[mk3] Silnik ABS, brak wolnych obrotow na ssaniu
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[mk3] Silnik ABS, brak wolnych obrotow na ssaniu
Silnik 1.8 ABS, monowtrysk.
W momencie jak auto dluzej postoi (powyzej 6 godzin na mrozie) przy odpalaniu sa niezle klocki
Otoz brakuje wolnych obrotow na benzynie i na gazie - o ile na benzynie jeszcze jakos da sie ratowac pedalem gazu to na gazie spadaja na leb na szyje W dodatku w poczatkowej fazie na benzolu chodzi na trzy gary
Oczywiscie jak zgasnie ciezko go odpalic (zalewa go)
Jak juz silnik lapnie jakakolwiek temperature (30 stopni) wszystko chodzi OK - trzyma wolne obroty, nie faluje, jezdzi OK - zarowno na gazie jak i na benzynie... (pomijajac czasowe szarpanie na benzynie przy zmianie biegu)
Z gory mowie ze kopulke, palec i kable prosze w to nie mieszac Jakies pomysly?
W momencie jak auto dluzej postoi (powyzej 6 godzin na mrozie) przy odpalaniu sa niezle klocki
Otoz brakuje wolnych obrotow na benzynie i na gazie - o ile na benzynie jeszcze jakos da sie ratowac pedalem gazu to na gazie spadaja na leb na szyje W dodatku w poczatkowej fazie na benzolu chodzi na trzy gary
Oczywiscie jak zgasnie ciezko go odpalic (zalewa go)
Jak juz silnik lapnie jakakolwiek temperature (30 stopni) wszystko chodzi OK - trzyma wolne obroty, nie faluje, jezdzi OK - zarowno na gazie jak i na benzynie... (pomijajac czasowe szarpanie na benzynie przy zmianie biegu)
Z gory mowie ze kopulke, palec i kable prosze w to nie mieszac Jakies pomysly?
Rozumiem ze auto ma za małe obroty...
Mam ten sam problem tyle ze nie mam instal. LPG.
Po odpaleniu zimnego silnika komputer nie wzbogaca mieszanki(bo ssania tu nie ma)
a co za tym idzie ma za małe obroty.
Jest kilku winowajców za to zjawisko... pierwszy to termostat/jesli sie nie domyka to komputer mysli ze silnik jest ciepły i mamy bigos.
Następny to silnik krokowy/moze sie zdazyc ze się z jakiegoś powodu zatrze i wtedy znowu bigos.
Ostatnim powodem jaki mi przychodzi do głowy to problemik z samym komputerem
mozliwe ze złapał jakieś błędy i teraz kaszani/ prostym rozwiązaniem jest jego reset przez odłączenie klema+ na kilkanaście minut
A jeśli są za wysokie to moze zamarza ci silnik krokowy i zostaje w pozycji ciepłego silnika a jak złapie temp. to jest ok. Wpuść tam WD-40 moze pomoze i przy okazji resecik komputerka...
Powodzenia...
Mam ten sam problem tyle ze nie mam instal. LPG.
Po odpaleniu zimnego silnika komputer nie wzbogaca mieszanki(bo ssania tu nie ma)
a co za tym idzie ma za małe obroty.
Jest kilku winowajców za to zjawisko... pierwszy to termostat/jesli sie nie domyka to komputer mysli ze silnik jest ciepły i mamy bigos.
Następny to silnik krokowy/moze sie zdazyc ze się z jakiegoś powodu zatrze i wtedy znowu bigos.
Ostatnim powodem jaki mi przychodzi do głowy to problemik z samym komputerem
mozliwe ze złapał jakieś błędy i teraz kaszani/ prostym rozwiązaniem jest jego reset przez odłączenie klema+ na kilkanaście minut
A jeśli są za wysokie to moze zamarza ci silnik krokowy i zostaje w pozycji ciepłego silnika a jak złapie temp. to jest ok. Wpuść tam WD-40 moze pomoze i przy okazji resecik komputerka...
Powodzenia...
++++++++ CB CH.19 ++++++++
PRESIDENT JACKSON
PRESIDENT JACKSON
termostat tuż po rozruchu na pewno nie ma nic do rzeczy, jak go odpalasz na zimno to powinien palić, i już, od pierwszej chwili, i trzymać obroty
szybciej to może być czujnik temperatury dający sygnał do kompa,komputer może myśleć, że silnik jest już ciepły i nie wzbogacać mieszanki, dlatego jak się podgrzeje jest lepiej. I cała kupa innych rzeczy, poszperaj szukaczką u ludzi, którzy mieli podobne problemy.
szybciej to może być czujnik temperatury dający sygnał do kompa,komputer może myśleć, że silnik jest już ciepły i nie wzbogacać mieszanki, dlatego jak się podgrzeje jest lepiej. I cała kupa innych rzeczy, poszperaj szukaczką u ludzi, którzy mieli podobne problemy.
Ostatnio zmieniony czw sty 12, 2006 19:14 przez czyś, łącznie zmieniany 2 razy.
MH po przeszczepie bloku - alive&kicking!
Ciekawe bo u mnie też jest to samo. Silnik 1.6 ABU Auto nie ma gazu jak postoi na mrozie ale takim ok. -10 C tez jest problem z odpalaniem. Przy tem. bliskiej zero i dodatniej pali bez zastrzeżeń. Ostatnio dowiedziałem sie od znajomego że przyczyna tkwi w czujniku temp. cieczy. A taki czujnik podobno nie jest tani ~ 130 zł.
No wiec panowie:
- termostat nie jest podlaczony elektrycznie z komputerem, wiec to nie to
- sonda lambda tez nie ma nic do rzeczy bo jej odczyty przy rozruchu oraz do jej rozgrzania sa ignorowane pzrez komputer
- podlaczalem dzis samochod do VAG'a - na benzynie zero bledow, na gazie zwarcie do masy sondy lambda - czyli tak jak ma byc..
- termostat nie jest podlaczony elektrycznie z komputerem, wiec to nie to
- sonda lambda tez nie ma nic do rzeczy bo jej odczyty przy rozruchu oraz do jej rozgrzania sa ignorowane pzrez komputer
- podlaczalem dzis samochod do VAG'a - na benzynie zero bledow, na gazie zwarcie do masy sondy lambda - czyli tak jak ma byc..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 280 gości