Dzięki HOMSKYhomsky pisze:zbieram sie na Sylwka, JUSCI pogadamy jeszcze na ten temat
Dla WAS tez zycze wesołej zabawy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wszystkiego dobrego!!!!!!!!!!!
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Cześć witam wszystkich w nowym roku!jusci pisze:Kabel ma jasny żółty kolor
wygląda mi na to , że z jakiś przyczyn komputer nie zwieksza ci dawki paliwa na zimnym silniku, dziwne bo niebieski czujnik wymieniłeś, a wygląda tak jakby komputer nie miał sygnału z tego czujnika, może przewody do tego czujnika sa uszkodzone???????? Jeżeli nie to to powiem ci szczerze że nie mam pomysła co to jeszcze może być???? Sonda nie ma wpływu na rozruch bo i tak zaczyna pracowac dopiero jak osiagnie temperaturę!Skorpion75 pisze:Pozdro! Mam inny problem na zimnym silniku np po odstanej nocy ewent. po paru godzinach na mrozie. Na bęzynie trzeba długo kręcić po 2-3 min zapala, wchodzi na jakieś 500/min i gaśnie. Na gazie pali zimny po 10sek kręcenia. Jak się przejadę i temperatura podskoczy tak że dmucha już ciepłym, mogę go zgasić i pali na dotyk na gazie i na bęzynie. Niebieski czujnik wymieniłem, i nic ,przewody i świece nówki Beru .
Instalacja gazowa drugiej generacji. Latem problem nie występował palił po nocy z pierwszego. W czasie jazdy mogę przełączyć LPG benzyna ile razy chceta i pięknie chodzi ładnie się wkręca w obroty i ma kopa. Pompa paliwo podaje ,filtr jest nowy sondy nie sprawdzałem, ale jak by to była ona to na ciepłym też miałbym problemy, restart kompa też nie pomaga!! POMÓŻCIE !!
z głowicy od przodu silnika wychodzi kruciec połaczony wężem z chłodnicą, a w tym krućcu sa 3 czujniki, ten włozony od góry koloru niebieskiego daje sygnał do komputera, a dwa pozostałe do wskaźnika na desce rodzielczejPaluch pisze:homsky napisał/a:
Tak dla pewności sprawdź jeszcze ten niebieski czujnik omomierzem
Gdzie szukac tego czujnika w 1.8 RP ??
raczej nie, bo gdyby on szwankował to na ciepłym silniku tez miałbys kłopoty z utrzymaniem obrotów, to samo na LPG.Skorpion75 pisze:Sprawdzałem rezystancję jest oki i w nowym i w starym też ( 35 zeta w plecy). Ale zastanawia mnie czy to nie jest może wina silnika krokowego ?? Jak myślicie ?
kurcze ewidentnie masz taki numer że na zimnym silniku daje ci za ubogą mieszankę (za mało paliwa) dopiero jak pokręcisz rozrusznikiem to paliwo które leje sie z wtryskiwacza i nazbiera sie troche , na moment złapie i za chwile znowu gasnie, tak jakby komputer nie dostawał informacji z czujnika że jest zimno i trzeba walnąć więcej paliwa??????????????????Skorpion75 pisze:Ciskam pedał gazu do bólu pompuja pomką ze 3 razy. Potem kręce i kręce tak ze 3 -4 rzzy po 5-10 s . W końcu załapie dojdzie na 500 i gaśnie. za drugim razem tak do 1000 i gaśnie. Potem to już chodzi ale szarpie 500-1000. Na gazie pali z pierwszego i od razu równo pracuje. NIe mam pojęcia co jest w lecie było spoko palił z pierwszego na benzynie.
I bardzo dobrze, że tak planujesz zrobic, tak jak piszesz będzie "GIT" !czester pisze:Wczoraj na noc odpiołem akumulator rano dziś mróz -15 odpalił pięknie chodził na bęzynce z 20 min i nawet raz sie nie zająkał czyli reset kompa i wszystko będzie git..
Ja zamiast przekazników i wyłączników zastosuje inny sposób:
na 90 % do kompa dochodzi stały plus jest to zasilanie pamięci, oraz dochodzi plus zasilający kompa na którym pojawia sie napięcie po włączeniu zapłonu i chce przeciąść plus od pamięci i podpiąć sie nim do przewodu na którym pojawia sie napiecie po włączeniu zapłonu czyli po każdym zgaszeniu samochodu komp się będzie resetował i będzie git..
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 104 gości