i wyjdzie ze koło na pasek będzie trochę w bok przesunięte. Widziałem już niby takie same pompy ale po założeniu jakieś 0,5cm była w bok i pasek kosiło.



Zibi201
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 83
Rejestracja: czw paź 23, 2008 23:00
Lokalizacja: Chełm

Post autor: Zibi201 » pn maja 11, 2009 23:00

Dobra Panowie, więc było tak. Zdjąłem alternator, bo nie mogłem odkręcić śruby odchylając go. Ale to mało pomogło, bo gniazdo an klucz było mocno wyrobione. Ale razem z tatą jakoś się udało. Ta śruba pod spodem poszła gładko, ale było trochę szarpania z wężami, które nie chciały zejść.
Jak wyciągnąłem pompę to oczyściłem okolice śrub i spryskałem WD-40, te które się dało o lekko poluzowałem i spryskałem jeszcze raz, z jednej i drugiej strony i na trochę tak to zostawiłem. Niestety gniazdo jednej ze śrub było mocno pęknięte z zewnątrz i potem jak odkręcałem to rozwaliło się jeszcze bardziej. Inna w ogóle była urwana. Ogólnie już ktoś kiedyś rozkładał ta pompę o czym świadczy np: czerwony silikon.
Ale ogólnie rozdzieliłem to na dwie połówki. Teraz spróbuję wykręcić tą urwaną śrubę i wymyśleć coś z tym gniazdem drugiej śruby.
Niestety już przed rozebraniem wszystkiego żeby dostać się do pompy zakupiłem połówkę pompy, bo nie wiedziałem jak to wygląda i że można całą. A teraz facet w sklepie zawołał za całą Kagera 180zł i uszy mi opadły. Pokombinuję z tą co mam i zobaczę czy nie będzie ciekła.
Przy okazji termostat do wymiany, co warto też sprawdzić jak już pompa na wierzchu.



CQ
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 631
Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:04
Lokalizacja: Wieluń/Wrocław/Katowice

Post autor: CQ » wt maja 12, 2009 22:13

Ano z tą pompą trzeba się było wstrzymać do rozkręcenia tej. I chyba tym pisałem. Mysle ze z jedną nie dokręconą srubą nie będzie probl. Możesz pozniej dac tez jakis niby silikon pod uszczelke. Jak masz ją na wierzchu to po wyciągnięciu termostatu sprawdz czy otwór znajdujący się w obudowie(ten który zamyka termostat) nie jest przeżarty przez wodę(mogła być stosowana przez poprzedniego właściciela zamiast płynu). Widziałem obudowę w której woda wyżłobiła sobie kanał obok i omijała zamknięty termostat.



Zibi201
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 83
Rejestracja: czw paź 23, 2008 23:00
Lokalizacja: Chełm

Post autor: Zibi201 » wt maja 12, 2009 23:20

Pompę zakupiłem zanim znalazłem ten wątek na forum niestety.
Już kupiłem silikon odporny na temperaturę.
Urwana śruba wykręcona. Więc jedyny problem to gniazdo tej jednej ale myślę o daniu dłuższej i złapaniu jej nakrętką z drugiej strony.
Ok, dzięki sprawdzę te okolice termostatu, ale chyba jest całe.
Kupiłem też nowy oring w miejsce, które łączy się z blokiem silnika.



CQ
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 631
Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:04
Lokalizacja: Wieluń/Wrocław/Katowice

Post autor: CQ » śr maja 13, 2009 08:22

Zibi201 pisze: Kupiłem też nowy oring w miejsce, które łączy się z blokiem silnika.
i dobrze. możesz go założyć. do kompletnej pompy dodają gratis ;)
ps jak bedziesz dawal nakretke to sprawdz czy czasem gdzies nie bedzie wadzic(przeszkadzac). U mnie z tego co pamietam jedna sruba od pompy wchodzi pod rozrząd a blad w tamtym miejscu moze sporo kosztowac ;)



Zibi201
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 83
Rejestracja: czw paź 23, 2008 23:00
Lokalizacja: Chełm

Post autor: Zibi201 » czw maja 14, 2009 21:32

Złożone. Trochę ciekło między blokiem a pompą, ale chyba dlatego że simerring się jeszcze nie ułożył bo jak pojeździłem to chyba przestało.
Została mi jedna śruba i zastanawiam się skąd :P Ale chyba zamontowałem jakąś przypadkową w miejsce tej co trzeba i stąd została. :helm:
Zmieniłem dolną śrubę alternatora i górną tej łapy, bo miały wyrobione miejsce na klucz. Można takie kupić bez problemu, ale na klucz ampulowy.
Dzięki za rady. Jak śruby są ok to cała operacja nie jest wcale trudna.



CQ
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 631
Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:04
Lokalizacja: Wieluń/Wrocław/Katowice

Post autor: CQ » czw maja 14, 2009 21:46

Zibi201 pisze:Złożone. Trochę ciekło między blokiem a pompą, ale chyba dlatego że simerring się jeszcze nie ułożył bo jak pojeździłem to chyba przestało.
no nie wiem. obserwuj lepiej to miejsce ;)
Zibi201 pisze:Jak śruby są ok to cała operacja nie jest wcale trudna.
No baa :bigok:



markiz
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: czw lip 26, 2007 09:20
Lokalizacja: Wwa
Kontakt:

Post autor: markiz » pn lip 27, 2009 12:11

Zibi201 pisze:Kupiłem też nowy oring w miejsce, które łączy się z blokiem silnika.
Czy ten oring można kupić oddzielnie? Bo ja chcę kupić jedynie samą pompę bez podstawy i nie wiem czy on będzie w zestawie razem z pompą, czy też należy dokupić go oddzielnie - jeśli w ogóle można.

Pozdrawiam.



wicekdw
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 163
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 00:23
Kontakt:

Post autor: wicekdw » wt sie 25, 2009 12:27

U mnie (w Nissanie Sunny) cieknie minimalnie (jedna kropla na 10 min) z otworu w obudowie pompy. Co prawda rzecz dotyczy innej marki ale pompa ma taką samą budowę. Pytanie co to za otwór, do czego służy i co się stanie jak go zakleję doraźnie jakimś silikonem? Zacznie wtedy puszczać przez ośkę? Chodzi o to że auto i tak wytrzyma jeszcze goa 2 lata bo jest zgnite i szkoda mi do niego dokładać kasy. Poniżej pokazałem na zdjęciu o jaki otwór mi chodzi.
Obrazek



Awatar użytkownika
J.B.S.
Forum Master
Forum Master
Posty: 1819
Rejestracja: sob mar 22, 2008 19:08
Lokalizacja: Radom

Post autor: J.B.S. » wt sie 25, 2009 22:59

Ten otwór jest rewizyjny do sprawdzania czy cieknie czy nie.
Zaklejenie go nic nie da. Pompa jest do wymiany i już.



wicekdw
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 163
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 00:23
Kontakt:

Post autor: wicekdw » pt sie 28, 2009 12:03

Aha, rozumiem. Czyli jak zakleję to łożysko się zaleje wodą i za chwilę się zatrze a dwa że wtedy pewnie wokół ośki przy kole pasowym będzie kapać. Tak wogóle to wczoraj po około godzinnej pracy silnika na biegu jałowym spadły jeszcze dwie krople i przestało wogóle kapać. Jako że to jest auto do jazdy lokalnej i warte 400zł to wymienię ją jak całkiem padnie, na szczęście jest na osobnym pasku klinowym. Dzięki.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 405 gości