Pytanie do lakierników samochodowych

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
okoG60
Powered by G60
Powered by G60
Posty: 593
Rejestracja: wt sty 04, 2005 13:00
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: okoG60 » ndz sty 08, 2006 18:07

no właśnie stare auta były malowane akrylem i niewidzisz tego bo wcałości auto płowieje.ale juz się nie maluje akrylem tylko dwuskładnikowymi chyba że najtańsze fiaty. wyobraź sobie za pół roku czy rok jak ten mkIV będzie wyglądał jak maska mu spłowieje a reszta auta nie dosłownie masakra. a koszt malowania elementu u dobrego lakiernika wacha się od 250 do 350zł z polerowaniem w tym przypadku maska i przednie błotniki zeby nie bylo widać różnicy. a jak dożucisz 100zł to całe ci powinien przepolerować.

teraz się wszystko robi na sucho i wykanczasz pod lakier 400 lub 500 i malujesz obojętnie czy zwykły kolor czy metalik,baza to baza . jak kiedyś było na mokro to 600 wystarczała


zapraszam do obejżenia mojego nowego nabytku, Nowe fotki:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2140557#2140557

tutaj moje byłe cacuszko:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=127275

Tomasz Żaguń
Forum Master
Forum Master
Posty: 1550
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Tomasz Żaguń » ndz sty 08, 2006 20:09

Okog60 coś wiesz ale jeszcze dużo Ci brakuje tej wiedzy , z szacunkiem.Po 1 owszem akryl jest bardziej podatny jesli chodzi o utratę swoich walorów estetycznych bo niszczy się bezpośrednio kolor.Po 2 Dwuskładnik jest jak piszesz lepszy ale koszta rosną bo więcej materiału idzie .Po3 jak pomalujesz dwuskładnikowym to polerowanie sąsiednich elementów nic nieda jeśli kolor niebędzie Ci pasował na krechę gdyż w tym przypadku polerujesz klar nie kolor. Po4 Obecne akryle niepłowieją tak szybko jak kiedyś chyba że lakiernik niezachowa odpowiednich proporcji jesli chodzi o mieszanie materiałów lub też będzie mieszał firmy.Po5 to na temat przygotowania do lakierowania czyli technologii to niebędę zanudzał forumowiczów .Tylko się przypadkiem nieobrażaj ale jak się orientujesz to przyznasz mi rację a temat lakierowania to temat rzeka.Pozdrawiam.PS zresztą kolega niepodał nr lakieru a sam pisze że akryl.



Awatar użytkownika
Kapibara
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 960
Rejestracja: śr sty 19, 2005 22:18
Lokalizacja: Płaza/Chrzanów
Kontakt:

Post autor: Kapibara » ndz sty 08, 2006 21:13

Okog60 coś wiesz ale jeszcze dużo Ci brakuje tej wiedzy , z szacunkiem.Po 1 owszem akryl jest bardziej podatny jesli chodzi o utratę swoich walorów estetycznych bo niszczy się bezpośrednio kolor.Po 2 Dwuskładnik jest jak piszesz lepszy ale koszta rosną bo więcej materiału idzie .Po3 jak pomalujesz dwuskładnikowym to polerowanie sąsiednich elementów nic nieda jeśli kolor niebędzie Ci pasował na krechę gdyż w tym przypadku polerujesz klar nie kolor. Po4 Obecne akryle niepłowieją tak szybko jak kiedyś chyba że lakiernik niezachowa odpowiednich proporcji jesli chodzi o mieszanie materiałów lub też będzie mieszał firmy.Po5 to na temat przygotowania do lakierowania czyli technologii to niebędę zanudzał forumowiczów .Tylko się przypadkiem nieobrażaj ale jak się orientujesz to przyznasz mi rację a temat lakierowania to temat rzeka.Pozdrawiam.PS zresztą kolega niepodał nr lakieru a sam pisze że akryl.
nawet jesli mial by plowiec to poprostu warto zadbac zeby bylo go pod dostatkiem zeby mozna bylo kilka razy polerowac.

co do lakierowania to ja bym sie chcetnie ponudzil, masz mzoe jakies materialy na ten temat???czy wszystko juz w glowie jesli masz cos na kompie to podeslij mi, bylbym wdzieczny garu@poczta.fm



Tomasz Żaguń
Forum Master
Forum Master
Posty: 1550
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Tomasz Żaguń » ndz sty 08, 2006 22:20

Soory kapibara na kompie niemam nic .Poprostu większość z praktyki wzięte no i kiedyś byłem na szkoleniu ze standoxa.UUUUUUU takie rzeczy gadali i pokazywali że żeby pomalować element to trzeba studia skończyć i mieć warunki lepsze niż mają lekarze podzczas operacji.jak masz jakieś konkretne pytania to wal może będę umiał Ci podpowiedzieć .Zawsze się staram bo do grobu tej wiedzy tylko dla siebie niechcę zabierać niech inni też coś wiedzą ale od wiedzy do praktyki to długa droga i niezawsze prost.



luk99
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 323
Rejestracja: ndz sie 07, 2005 16:03
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: luk99 » ndz sty 08, 2006 22:38

Pytanie troche inne :) ale tez na temat lakieru....

Mam w drugim samochodzie lakier bordowy (zwykly jakis tam) samochod Opel Astra z 93.... i przednia klapa od silnika jest jakas matowa......wyblakła czy jakos tak:)
Jak uzyje wosku koloryzujacego to wyglada jak nowa ale wiadomo wosk zejdzie i znow to samo....

Da sie to jakos usunąc na stałe.....polerka...najelpiej cały samochod zeby połsk znow był....

Robic to samemu czy komus zlecic.......?
Polerka + pasta pewnie duzo nie kosztuje :) raz az dobrze i na dluzej a nie na pare dni....
:) Aha i jaki koszt jest ew...

Co polecacie ? :)



Tomasz Żaguń
Forum Master
Forum Master
Posty: 1550
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Tomasz Żaguń » ndz sty 08, 2006 22:56

Luk99 możliwe że maseczka była pomalowana na szybko lub w trybie oszczędnym czyli jakims g.... Jeżeli by coś dała polerka to na jakiś czas bo poprostu struktura lakieru jest bezpowrotnie zniszczona i nic na to nieporadzimy,Najlepiej pomalować jeszcze raz na dobrych materiałach to da gwarancję jakości a polerka całego autka u nas w rejonie to około 20-25 za element a potem podczas mycia szampon z woskiem i przez rok albo dłużej będzie cały czas świeżutki.Samemu lepiej nerób ten pierwszy raz niech zrobi ktoś dobrze a potem Ty możesz sobie sam co pół roku woskować to tak



luk99
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 323
Rejestracja: ndz sie 07, 2005 16:03
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: luk99 » ndz sty 08, 2006 23:05

Lakier ma fabryczny :) tylo w tył był walony jakos cos :) ale chyba lekko.....przod wszystko orginal :)
Wiec to raczej ze starosci tak.....w sumie to rzeczywiscie moge jeden element wypolerowac....jutro podjade do lakiernika i zoabczymy co powie :)



Tomasz Żaguń
Forum Master
Forum Master
Posty: 1550
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Tomasz Żaguń » ndz sty 08, 2006 23:24

Niemożliwe aby był lakier fabryczny niemusiała być walona mogła miec nawet rysę i pomalowali ją .Jak fachowiec zobaczy to niech się wypowie.



stonalodz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 51
Rejestracja: ndz gru 25, 2005 13:26
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

Post autor: stonalodz » ndz sty 08, 2006 23:52

hehe- mialem tez astre z 97 r. tez czerwona, po 3 latach maska i dach wygladaly gorzej jak kilkunastoletni polonez. tz. matowe, jakies wyblakle. a ze lakier do dupy to sloneczko zrobilo swoje. w nic nie pukane oryginal lakier.



Tomasz Żaguń
Forum Master
Forum Master
Posty: 1550
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Tomasz Żaguń » pn sty 09, 2006 00:00

stonalodz to czemu reszta niewyblakła :grin: ???Tak od krechy słonko grzało??? :grin:



stonalodz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 51
Rejestracja: ndz gru 25, 2005 13:26
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

Post autor: stonalodz » pn sty 09, 2006 00:06

bo kąt padania promieni slonecznych na maske i dach jest widocznie bardziej niekorzystny jak na np. drzwi i blotniki. ;):)



Tomasz Żaguń
Forum Master
Forum Master
Posty: 1550
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Tomasz Żaguń » pn sty 09, 2006 00:15

Czyli od listwy dachowej już lakier na poszyciu dachu ze słupkami( też jest w poziomie) był ok no i błotniki w górnej części zaraz obok maski też były ok ???



Awatar użytkownika
okoG60
Powered by G60
Powered by G60
Posty: 593
Rejestracja: wt sty 04, 2005 13:00
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: okoG60 » pn sty 09, 2006 00:24

Tomasz Żaguń ja wiem że lakierowanie to temat jak woda. a techniki lakierowania i przygotowywania są różne ja opisałem skrótowo jeden z nich taki jaki znam. a co do dwuskładnikowych lakierów to oczywiste ze jak baze dobierze zle to klapa.co do ceny to u mnie jest taka jak napisałem nieważne za jaki lakier. ale i tak nowy klar odróżnia się od pozostałości i mnie uczono że poleruje się też sąsiednie elementy, u mnie to nazywali przejście. a co do lakierów na astrze to wada fabryczna.kumpel robi w serwisie opla. opel to opel teraz nowe vectry z początku produkcji borykają się z korozją najczesciej na błotnikach i rantach dzwi też wada fabryczna. nie ma to jak VW


zapraszam do obejżenia mojego nowego nabytku, Nowe fotki:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2140557#2140557

tutaj moje byłe cacuszko:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=127275

Tomasz Żaguń
Forum Master
Forum Master
Posty: 1550
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 22:53
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Tomasz Żaguń » pn sty 09, 2006 00:39

OkoG60 więc fachman po linii :bigok: niechcę robić żadnych kłopotów i jestem wogóle pokojowej natury i przyjmij te :kwiat: na znak wzajemnego wsparcia i może się kiedyś spotkamy przy :pub: na jakimś zlocie pogadac o lakierach.Pozdrawiam :okej:Ps.To Twoje G60? Malinka :grin:



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 341 gości