przygasające światła podczas słuchania muzyki
Moderatorzy: dan124, powalla, VIP
jesli jest mały przekroj kabla to jest po prostu lipa jesli mamy odpowiedniej grubosci kabel z akumulatora na wzmacniacz powinno byc ok NIE JESY POTRZEBNY KONDENSATOR ZAPYTAJCIE SIĘ FACHOWCA TAKIEGO FACHURY KTÓRY SIEDZI W TYM 20 LAT KAŻDY POTWIRRDZI MOJE SŁOWA.Duber jeśli dasz cienki kabel zasilający na wzmacniacz to sam sobie odpowiedz jakie będą tego skutki nie wiem kto wam takie głupoty wciska zastanówcie się sami na chłopski rozum co wy mówicie
hhh, troche chyba niezrozumiales tych wypowiedzi.
a czy ktos twierdzi inaczej??hhh pisze:jesli jest mały przekroj kabla to jest po prostu lipa
i taki mam i jest okhhh pisze: jesli mamy odpowiedniej grubosci kabel z akumulatora na wzmacniacz powinno byc ok
fakt jesli cale zycie jajka montuje to kondzior niepotrzebnyhhh pisze:NIE JESY POTRZEBNY KONDENSATOR ZAPYTAJCIE SIĘ FACHOWCA TAKIEGO FACHURY KTÓRY SIEDZI W TYM 20 LAT KAŻDY POTWIRRDZI MOJE SŁOWA
wiem jakie,malo mocy bedziehhh pisze: jeśli dasz cienki kabel zasilający na wzmacniacz to sam sobie odpowiedz jakie będą tego skutki
a czy my mowimy ze kabel musi byc cienki do wzmaka??chodzi oto ze dajac cienki kabel teoretyczne moze niemrugac swiatlo,a druga oczywista sprawa jest to ze za cienki przewód to "niedobry" czy ktos z nas napisal ze trzeba cienkie montowac??czy tylko ze gruby MOZE byc to przyczyna mrugania????(ja tego niesprawdzalem jeszcze)hhh pisze: zastanówcie się sami na chłopski rozum co wy mówicie
Ostatnio zmieniony pn kwie 27, 2009 22:09 przez Duber, łącznie zmieniany 1 raz.
dokładnie, cienki kabel , wiadomo mniejszy pobór prądu, światła nie będą mrygać (nie zagłębiam się o prace wzmaka na tym kabelku), a grubszy kabel większy pobór prądu, więc światła mrygają, nie trzeba mieć wielkiej wiedzy by to zrozumieć,duber pisze:a czy my mowimy ze kabel musi byc cienki do wzmaka??chodzi oto ze dajac cienki kabel teoretyczne moze niemrugac swiatlo,a druga oczywista sprawa jest to ze za cienki przewód to "niedobry" czy ktos z nas napisal ze trzeba cienkie montowac??czy tylko ze MOZE byc to przyczyna mrugania?????
to mówisz że nie potrzeba nigdy kondensatora?, czyli im większej mocy sprzęt tym grubszy kabel zasilający dawać? hmmm tak wynika z twojej wypowiedzihhh pisze:NIE JESY POTRZEBNY KONDENSATOR ZAPYTAJCIE SIĘ FACHOWCA TAKIEGO FACHURY KTÓRY SIEDZI W TYM 20 LAT KAŻDY POTWIRRDZI MOJE SŁOWA.
I dokładnie o tym tutaj dywagowaliśmy hhh. To były dywagacje, bo rozwiązywanie w ten sposób problemu nie miałoby sensu i wszyscy biorący udział w tej dyskusji doskonale o tym wiedzieliarturek320 pisze:dokładnie, cienki kabel , wiadomo mniejszy pobór prądu, światła nie będą mrygać (nie zagłębiam się o prace wzmaka na tym kabelku), a grubszy kabel większy pobór prądu, więc światła mrygają, nie trzeba mieć wielkiej wiedzy by to zrozumiećduber pisze:a czy my mowimy ze kabel musi byc cienki do wzmaka??chodzi oto ze dajac cienki kabel teoretyczne moze niemrugac swiatlo,a druga oczywista sprawa jest to ze za cienki przewód to "niedobry" czy ktos z nas napisal ze trzeba cienkie montowac??czy tylko ze MOZE byc to przyczyna mrugania?????
Wiesz.. arturek320 chłopak ma troszkę racji, ale tylko troszkę. Bo w pewnym momencie żeby zastapić przewodem kondensator powiedzmy 5F to ten przewód by miał średnicę rury kanalizacyjnejarturek320 pisze:to mówisz że nie potrzeba nigdy kondensatora?, czyli im większej mocy sprzęt tym grubszy kabel zasilający dawać?
to dlaczego montuja aku w bagazniku gdzie kabel ma moze metr i kondzior tez siedzi?niewiem moze dla komfortu psychicznego ale dają...w budzetowym sprzecie moze kondzior niema racji bytu ale gdzie juz troche wattów siedzi widocznie cos daje.kiedys jak juz niebede mial co z kasą robic to sobie go zapedze i napisze czy cos dalo.ale jak czytam fora to ten co ma to pisze ze bass "mocniejszy" ze to ze tamto..jak sam niedoswiadczysz to...
[ Dodano: Pon Kwi 27, 2009 22:38 ]
[ Dodano: Pon Kwi 27, 2009 22:38 ]
dokladnie tez tak myslearturek320 pisze:czyż nie?
arturek320, tak kondzior gromadzi moc. I masz rację, bo nie wiem ile z siebie może dać akumulator. Faktycznie może to być mniej niż da kondensator.
[ Dodano: 27 Kwi 2009 22:41 ]
duber, powiem tak. O ile nie wypowiem się zbytnio o tym jak to wpływa na jakość dźwięku, bo nie mam z tym większych doświadczeń to powiem Ci, że bez kondensatora np pojawiają się takie problemy z zasilaniem, że wzmacniacz się wyłącza - za duży spadek napięcia. Zastosowanie kondensatora wyeliminowało ten problem.
[ Dodano: 27 Kwi 2009 22:41 ]
duber, powiem tak. O ile nie wypowiem się zbytnio o tym jak to wpływa na jakość dźwięku, bo nie mam z tym większych doświadczeń to powiem Ci, że bez kondensatora np pojawiają się takie problemy z zasilaniem, że wzmacniacz się wyłącza - za duży spadek napięcia. Zastosowanie kondensatora wyeliminowało ten problem.
- hayperekpo
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2719
- Rejestracja: sob kwie 07, 2007 13:41
- Lokalizacja: Kraków/GOP
Dokładniej cała sprawa rozbija się o rezystancję wewnętrzną (a ściślej: impedancję, bo rozważamy sygnały impulsowe, zmienne - ale to taki szczegół ) akumulatora+kable i kondensatora.arturek320, tak kondzior gromadzi moc. I masz rację, bo nie wiem ile z siebie może dać akumulator. Faktycznie może to być mniej niż da kondensator
Kondensator, w porównaniu do akumulatora, ma niewielką rezystancję wewnętrzną, a co za tym idzie "w impulsie" (czytaj: przy dużym, chwilowym poborze prądu, prawie zwarciu) jest w stanie pokryć apetyt wzmacniacza. Akumulator ma dużo gorsze parametry "impulsowe". Wiąże się to z charakterem jego pracy - ma magazynować energię elektryczną w postaci energii chemicznej przez długi czas.
Ktoś może mi zarzucić, że w końcu akumulator potrafi zakręcić rozrusznikiem, który swoje też pociągnie (przez chwilę pewnie i ze 100A będzie). Zgoda... tylko proszę porównać pojemność kondensatora i akumulatora... 55Ah akumulator i tak z grubsza ~ 0,02Ah dla kondensatora 5F....a to przecież duuuuży kondensator...
Ponadto prąd płynący z akumulatora dodatkowo napotyka opór (niewielki, ale i tak dużo większy niż prąd płynący z kondensatora) w postaci:
1.klemy,
2.bezpiecznika,
3. i co najmniej kilku połączeń zaciskanych/lutowanych/skręcanych,
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości